Skocz do zawartości
Nerwica.com

FLUOKSETYNA(Andepin, Bioxetin, Fluoksetyna EGIS, Fluoxetin Polpharma, Fluoxetine Aurovitas/ Vitabalans, Fluxemed, Seronil)


shadow_no

Czy fluoksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

249 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy fluoksetyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      159
    • Nie
      70
    • Zaszkodziła
      40


Rekomendowane odpowiedzi

11 godzin temu, Piyerekpiyerek napisał(a):

Będzie gorzej. W 3-5 tygodniu pojawi się silny lęk a to był mój najgorszy skutek uboczny. Ciągle uczucie niepokoju. Musisz się na to przygotować psychicznie bo dużo osób właśnie wtedy rezygnuje.

Chyba nie ma reguły na ten lęk w 3-5 tygodniu. Czytałam na reddit że ludzie po prostu zaczynali się dobrze czuc po 2/3 tygodniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Olek5567 napisał(a):

Chyba nie ma reguły na ten lęk w 3-5 tygodniu. Czytałam na reddit że ludzie po prostu zaczynali się dobrze czuc po 2/3 tygodniu.

Zobaczysz jak na ciebie zadziała. I tak musisz dać fluoksetynie przynajmniej 8 tygodni. Wcześniej mogą być wzloty i upadki. Ale jak nie dasz mi 8 tygodni to się nie dowiesz czy działa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Piyerekpiyerek napisał(a):

Zobaczysz jak na ciebie zadziała. I tak musisz dać fluoksetynie przynajmniej 8 tygodni. Wcześniej mogą być wzloty i upadki. Ale jak nie dasz mi 8 tygodni to się nie dowiesz czy działa

Lekarz mówił abym po 3 tygodniach - jeśli nie będzie poprawy - zwiększyła do 40 mg.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Olek5567 napisał(a):

Lekarz mówił abym po 3 tygodniach - jeśli nie będzie poprawy - zwiększyła do 40 mg.

 

Po 3 tygodniach napewno nie będzie poprawy. Wątpię żeby po 6 tygodniach była poprawa. Fluoksetynie trzeba dać co najmniej 8 tygodni. Może źle go zrozumiałeś.  Może chodziło o to że po 3 tygodniach jeśli nie będziesz miał złych skutków ubocznych to żeby podnieść na 40 bo to będzie twoja dawka docelową i chce ja szybko osiągnąć bo uważa że 20 to dla ciebie za mało 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Piyerekpiyerek napisał(a):

Po 3 tygodniach napewno nie będzie poprawy. Wątpię żeby po 6 tygodniach była poprawa. Fluoksetynie trzeba dać co najmniej 8 tygodni. Może źle go zrozumiałeś.  Może chodziło o to że po 3 tygodniach jeśli nie będziesz miał złych skutków ubocznych to żeby podnieść na 40 bo to będzie twoja dawka docelową i chce ja szybko osiągnąć bo uważa że 20 to dla ciebie za mało 

Lekarz rozpisał mi na kartce. 20mg fluoksetyny łącznie przez 3 tygodnie i jeśli wciąż nie będę się czuła okej to podnieść do 40mg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Olek5567 napisał(a):

Lekarz rozpisał mi na kartce. 20mg fluoksetyny łącznie przez 3 tygodnie i jeśli wciąż nie będę się czuła okej to podnieść do 40mg

Więc pewnie jego zdaniem 20 może być dla ciebie za mało. Dla mnie 40 jest o wiele lepsza dawką. Ale ja wchodziłem powoli 10 tygodni 20 i dopiero wtedy przeszedłem na 40. 

Może takie szybsze wejście będzie dla ciebie dobrym rozwiazaniem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze potrzebowałem 2 miesiące na każdej dawce, co finalnie daje mi 6 miesięcy czekając na cud i remisję. Dopiero 2 miesiące na 20 mg i jest bardzo źle, zaczynam 30, ale jeśli nie będzie żadnych postępów to nie wiem czy wytrzymam 6 miesięcy,  no i czy w ogóle zadziała. Jak stracę 6 miesięcy to chyba będzie koniec. Nie wiem czy moja głowa wytrzyma tak długi okres lęku. Prozac jest bardzo wolny i dziwny, przez kilka miesięcy musisz wierzyć w coś czemu twój obecny stan i rzeczywistość przeczy. Ale 6 razy zawsze zaskakiwał z upływem czasu. Jestem rozdarty. Alternatywa to Brintellix lub Valdoxan, czy to w ogóle zadziała? Ale chociaż może jak inne Ssri nie zrobi ze mnie głupka i nie podbije lęku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, mio85 napisał(a):

Ja zawsze potrzebowałem 2 miesiące na każdej dawce, co finalnie daje mi 6 miesięcy czekając na cud i remisję. Dopiero 2 miesiące na 20 mg i jest bardzo źle, zaczynam 30, ale jeśli nie będzie żadnych postępów to nie wiem czy wytrzymam 6 miesięcy,  no i czy w ogóle zadziała. Jak stracę 6 miesięcy to chyba będzie koniec. Nie wiem czy moja głowa wytrzyma tak długi okres lęku. Prozac jest bardzo wolny i dziwny, przez kilka miesięcy musisz wierzyć w coś czemu twój obecny stan i rzeczywistość przeczy. Ale 6 razy zawsze zaskakiwał z upływem czasu. Jestem rozdarty. Alternatywa to Brintellix lub Valdoxan, czy to w ogóle zadziała? Ale chociaż może jak inne Ssri nie zrobi ze mnie głupka i nie podbije lęku.

Dobrze cię rozumiem? Brałeś  10 mg 2 miesiące potem 20 kolejne dwa i teraz zaczynasz 30? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Piyerekpiyerek napisał(a):

Jak tam dziś się czujesz?

Nie biorę już wcale duloksetyny,

dzis sama fluoksetyna z pregabalina.

nie wiem sama. Siedzę narazie w domu więc jest w miarę okej. Nie mam dziwnych atrakcji.

czuje jakby brain zapsy przeszły ale czy to jest efekt wyspania i względnego braku stresu - nie wiem.

mam wrażenie że czuje się lepiej niż na duloksetynje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, Olek5567 napisał(a):

Nie biorę już wcale duloksetyny,

dzis sama fluoksetyna z pregabalina.

nie wiem sama. Siedzę narazie w domu więc jest w miarę okej. Nie mam dziwnych atrakcji.

czuje jakby brain zapsy przeszły ale czy to jest efekt wyspania i względnego braku stresu - nie wiem.

mam wrażenie że czuje się lepiej niż na duloksetynje

Ok więc jakieś pozytywy są a to najwazniejsze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zawsze podziwiam ludzi, którzy aż tak się skupiają na swoim samopoczuciu przy zmianie leków. Wy nie macie żadnych zajęć poza skupianiem się na sobie czy co? 😅 
Pewnie dlatego przy zmianie leków rzadko kiedy mam jakieś utrudniające mi życie objawy, bo po prostu na większość nie zwracam uwagi i nie liczę dni na danym leku. Po co się nakręcać dodatkowo? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, acherontia styx napisał(a):

Zawsze podziwiam ludzi, którzy aż tak się skupiają na swoim samopoczuciu przy zmianie leków. Wy nie macie żadnych zajęć poza skupianiem się na sobie czy co? 😅 
Pewnie dlatego przy zmianie leków rzadko kiedy mam jakieś utrudniające mi życie objawy, bo po prostu na większość nie zwracam uwagi i nie liczę dni na danym leku. Po co się nakręcać dodatkowo? 

Wzięłam tydzień pracy zdalnej przy zmianie leków, starałam się nie mieć czasu na myslenie o skutkach ubocznych ale to jest silniejsze ode mnie 😅

przy wchodzeniu na nowy lek zawsze miałam nerwice rozkreconą na maksa sytuacją życiowa co potęgowało efekt skutków ubocznych.

teraz po prostu zastanawiam się co może mnie czekać przy zmianie z duloksetyny na fluo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Olek5567 napisał(a):

Wzięłam tydzień pracy zdalnej przy zmianie leków, starałam się nie mieć czasu na myslenie o skutkach ubocznych ale to jest silniejsze ode mnie 😅

przy wchodzeniu na nowy lek zawsze miałam nerwice rozkreconą na maksa sytuacją życiowa co potęgowało efekt skutków ubocznych.

teraz po prostu zastanawiam się co może mnie czekać przy zmianie z duloksetyny na fluo.

Nie musisz się przed nikim tłumaczyć. Ja zawsze jak zmieniałem lek codziennie wchodziłem i czytałem co ludzie piszą. Gdyby nie parę osób na forum reddit to pewnie poddałbym się w 6 tygodniu brania fluoksetyny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, Piyerekpiyerek napisał(a):

Nie musisz się przed nikim tłumaczyć. Ja zawsze jak zmieniałem lek codziennie wchodziłem i czytałem co ludzie piszą. Gdyby nie parę osób na forum reddit to pewnie poddałbym się w 6 tygodniu brania fluoksetyny.

Aż tak źle było? W sumie w pierwszym tygodniu też czułeś negatywne skutki uboczne brania fluo?

zastanawiam się czy mnie też to czeka przez następne tygodnie 🥲

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Olek5567 napisał(a):

Aż tak źle było? W sumie w pierwszym tygodniu też czułeś negatywne skutki uboczne brania fluo?

zastanawiam się czy mnie też to czeka przez następne tygodnie 🥲

W pierwszych 2 tygodniach czułem tylko mdłości i mocne zmęczenie. Ale dwa tygodnie i przeszło ale mdłości i zmęczenie jest czymś co da się wytrzymać. Najgorszym skutkiem fluoksetyny w moim przypadku i w przypadku wielu osób z którymi pisałem jest wzmożony lęk  który najsilniej dokucza między 5 a 7 tygodniem. Wiesz jak ktoś bierze coś co ma mu pomóc na lęk a sprawia że lęk jest jeszcze większy to już jest do bani. Gdyby nie zapewnienia innych osób że też przez to przechodziły i żeby przeczekać to bym się poddał. A tak to byłem 10 tygodni na 20 a dziś mija dokładnie 4.5 tygodnia na dawce 40. Wejście na 40 było już łatwiejsze ale też zrezygnowałem całkiem z picia kawy bo w moim przypadku kawa i fluoksetyna źle ze sobą dzialaly

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Piyerekpiyerek napisał(a):

W pierwszych 2 tygodniach czułem tylko mdłości i mocne zmęczenie. Ale dwa tygodnie i przeszło ale mdłości i zmęczenie jest czymś co da się wytrzymać. Najgorszym skutkiem fluoksetyny w moim przypadku i w przypadku wielu osób z którymi pisałem jest wzmożony lęk  który najsilniej dokucza między 5 a 7 tygodniem. Wiesz jak ktoś bierze coś co ma mu pomóc na lęk a sprawia że lęk jest jeszcze większy to już jest do bani. Gdyby nie zapewnienia innych osób że też przez to przechodziły i żeby przeczekać to bym się poddał. A tak to byłem 10 tygodni na 20 a dziś mija dokładnie 4.5 tygodnia na dawce 40. Wejście na 40 było już łatwiejsze ale też zrezygnowałem całkiem z picia kawy bo w moim przypadku kawa i fluoksetyna źle ze sobą dzialaly

Właśnie czytam to w trakcie picia kawy bo odkąd odstawiłam duloksetyne czuje mocne zmęczenie i znużenie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Olek5567 napisał(a):

Właśnie czytam to w trakcie picia kawy bo odkąd odstawiłam duloksetyne czuje mocne zmęczenie i znużenie.

Na mnie kawa działała wręcz toksycznie. Zawroty głowy stany lękowe brak koncentracji. Zaczęło się tak po miesiącu brania fluoksetyny. Teraz nie pije kawy. Lepiej śpię jestem spokojniejszy mniej nerwowy i niespokojny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 1.03.2025 o 15:48, Piyerekpiyerek napisał(a):

Na mnie kawa działała wręcz toksycznie. Zawroty głowy stany lękowe brak koncentracji. Zaczęło się tak po miesiącu brania fluoksetyny. Teraz nie pije kawy. Lepiej śpię jestem spokojniejszy mniej nerwowy i niespokojny

No i dziś mi cały dzień jest niedobrze i jakieś rewolucje żołądkowe ale może to nie jest związane z fluo.

 

zauwazylam jedną ciekawą rzecz - jestem jakaś taka obojętna na wszystko? Bez jakichkolwiek uczuć - taka pustka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Olek5567 napisał(a):

No i dziś mi cały dzień jest niedobrze i jakieś rewolucje żołądkowe ale może to nie jest związane z fluo.

 

zauwazylam jedną ciekawą rzecz - jestem jakaś taka obojętna na wszystko? Bez jakichkolwiek uczuć - taka pustka.

Bardzo możliwe że jest ci niedobrze właśnie przez fluoksetynę. Mnie też mdliło więc to jest raczej normalny skutek uboczny. Fluoksetyna jak wszystkie inne ssri może powodować otępienie emocjonalne. U jednych mniejsze u innych większe. Dla osób zbyt emocjonalnych i lękliwych jest to nawet skutek porządny a dzieje się tak przez duża ilość serotoniny ale zbyt duże otępienie emocjonalne może niektórych denerwować bo jest to efekt który sprawia że nie czujemy emocji zarówno tych złych jak dniew smutek lęk jak i tych dobrych jak radość przyjemność motywacja. W tej chwili ja tak mam na dawce 40 mg która biorę od prawie 5 tygodni i mam zamiar wrócić do dawki 20 mg. Wydaje mi się że 40 to dla mnie za dużo i chyba lepiej było na 20 mg. Najważniejsze to znaleźć dawkę która pomoze  nam z lękiem i depresja ale nie zrobi z nas jednocześnie zombie. Jak ktoś siedzi na forum reddit to wie że efekt zombie jest dość powszechny

Szczególnie przy dużych dawkach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Piyerekpiyerek napisał(a):

Bardzo możliwe że jest ci niedobrze właśnie przez fluoksetynę. Mnie też mdliło więc to jest raczej normalny skutek uboczny. Fluoksetyna jak wszystkie inne ssri może powodować otępienie emocjonalne. U jednych mniejsze u innych większe. Dla osób zbyt emocjonalnych i lękliwych jest to nawet skutek porządny a dzieje się tak przez duża ilość serotoniny ale zbyt duże otępienie emocjonalne może niektórych denerwować bo jest to efekt który sprawia że nie czujemy emocji zarówno tych złych jak dniew smutek lęk jak i tych dobrych jak radość przyjemność motywacja. W tej chwili ja tak mam na dawce 40 mg która biorę od prawie 5 tygodni i mam zamiar wrócić do dawki 20 mg. Wydaje mi się że 40 to dla mnie za dużo i chyba lepiej było na 20 mg. Najważniejsze to znaleźć dawkę która pomoze  nam z lękiem i depresja ale nie zrobi z nas jednocześnie zombie. Jak ktoś siedzi na forum reddit to wie że efekt zombie jest dość powszechny

Szczególnie przy dużych dawkach.

I po tygodniu brania nagle mogło mnie zacząć mdlić od fluo?

tak jak dla mnie ten efekt otępienia emocjonalnego jest jak najbardziej pożądany - mogę w spokoju jeździć chociażby autem.

to stępienie emocjonalne to coś czego mi brakowało - miałam to na sertralinie a z kolei na duloksetynie płakałam przy każdej możliwej okazji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×