Skocz do zawartości
Nerwica.com

Edyta:)

Użytkownik
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Edyta:)

  1. Hej. Zgadzam się. Przy gorączce, ataki paniki, lęki itp. nasilają się.
  2. Edyta:)

    Hej :)

    O rety!!! Pół dnia na forum i tyle życzliwych osób!!! Jesteście super!!! W wolnej chwili opowiem trochę więcej o sobie.
  3. Edyta:)

    Hej :)

    Hmmm, wydaje mi się, że nie da się z tego wyjść. Trzeba nauczyć się z tym żyć. Nie mówię jednak nie.
  4. Edyta:)

    Hej :)

    Leki pomagają (jeśli je biorę regularnie). Chociaż mam kryzysy 2 razy do roku. Teraz jestem w takim :) Terapia? Co rozumiemy przez terapię? Psycholog - tak (porażka). Psychiatra - tak, jako jedyny leakrz prawidłowo zdiagnozował chorobę, rodzaj nerwicy itd.
  5. Ze mną też był problem. Długi poród. Lekarz "zaatakował" brzuch łokciami, żeby mnie wypchnąć. Nie oddychałam. Potem nie wiem, co i jak - jestem :) Może dodać do tego - traumatyczne przeżycia matki w ciąży, np. śmierć jej mamy. Może to też ma wpływ? Może też wszystko to, o czym się nigdy nie dowiemy - jakieś obciążenia genetyczne itd. itp.
  6. Edyta:)

    Hej :)

    Witam Wszystkich. Jestem tutaj pierwszy raz. Mam 32 lata. Od 19 lat żyję z "koleżankami" depresją i nerwicą. Dlaczego się tutaj pojawiłam? Wpisałam w wyszukiwarce nazwę kolejnego leku przepisanego przez doktorkę i wyświetliło sie forum. Skaczę z tematu na temat, chcąc przeczytać jak najwięcej - nie o chorobie, objawach, lekach i sposobach radzenia sobie (choć to wszystko jest ważne), tylko w poszukiwaniu przekonania, że nie jestem wyjątkiem, że nie jestem sama i nie tylko ja mam "porblem". Problem, którego nie da się ot tak rozwikłać i pozbyć. Pozdrawiam
×