tego się nie da nazwać tak po prostu

[tajemniak12]

Od paru lat jestem obojętny na cały świat. Mam gdzieś ból, uczucia i to co dzieje się w około mnie. Śpię kiedy muszę, kiedy już wiem że nie dam rady dalej myśleć, dla mnie jest to obowiązek a nie przyjemność. Nigdy nie myślę o przyszłości ani o przeszłości bo dla mnie liczy się teraz. Czytałem dużo na temat mojego stanu ale nigdzie nie znalazłem osoby która by była w stanie takim jak ja. Od lat nie paliłem baki ponieważ to co inni po niej czują ja mam na co dzień więc po co marnować pieniądze. Od razu napiszę że jestem silnie uzależniony od nikotyny i dostaję silnych objawów głodu. Ostatnio na głodzie byłem rok temu. Mam 17 lat.

[s.m.hanamarija]

Zatraciłeś się w teraźniejszości. Chyba. Nie widzisz niczego poza tym, do czego sięga Twój wewnętrzny i zewnętrzny wzrok. Ciężko cokolwiek powiedzieć po tak zwięzłej wypowiedzi. Masz dziewczynę? Grupę znajomych? Masz jakieś problemy w domu? Stało się kiedyś coś, co zmieniło Twoje życie na takie, czy jesteś taki od zawsze?

Gdybym mogła jakoś pomóc:

hania.mj@gmail.com

[chojrakowa]

tajemniak12, znam ten stan.

U mnie o wiele łagodniej, czasem tylko obojętność wzrasta i wtedy boli tak naprawdę, zwykle ćmi. Ale to długa historia.

[tajemniak12]

Mam znajomych dobrych i złych. Dziewczynę też mam. W szkole mi się nie układa. Nieraz muszę się bić z paroma osobami z klasy bo bym nie miał inaczej życia. Mam rodziców i porządny dom.

[Gość]

Mam gdzieś ból, uczucia i to co dzieje się w około mnie

sprecyzuj ,nie czujesz czy zupełnie Cie nie obchodzi co czujesz ?

 

[Dodane po edycji:]

 

Od lat nie paliłem baki

Masz 17 ,wiec ile miałeś jak zacząłeś palić i jak długo paliłeś ?

to co inni po niej czują ja mam na co dzień

 

weed raczej potęguje odczuwanie pewnych bodźców ,wiec jak to się ma do tego Twojego -braku czucia,ze tak to nazwę ?

[ulltimate]

jedni rodzą się z rozumem, inni go nie mają i fundują sobie problemy na własne życzenie, pomimo, że obydwie grupy należą do nieletnich i teoretycznie mogą nie rozróżniać dobra od zła.