Ścisk żołądka

[bez znieczulenia]

Witam

 

Praktycznie codziennie rano budzę się ze ściskiem w żołądku, który odbiera mi apetyt i uniemożliwia jedzenie. Objawy nasilają się bardziej jeżeli mam uczestniczyć w jakiejś stresowej dla mnie sytuacji. Taki ścisk trwa dość długo po śniadaniu i potrafi nieźle zmęczyć. Znacie może jakiś sposób na złagodzenie tej dolegliwości? Pozdrawiam

[Gość]

Witaj. Mam trochę podobną dolegliwość. Łapie mnie nie tylko rano, jak wstanę, ale także czasem przy obiedzie (ale to w tych sytuacjach stresujących dla nerwicowa czyli np w większym gronie ludzi, a jak zaczne jeść to oprocz scisku czuję, że i sie cofa...). Mam na to sposoby. Rano, jak wstanę -nic nie jem. Jem dopiero coś lekkiego jak już poważnie zacznie mnie ssać, wtedy nie odczuwam ścisku. A obiady? Przed obiadem 20min łykam 2-3 Nervomixy i czasem Ortanol na żołądek, i koniecznie muszę czuc głód zeby zjeść, nie mogę byc 'nie glodna'. Albo staram sie jesc bez zbyt duzego towarzystwa :) i jest ok.

[bliksa]

mam podobnie, rano sćiska mocno więc o sniadaniu nie moze byc mowy, robię podobnie, jem jak juz naprawdę mnie ssie w zołądku

[berlioz]

powodem moze byc stres z powodu plytkiego oddechu przez pluca, moze warto sprobowac oddychania przeponowego pocwiczyc