Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

413 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      251
    • Nie
      122
    • Zaszkodził
      59


Rekomendowane odpowiedzi

nie mam porównania, ale esci działa baaardzo przeciwlękowo, ja właściwie zapomnialam czym jest strach, lęk i stres, niepokój, ale to uśpienie, brak motywacji, zero "kopa" to jakaś tragedia

 

zazdroszcze Ci tego zapomnienia lęku... po jakim czasie to przyszło?

mi tam to przyszło już po 1 tygodniu :D

mada1987 a jak byś określiła ten stan ? mam wszystko w d... niczym się nie przejmuję jest mi wszystko obojętne niczego się nie boję co ma być to będzie nie trza się martwić na zapas ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zastanowić się nad powrotem do terapii. Same leki Ci nie pomogą.

 

joaszy, ale powiedz mi - skoro ja przyczynę swojej obsesji znam - przedłużające się leczenie, ignorancja lekarzy bo skoro nie puchnie i może pani chodzić to jakim cudem może być skręcona, powracający przez pół roku ból oraz moja fitoreksja oraz niepogodzenie się z tym, że nie mogę zacząć pracy, w której bym była cały czas na nogach - to po co grzebać dalej?

pani psycholog dopatrywała się na przykład lęku w tym, że byłam w dzieciństwie świadkiem awantur, a ja w i e m, że jedno z drugim nie ma nic wspólnego (przeciwnie; zahartowały mnie i nauczyły radzić sobie z agresywnymi facetami)

 

dla mnie tłumaczenie po raz piąty co czuję obecnie jak chodzę było bolesne, tak samo jak gadanie o sprawach z przeszłości

 

i sporo innych rzeczy mogłabym jej zarzucić, ale wiem, że też nie trafiłam dobrze, inny psycholog może by mnie nie zraził

 

 

Lu_80

 

zawsze lepiej, że nie gorzej. ja bez benzo. mogłabym spać 12 godzin codziennie. polecanego przez was zomierenu jeszcze nie wypróbowałam (jak jest bardzo źle po prostu pakuje się do łóżka)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

KoalaLala, Mi nigdy psycholozka nie mówiła, przez co czuję się źle, nie szukalysmy przyczyn, szukalysmy tylko sposobów na doraźne i długofalowe radzenie sobie sobie z lękiem i depresją. Nie było tarzania się w przeszłości i nazywania przyczyn, nie potrzebuję tego. Było po prostu prześledzenie przeszłości, ale nic poza tym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

joaszy

to brzmi o wiele rozsądniej - moja mnie tylko nakłaniała do powrotu do dawnych zajęć i aktywności, a ja się trzęsłam wtedy przy k a ż d y m kroku, głównie powtarzając pytania np. 'czemu boi sie pani iść na imprezę?'

albo dialog:

ja: moi przyjaciele będą biec maraton 20 km

psych: czemu pani z nimi nie pobiegnie?

ja: biec na 20 km to mi akurat fizjoterapeutka naprawdę zabroni

psych: a na 10 już by pani mogła?

 

ze sposób doraźnych pokazała mi tylko jedną taktykę relaksacyjną, która totalnie nie wiem co miała mi dawać

 

Lu_80 btw Ty przez 15 (?) lat swojego leczenia próbowałeś terapii ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

joaszy

to brzmi o wiele rozsądniej - moja mnie tylko nakłaniała do powrotu do dawnych zajęć i aktywności, a ja się trzęsłam wtedy przy k a ż d y m kroku, głównie powtarzając pytania np. 'czemu boi sie pani iść na imprezę?'

albo dialog:

ja: moi przyjaciele będą biec maraton 20 km

psych: czemu pani z nimi nie pobiegnie?

ja: biec na 20 km to mi akurat fizjoterapeutka naprawdę zabroni

psych: a na 10 już by pani mogła?

 

ze sposób doraźnych pokazała mi tylko jedną taktykę relaksacyjną, która totalnie nie wiem co miała mi dawać

 

Lu_80 btw Ty przez 15 (?) lat swojego leczenia próbowałeś terapii ?

no to ty nigdy nie byłaś na psychoterapii...

swoją droga ciekawe jak trafiłaś na taka idiotkę :hide: skoro pisałaś ze fizjo miałaś dobrych

 

http://www.psychotekst.pl/pdf/psychoterapia_po_ludzku_PSYCHOTEKST.pdf

poczytaj jak zechcesz na końcu są nurty psycho wybierz odpowiedni dla Ciebie i znajdź takiego terapeutę :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie mam porównania, ale esci działa baaardzo przeciwlękowo, ja właściwie zapomnialam czym jest strach, lęk i stres, niepokój, ale to uśpienie, brak motywacji, zero "kopa" to jakaś tragedia

 

zazdroszcze Ci tego zapomnienia lęku... po jakim czasie to przyszło?

 

Kilka miesięcy, nie pamiętam, ale po nawet 4-5 zdarzały mi się stany lękowe, z czasem zanikało.

 

-- 06 sie 2015, 23:36 --

 

Interesuje mnie jak lek wplywa na zycie codzienne, tzn czy bede odczuwala go funkcjonujac w pracy, czy bede miec problemy ze snem itd.

I ktorymi ewentualnie objawami uboczynymi nie powinnam sie przejmowac, bo sa typowe przy braniu tego leku.

 

Ja po nim zaczęłam w końcu normalnie sypiać i budzić się wyspaną, na - problemy z koncentracją, ale dawałam radę studiować, spłycenie uczuć, emocji i myśli, brak energii, brak motywacji, obojętność. No i ja przytyłam kilka kg., z początku mniejsze łaknienie, potem większe, a przy małej motywacji, stresie i obojętności na to, co inni o nas myślą i jak wypadamy nie sprzyja to wielkim wysiłkom w stronę doskonalenia sylwetki :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dominik

fizjoterapeutów mi polecono, jednego znajomi, drugą babeczkę rodzina

 

psycholog znalazłam w necie - nie miałam kogo się poradzić do kogo uderzać w mieście, w którym studiuje. no i niestety nie trafiłam

 

poczytam o tych psycho no i pogadam z moim psychiatrą za 2 i pół tygodnia. on mi zaproponował analizę u psycholog póki co, ma mi dać namiary, na pewno się zdecyduje

 

Lu_80

ten nurt doradzasz mi czy Ty masz terapię według niego?

 

mada1987

czyli też potrzebowałaś paru miesięcy żeby lęk zanikał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie mam porównania, ale esci działa baaardzo przeciwlękowo, ja właściwie zapomnialam czym jest strach, lęk i stres, niepokój, ale to uśpienie, brak motywacji, zero "kopa" to jakaś tragedia

 

zazdroszcze Ci tego zapomnienia lęku... po jakim czasie to przyszło?

 

Kilka miesięcy, nie pamiętam, ale po nawet 4-5 zdarzały mi się stany lękowe, z czasem zanikało.

 

-- 06 sie 2015, 23:36 --

 

Interesuje mnie jak lek wplywa na zycie codzienne, tzn czy bede odczuwala go funkcjonujac w pracy, czy bede miec problemy ze snem itd.

I ktorymi ewentualnie objawami uboczynymi nie powinnam sie przejmowac, bo sa typowe przy braniu tego leku.

 

Ja po nim zaczęłam w końcu normalnie sypiać i budzić się wyspaną, na - problemy z koncentracją, ale dawałam radę studiować, spłycenie uczuć, emocji i myśli, brak energii, brak motywacji, obojętność. No i ja przytyłam kilka kg., z początku mniejsze łaknienie, potem większe, a przy małej motywacji, stresie i obojętności na to, co inni o nas myślą i jak wypadamy nie sprzyja to wielkim wysiłkom w stronę doskonalenia sylwetki :P

czyli lęki minęły po przez to że wszystko zaczęło być Ci obojętne ??? a jak z ludźmi zauważyłaś np. to że byłaś może milsza i bardziej przyjazna ? a libido spadło ?

a jakie masz skutki uboczne odstawienia ?

 

-- 07 sie 2015, 12:03 --

 

czyli serotonina odpowiada za układ kary w mózgu i im bardziej selektywny ssri tym bardziej przestajemy się czymkolwiek przejmować ?

 

-- 07 sie 2015, 12:06 --

 

a jak jest dodatkowo dopamina to działa motywujaco ale też może lękotworczo ???

 

-- 07 sie 2015, 12:07 --

 

a jak jest dodatkowo dopamina to działa motywujaco ale też może lękotworczo działać ?

 

-- 07 sie 2015, 12:07 --

 

a jak jest dodatkowo dopamina to działa motywujaco ale też może lękotworczo działać ???

 

-- 07 sie 2015, 12:12 --

 

sory posty się zbudowały

 

-- 07 sie 2015, 18:05 --

 

.

 

-- 07 sie 2015, 18:08 --

 

od kiedy zamknęli Vengence nie ma tu nikogo nawet nie ma się z kim pokłócić ;) ale na szczęście ja jeszcze potrafię się porozumiewać z ludźmi ... :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja Ci zaraz znajde ze bedziesz sie mial z kim pokłocić, zadajesz pytania jak dziecko w przedszkolu

no i od razu lepiej przynajmniej wiadomo ze ktoś to czyta :tel2: a ja zadaje pytania odnośnie działania esci ciekawe w jakim przedszkolu są tez takie dzieci :brawo: a to napisałem bo nikt na nie mi nie odpowiada :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zadajesz pytanie o wpływ neuroprzekażników na zachowanie, gdyby to tylko od nich zależało to już dawno byłbym zdrowy

a co do esci to nawet jak dostaniesz odpowiedź to nie masz zadnej pewności ze u Ciebie bedzie tak samo, reasumując odpowiedzi na Twoje pytania są bezcelowe, a więc tym samym Twoje pytania

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w sumie mam taki charakter trochę i tak jestem wychowana, żeby nie przejmowac się zdanie innych itp., ale mimo to miałam stany lękowe, w których się bałąm wszystkiego. Po esci z czasem to minęło, ale to jest zawsze coś kosztem czegoś. Trochę tęsknie za starą sobą, pomimo tych lęków, stresów itd. Esci to takie znieczulenie, pewnie wszystkie SSRI działają podobnie. Na początku porównywałam to do przyjemnego stanu relaksu, jak po masażu, czy basenie albo duży wysiłku fizycznym, gdzie jesteś szczęśliwy, odprężony, zero stresu, ale i zmęczony. Tak na mnie esci działało. Tak chyba działa serotonina...Ciężko w takim stanie się stresować..Człowiek się staje gruboskórny. Kiedyś targały mną czasem złe emocje, nie mogłam się po kłótni ogarnąć nawet kilka dni, a teraz też się wkurzę, ale po chwili już sobie myślę "fajnie się masz...zresztą czy to wszystko takie ważne? Tacy są ludzie. Tak bywa. Nikt nie jest idealny" etc. i nie daję się znić z tropu, żyję sobie dalej.Teraz jestem przyzwyczajona i trochę zaczyna mi to ciążyć, chciałabym poczuć stres, bo nie umiem się zmotywować do obowiązków :P. Nie czuję aktualnie żadnych skutków ubocznych odstawienia, czuję się b.dobrze, gdyby jeszcze nie te upały :P..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zadajesz pytanie o wpływ neuroprzekażników na zachowanie, gdyby to tylko od nich zależało to już dawno byłbym zdrowy

a co do esci to nawet jak dostaniesz odpowiedź to nie masz zadnej pewności ze u Ciebie bedzie tak samo, reasumując odpowiedzi na Twoje pytania są bezcelowe, a więc tym samym Twoje pytania

zadaję pytania odnośnie leku esci czyli na temat :)

a że jest to lek ogólnodostępny i o określonym działaniu jego właściwości powinny być w większości takie same inaczej nie byłby dopuszczony do użytku więc jestem ciekawy jak to u innych jest stąd moje pytania nie są bezcelowe ...

mada1987 czyli nie zmobilizowało Cię to do niczego przy dłuższym działaniu ?

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a że jest to lek ogólnodostępny i o określonym działaniu jego właściwości powinny być w większości takie same inaczej nie byłby dopuszczony

ale nie są, wystarczy otworzyć ulotkę i zobaczyć na sprzeczne działania uboczne np. senność i bezsenność, jakby miał takie określone działanie na każdego porównywalne to by nie powodował przeciwnych reakcji

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×