Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hej :)


Edyta:)

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Wszystkich.

Jestem tutaj pierwszy raz. Mam 32 lata. Od 19 lat żyję z "koleżankami" depresją i nerwicą. Dlaczego się tutaj pojawiłam? Wpisałam w wyszukiwarce nazwę kolejnego leku przepisanego przez doktorkę i wyświetliło sie forum. Skaczę z tematu na temat, chcąc przeczytać jak najwięcej - nie o chorobie, objawach, lekach i sposobach radzenia sobie (choć to wszystko jest ważne), tylko w poszukiwaniu przekonania, że nie jestem wyjątkiem, że nie jestem sama i nie tylko ja mam "porblem". Problem, którego nie da się ot tak rozwikłać i pozbyć.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Edyta:), Witaj, Nie Ty jedyna masz problem dużo jest tu osób z nerwicą i depresją.

Widzę, że bierzesz leki a czy próbowałaś kiedyś terapi?

Czy widać poprawę po lekach ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Leki pomagają (jeśli je biorę regularnie). Chociaż mam kryzysy 2 razy do roku. Teraz jestem w takim :)

Terapia? Co rozumiemy przez terapię? Psycholog - tak (porażka). Psychiatra - tak, jako jedyny leakrz prawidłowo zdiagnozował chorobę, rodzaj nerwicy itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj!

Ja również mam dwie przyjaciółki: nerwice i depresję. Mam 30 lat,życie dość ciężki, pochowałam już matkę (która chorowała 10 lat i leżała) i chorego na to samo co moja matka brata. Zaszłam w ciąże i przechodziłam te 9 mc cudownie, ale po [porodzie który był ciężki wszystko wybuchło, jakby poród był zapalnikiem do depresji. Na początku objawiło się problem ze spaniem dostałam Zolaxę i było w miarę dobrze. Niestety od jakiś 3 tyg jest b kiepsko. Ciągle się denerwuje, ryczę , nie mogę spać. Po prostu syf. zamiast cieszyć się z macierzyństwa, bawić się z dzieckiem, ja mam zawroty głowy, totalne zmęczenie i niechęć do życia. W czwartek ide znów do psychiatry, może tym razem da mi takie leki, które przywrócą mi choć w małym stopniu radość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×