Skocz do zawartości
Nerwica.com

Co teraz robisz?


Anja01

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Maat napisał(a):

Dokończę szykowanie obiadu na jutro no i na basen.

Ja teraz tyle jem, że pewnie jakbym nawet zrobiła na dwa dni to zjadłabym od razu 😉. Ja zawsze robię coś na szybko ale wiadomo, życie singla to nie to samo co obiad dla rodziny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Purpurowy

Myślę o tym moim glowologu. Leki mi się skończyły, i miałem pierdzielić całą sprawę, bo i tak standardowo nic nie dawały. Wahania nastroju w uj, myśli S cały czas praktycznie, myśli o samookaleczeniu też. Raz płaczę, raz się śmieję, raz jestem wkurzony. Najchętniej bym już do niego nigdy nie poszedł, bo nic mi nie dają te wizyty. Za chwilę myślę że przecież mu powiem że jest źle, to zwiększy dawki, albo zmieni leki. A zaraz myślę że po uj...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Purpurowy

Ogarniam się po powrocie z Warszawy. Znowu byłem u brata. Obudził się, ale... no nie jest wesoło.

Wróciłem do domu i zastałem widok jak na zdjęciu. Widać już nie ta para w łapie i udało mi się uspokoić żartownisia tylko na kilka dni. Albo ma następcę. No nic, jutro sprawdzę.

 

IMG_20250309_204816_431.jpg

Edytowane przez Purpurowy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Purpurowy

Zwyzywałem już pół Lublina, a jeszcze nawet stąd nie wyjechałem. A później jeszcze Warszawa... będzie się działo...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, avesen napisał(a):

@bei w końcu poszłam

To dobrze, ja tez 😉.

10 minut temu, avesen napisał(a):

poza tym do żadnego forum nie trzeba się dostosowywać, wyrażaj się jak tylko chcesz, niezależnie od miejsca, w którym przebywasz, chyba że w końcu cię z niego wyrzucą, wtedy już będziesz miał pewność, że to nie było miejsce dla ciebie...

Ja na to patrze troche inaczej. Fakt że to co piszemy świadczy w głównej lmierze o nas. Jednak jest taka zasada, że twoja wolność kończy się tam gdzie zaczyna sie wolność drugiego czlowieka. Różne rzeczy można napisać, poczucie animoowosci dodaje odwagi niestety również w negatywnym znaczeniu.  Ludzimie pisząc nie zawsze zastanawiaja się co ich słowa robią w drugim czlowieku raniac innych, ich uczucia mniej lub bardziej celowo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×