Skocz do zawartości
Nerwica.com

depresja milosna


zdesperowany145

Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam pytanie potrzebuje chyba pomocy specjalisty ponieważ zakochałem się, ale niestety w sumie bez wzajemności i trzyma mnie to już rok . nie ma dnia w którym bym nie myślał o tej dziewczynie nie mam ochoty z innymi bajerować, ani nie mam ochoty jeździć na zabawy , wieczorem jak kładę się spać nie chce mi się żyć.;/

 

Jak myślicie długo będę potrzebował aby stanąć na nogi i zapomnieć o niej , tzn tak żeby koleżanką tylko było i nic więcej ..;/ ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam mam pytanie potrzebuje chyba pomocy specjalisty ponieważ zakochałem się, ale niestety w sumie bez wzajemności i trzyma mnie to już rok . nie ma dnia w którym bym nie myślał o tej dziewczynie nie mam ochoty z innymi bajerować, ani nie mam ochoty jeździć na zabawy , wieczorem jak kładę się spać nie chce mi się żyć.;/

 

Jak myślicie długo będę potrzebował aby stanąć na nogi i zapomnieć o niej , tzn tak żeby koleżanką tylko było i nic więcej ..;/ ?

a masz z nią teraz jakiś kontakt? Ona w ogóle wie o tym, że jesteś w niej zakochany?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak mam z nia kontakt, pokłóciliśmy się jakoś na koniec wakacji i nie pisaliśmy ani nic ze sobą , ona była we mnie zakochana i wtedy ja tez w niej i ona wiedziała o tym, ale jako nie pisaliśmy i dopiero w nowy roku zaczęliśmy pisać, ostatnio tak jak by coś więcej , ale znów nic. i chce zapomnieć w końcu a nie żyć nadziejami .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak mam z nia kontakt, pokłóciliśmy się jakoś na koniec wakacji i nie pisaliśmy ani nic ze sobą , ona była we mnie zakochana i wtedy ja tez w niej i ona wiedziała o tym, ale jako nie pisaliśmy i dopiero w nowy roku zaczęliśmy pisać, ostatnio tak jak by coś więcej , ale znów nic. i chce zapomnieć w końcu a nie żyć nadziejami .

jeśli chcesz zapomnieć, to musisz zerwać definitywnie kontakt i dać sobie czas. To nie przejdzie tak od razu, ale z czasem jest łatwiej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tzn kontaktu sie nie uda zerwac bo bede na pewno ja widywal bo mamy wspolnych znajomych ale wiem ze to bedzie rzadki kontakt tak raz dwa razy na miesiąc. no ale chciałbym ja wyrzucić z glowy chociaz dzis sobie postanowalem ze to koniec z nia i jak na razie jet jako tako najlepiej jak było . chociaz i wgl nie chcialbym o tym myslec co bylo i jak by moglo byc, zero null. dla mnie to skonczone, najpier wmawialem sobie ze teraz moze sie uda, potem ze teraz, potem ze to juz ostatni raz i zawsze nie bylo konac a teraz jestem tym wkurwiony i koniec, zreszta ona tez sie zmienila i dlatego coraz mi latwiej .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zdesperowany145, doskonale wiem co czujesz bo tkwię w takim samym g... od paru lat. Popełniłam 2 raz ten sam błąd i się zakochałam-znowu bez wzajemności. Tak bardzo siebie nienawidzę. I jego też.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zdesperowany145, doskonale wiem co czujesz bo tkwię w takim samym g... od paru lat. .

 

Od paru lat? Kurde to musi być masakra. Ja mam taki stan ledwie od paru tygodni, a już mnie to wymęczyło konkretnie i mam serdecznie dość. Mam nadzieję, że czas zrobi swoje, tym bardziej, że nie mam możliwości widywania obiektu moich westchnień. Cóż trzeba czekać...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To zależy od Ciebie, kiedy Ci przejdzie - od tego czy chcesz być wolny. Trzeba rozważyć zyski i straty wynikające z myślenia o tej dziewczynie i podjąć decyzję, żeby rozstać się z nią psychicznie (chyba że przeważają zyski), jeśli się uda, to poczujesz zmianę na lepsze i będzie już łatwo. Jeśli nie, to znaczy, że za mało Ci to jeszcze uprzykrzyło życie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×