Skocz do zawartości
Nerwica.com

'Wyjście' z nałogu nikotyny


Gość Paweł23

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Czy można stosować Desmoxan (Tabex=cytyzyna) przy leczeniu Bromazepamem (Sedam 6, trzy razy dziennie po 1,5mg) oraz przy nadciśnieniu (Lorista)??? Proszę o odpowiedź i ewentualne nie bulwersowanie się, że już było, tylko skierowanie do właściwego wątku (wypowiedzi).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

koniec z paleniem normalnych fajek. Ostatnie parę dni popalałem tylko bo coś z baterią się działo. Teraz mam już hi-endowe i nie powinno być problemów. Żegnajcie fajki.

 

 

simply.4006.gif

Na razie jest na minusie bo zakup sprzętu. Ciekaw jestem jak będzie się ten baner aktualizować. ;)

 

 

 

gosiak71, a palisz w miejscach publicznych, np praca, knajpy?

Ile liquidu dziennie Ci schodzi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pracuję w domu , więc palę kiedy chcę , w miejscach publicznych staram się ograniczać :smile:

Zauważyłam , że bardzo mało liquidu teraz mi schodzi , o wiele mniej niż na początku. Czasem nawet zapominam o e-papierosie, z początku to miałam go cały czas przy sobie, od trzech miesięcy nie zapaliłam normalnej fajki, chyba jestem na dobrej drodze :D Jak to mówią:nie pij , nie pal ,zdrowszy umrzesz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zauważyłam jeszcze minusów, może za jakiś czas mi się ujawnią...

Jedynym minusem na początku mojej "przygody" z e-fajką było cofanie się olejku do ust. Nie polecam. Przykre doświadczenie :evil: Chyba za dużo go wlewałam , teraz jest już ok.

Grzałki jak do tej pory nie wymieniałam , nie wiem na jak długo wytrzyma.Oby jak najdłużej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paliłem około 7 lat, przy czym przez 3 ostatnie lata próbowałem rzucić na wszystkie popularne sposoby - nigdy się nie udawało, mam skłonność do uzależnień. W końcu znalazłem pewną metodę, bardzo malo znana - nic się o niej nie mówi w mediach (bo skuteczna !).

 

Pewnie gdzieś się w temacie przewijało, ale przypomnę bo naprawdę warto. Chodzi o książkę "easy way" autorstwa pana o nazwisku Allen Carr.

 

Niedowiarkowie pewnie zadają sobię pytanie jak książka może być skuteczniejsza od farmaceutyków, które przecież wchodzą w realną interakcję z naszym organizmem ... otóż rozwiązanie jest banalnie proste - papierosy nie uzależniają fizycznie (a przynajmniej nie w stopniu w którym stanowiłoby takie uzależnienie JAKĄKOLWIEK przeszkodę w rzuceniu). Jedyne uzależnienie jest psychiczne. Jeżeli przyjmiemy to do wiadomości to rozsądnym powinno wydawać się, że nie należy leczyć się farmakologicznie a powinno się przestawić trybik w naszym rozumowaniu. Właśnie to robi ta książka.

 

Naprawdę działa, nie trzeba nic płacić (można bez problemu ściągnąć e-booka z neta, a jak ktoś nie wie gdzie szukać wystarczy się odezwać do mnie - jest to też całkowicie legalne, autor sam zachęca do rozprzestrzeniania, ponieważ jak twierdzi jego życiową misją stało się rozwiązanie problemu palenia ;]), trzeba jedynie poświęcić trochę czasu i przeczytać książkę. Nie jest ona długa, jest bardzo łatwa w odbiorze.

 

Jak wygląda treść ? No cóż, przyznam że książka bardzo intensywnie manipuluje czytelnikiem, jednak robi to w sposób jawny, cały myk polega na tym żeby dać się ponieść temu co czytamy, jeżeli podejdziemy do książki z entuzjazmem i wchłoniemy to co ma do zaoferowania - efekt moim zdaniem gwarantowany. Poza rzuceniem palenia można się też przy okazji dowiedzieć bardzo wielu ciekawych rzeczy. Polecam zarówno palaczom jak i osobom które chcą pomóc palaczowi.

 

Największą moim zdaniem zaletą książki jest to, że ta metoda nie zmusza do niczego, w tym nie trzeba rzucać palenia podczas czytania książki, w zasadzie poza samym czytaniem nie trzeba nic robić, jeżeli lektura odniesie efekt to czytelnik sam z siebie przestaje palić bez żadnych wewnętrznych walk z nałogiem. Ja osobiście ostatniego papierosa wypaliłem dzień po skończeniu całej lektury, od tego czasu zero.

 

 

PS. Dzisiaj palę tylko marihuanę, zero papierosów :) Z początku obawiałem się czy palenie MJ nie spowoduje mojego powrotu do fajek, na szczęście tak się nie stało :) Czasami nawet palę jointy z dodatkiem tytoniu, smakują okropnie, ale do fajek w ogóle mnie nie ciągnie. Pamiętaj że uzależnienie od papierosów jest TYLKO psychiczne :) Dlatego też substytuty nie pomagają, a nawet szkodzą, bo utwierdzają palacza w przekonaniu o nałogu !!!

 

PS2. W razie kontaktu w celu podesłania ebooka proszę o prywatną wiadomość oraz proszę mieć na uwadze że nie zaglądam na forum codziennie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aktualizacja baneru. Znowu trochę gadżetów do e-palenia dokupiłem, stąd zaoszczędzona kwota jeszcze jest na minusie, ale coraz mniejszym ;)

 

baner.4006.3.gif

 

-- 01 cze 2013, 11:12 --

 

no ja przy Twoim nowym nabytku wypadam blado :( mam VISION eGo V3, 1300m Ah...

 

 

a właśnie, ile Ci trzyma bateria? Vision to dobra firma, tyle że te ich lepsze e-fajki są drogie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×