wiara a seks

[Gość]

Ja rozumiem, że trzeba mieć dystans, do siebie, do innych, do zjawisk nas otaczających, bo można zwariować. Wiadomo że "ja pierdole" istniało po aramejsku 2 tyś. la temu. Ale dlaczego ktoś nie może zrozumieć, że wyrażenie typu "ja pierdole" delikatnie mówiąc koliduje z obrazem Jezusa, który jest symbolem pewnej doskonałość. Już nie pierwszy raz spotkam się ze zjawiskiem obrażania uczuć religijnych na tym forum. Nie mam zamiaru wdawać się w dyskusje, kto jest za kto jest przeciw, bo to do niczego nie prowadzi, tylko delikatnie zaznaczam swoje zdanie w tym punkcie.

[soulfly89]

Dzięki Brid, już myślałam, że jestem tu sama.

LitrzeMaślanki, bardzo lubię czytać Twoje posty i generalnie cenię sobie to, co piszesz, ale myślę, że Jezus nie mówił "ja pierdole" po aramejsku. Poza tym i tak nigdy się tego nie dowiemy.

 

Apeluję jedynie o jakieś minimum empatii dla osób wierzących, bo wklejanie tutaj takich obrazków chyba mało wnosi do tematu, a skoro mnie i kilka innych osób to razi to chyba nie musimy sobie nawzajem robić na złość?

[Ahmall Gammat]

Po Maślance,chorobliwym ambitniaku i zakompleksionym kliencie niczego lepszego się nie spodziewam.Niedawno miał w podpisie ANTI-RAP,bo wiedział,że harpagan lubi i tworzy rap.

Ten klient miał mnie nie komentować,masz jakieś męskie postanowienia,"mężczyzno"?

I znów Maślanka robi off-topa i gdzie reakcje?

A co do tematu:

Maślanka nie ma wiary i nie ma seksu,a ja-odwrotnie

[Gość]

Brid, z obrazem ?

W tamtych czasach ,jak człowiek nie miał dzieci i rodziny był nikim. Zainteresuj się średnia życia za Jezusa ? Myślisz ,że ktoś dawał emeryturę wtedy? A skąd teorie o miłości i związku Jezusa z MM ? On był człowiekiem jak inni i jak myślisz ,że nie uprawiał seksu to idź do pracy do zawijania w sreberka ..bo świstak nie miał zielonej karty i go deportowali ..wiec jest wakat . Masz ochotę poczytać trochę apokryfów ? Miedzy innymi ewangelie MM ? która co światlejsze umysły kościoła teraz po dwóch tysiącleciach zaczynają dostrzegać jako najistotniejsze pismo w chrześcijaństwie .

 

Źródło tej wiedzy . Jezuici z którymi swego czasu czasu popijałem i toczyłem długie dyskusje .

 

Problem nie w tym ,że trzeba mieć dystans ,problem w tym ,że niektórzy nie maja nawet milimetrowego dystansu .

I jak pelikany bez popitki łykają bzdury o patetycznym zabarwieniu .

 

-- 07 lut 2011, 01:13 --

 

soulfly89, już hamuje .

[marcja]

Ale ciężko się spodziewać po forum ludzi poranionych i zagubionych,by grzeszyli nadmiarem wrażliwości i delikatności.

 

Albo raczej odwotnie na takim forum latwo zranic czyjes uczucia, w tym religijne. A wnioskuje tak, poniewaz ten obrazek krazy po sieci od ladnych hmmm...2/3 lat i NIGDY nie widzialam, aby ktos z jego powodu sie obruszal. I wcale nie chodzilo o to, zeby wywolac nim salwy smiechu, on po prostu idealnie oddaje istote rzeczy, podobnie jak obrazek Paradoksy. Rownie dobrze mozna wziac kazda osobe, ktora wykonuje gest zakrycia rak i dodac komentarz "ja pierdole"...

[Gość]

LitrMaślanki,

nie trafiłeś w mój tok myślenia. chodzi o tolerancję i szacunek dla innych. chodzi mi o to, że jeśli np. ja wierzyłbym i czcił drzewo wiśniowe, to Ty jako człowiek, jeśli masz chociaż trochę szacunku do mojej osoby, uszanujesz też to, że ja czcze to drzewko. Nie chodzi mi już stricte o Jezusa, ale szacunek do siebie nawzajem. bez tego to możemy tylko bluzgać na siebie co chwilę, a myślę, że to do niczego konstruktywnego nie prowadzi.

[marcja]

 

Problem nie w tym ,że trzeba mieć dystans ,problem w tym ,że niektórzy nie maja nawet milimetrowego dystansu .

 

Oj tak...

 

-- Pn lut 07, 2011 1:23 am --

 

chodzi mi o to, że jeśli np. ja wierzyłbym i czcił drzewo wiśniowe, to Ty jako człowiek, jeśli masz chociaż trochę szacunku do mojej osoby, uszanujesz też to, że ja czcze to drzewko.

 

No ale tak samo mozna odwracajac kota ogonem powiedziec, ze jesli Ty jako czlowiek masz chociaz odrobine dystansu, zrozumiesz, ze ten obrazek nie ma urazic zadnych uczuc religijnych, po prostu gest idealnie pasuje tu do stwierdzenia "ja pierdole" i stad taka popularnosc tego obrazka...Poza tym obrazek(obrazki w zasadzie, bo sa juz 2 z Jezusem) zostal juz zamieszczony. To juz sie wydarzylo, juz przeminelo. Co wiec mozemy dla Ciebie zrobic w tym momencie? Niestety nie mam uprawnien do usuniecia go :)

[harpagan83]

Troche nie ładnie pokazywać zdjęcie Pana Jezusa z napisem Ja pierdole. Cudze świętości należy szanować.

 

to nie jest zdjęcie pana jezusa, tylko zdjęcie pomnika.

przedstawiajace Pana jezusa.

 

-- 07 lut 2011, 10:28 --

 

No to jestes pierwsza osoba, ktora tak na to zareagowala, jaka dane mi bylo spotkac w necie i poza netem. I zapewne ani tworcy obrazka, ani tym ktorzy go powielaja, nie chodzilo o obrazenie swietosci. Jesli jednak ktos z moderatorow tak uwaza, to moze usunac obrazek...

Mimo to sadze, ze nieco humoru,a mniej powagi jednak niektorym by sie przydalo!

 

 

Może i jestem przewrazliwiony, ale pierwsze uczucie jakie sie u mnie pojawilo to poczucie urazy z powodu tego symbolu, gdyż w ten sposób pokazałaś brak szacunku do osoby którą ten pomnik przedstawia.

Zresztą gdybym umieścił obrazek z napisem " Zakaz pedałowania" itp to pewnie polowa forum by mnie zjadła. Tez móglbym się zasłonic tym że nieco humoru a mniej powagi niektórym by się przydało

[Gość]

harpagan83,

Świętością może być to co on mówił czego uczył ale nigdy pomnik i wizerunek . Przypominam Ci ,że religia w której jesteś osadzony zabrania tworzenia wizerunków i oddawania im czci .

__off top ---sorki

[harpagan83]

Świętością może być to co on mówił czego uczył ale nigdy pomnik i wizerunek

LitrMaślanki, przez to co mówił, jaką postawę pokazywał, i z kąd pochodził stał się postacią świętą, a pomnik, obraz to jego upamiętnienie.

 

-- 07 lut 2011, 11:55 --

 

To tak jak bym zdemolował i nasrał na grób twojego dziadka czy matki. Albo zrobił bym sobie przy nim śmieszne fotki, ciekawe czy też pyś powiedział to tylko pomnik a moja matka nie żyje.

Są żeczy święte, Bóg, Rodzina- i znich nie kpimy ani się nie śmiejemy, a kto tego nie przestrzega jest, dla mnie frajerem i egoistyczną pałą

[Ahmall Gammat]

To jasne,że Boga nie można obrazić w takim czysto ludzkim wyobrażeniu,bo nasze pojęcie kompletnie nie dorasta do tego kim On jest naprawdę.

Ja sam zresztą nie wiem-a może ta osoba na którą się oburzam jest aktualnie milsza Bogu,niż ja sam-nie mnie ją sądzić.

Faktem jest,że trzeba zdawać sobie sprawę,że osoba Jezusa jest bardzo droga komuś wierzącemu.

A sama wiara,to przecież najwznioślejsza rzecz,jaką może mieć człowiek.

[buka]

hehe,to trzebabyło napisać "ja pierdole" po aramejskiemu

a tak serio to ja czasem tez chciałbym jakiś pikantny komentarz czy focie wkleić,ale jednak sie powstrzymuje no bo jednak rozumiem ze komuś może byc przykro czy coś

niech wierni nie nawracają niewiernych, a niewierni niech zrozumieją że są też inne punkty widzenia i bedzie git.peace

[Ahmall Gammat]

I teraz szybki i precyzyjny powrót do tematu.

Ojciec Ksawery Knotz napisał że w seksie małżeńskim(takim po bożemu) jest wszystko dozwolone jeżeli takie pieszczoty kończą się pełnym współżyciem(wytrysk do pochwy).

No i oczywiście jeśli obie strony to akceptują.

 

-- 07 lut 2011, 14:14 --

 

No i z takim podpisem,to muszę zachowywać się wybitnie poprawnie,bo mały wyskok i zaraz mam bana.

[Gość]

Panna_Modliszka, dzięki za cytat z Tego topora .

A Ty AL zapytaj Harpagana czy odebrał ANTYRAP jako działanie przeciw jego osobie czy jako wyraz czyjegoś gustu muzycznego .

Co do mojego życia seksualnego ..hmmm mam jakie mam nie narzekam i nie przechwalam się jak Ty . ( pies który szczeka nie gryzie..a erotoman gawędziarz zazwyczaj nie współżyje)

 

Ojciec Ksawery Knotz napisał że w seksie .....

 

a co do tego ,to nie zapominaj ,że kilka mądrych osób nie jest przeciwwagą dla skostniałego i bezmyślnego systemu ,jakim wg mnie jest Watykan .

[Gość]

Ojciec Ksawery Knotz napisał że w seksie małżeńskim(takim po bożemu) jest wszystko dozwolone jeżeli takie pieszczoty kończą się pełnym współżyciem(wytrysk do pochwy).

a jak nie ma wytrysku to co? grzech jest?

[Ahmall Gammat]

Maślanko biedna... proszę Cię.

[khaleesi]

Każda forma kontaktu seksualnego pozamałżeńskiego i przedmałżeńskiego według katolika jest grzechem .

I tak pozostanie . Najważniejsze to być w zgodzie z własnym sumieniem .

Tylko zastanawia mnie jedno wielu tutaj ma udane zycie seksualne a dolegliwości nerwice ,leki ,schizofrenie i fobie .To jak taka osoba ma odwagę uprawiać z kimś seks.

[marcja]

Tylko zastanawia mnie jedno wielu tutaj ma udane zycie seksualne a dolegliwości nerwice ,leki ,schizofrenie i fobie .To jak taka osoba ma odwagę uprawiać z kimś seks.

 

Jak to? W jakim sensie? A to do tego jakiejs odwagi potrzeba specjalnej?

[khaleesi]

Tylko zastanawia mnie jedno wielu tutaj ma udane zycie seksualne a dolegliwości nerwice ,leki ,schizofrenie i fobie .To jak taka osoba ma odwagę uprawiać z kimś seks.

 

Jak to? W jakim sensie? A to do tego jakiejs odwagi potrzeba specjalnej?

Wiesz chyba ,że zależy od natężenia choroby,zaburzenia .

Nie wyobrażam sobie osoby ,która powiedzmy ma swój świat i spotyka się z kims i nie ma żadnych objawów tej choroby,zaburzenia . Sa różne fobie i nerwice ale z klasyczną nerwicą nie da się normalnie egzystowac jak zdrowy człowiek.

[marcja]

Sa różne fobie i nerwice ale z klasyczną nerwicą nie da się normalnie egzystowac jak zdrowy człowiek.

 

Akurat jesli chodzi o seks, to da sie jak najbardziej, a wiem co mowie, bo mialam wlasnie nerwice w wersji classic :)

[khaleesi]

Sa różne fobie i nerwice ale z klasyczną nerwicą nie da się normalnie egzystowac jak zdrowy człowiek.

 

Akurat jesli chodzi o seks, to da sie jak najbardziej, a wiem co mowie, bo mialam wlasnie nerwice w wersji classic :)

Niby temat wiara a seks

No ale o seksie piszemy

No nie jestem przekonana do tego co piszesz .

Przykładowo osoba ma lęk przed ludzmi to jak to można mówić o jakichkolwiek kontaktach seksualnych. Nerwica sama z dolegliwościami typu drżenie rak czy napady gorąca nie wyklucza współzycia z drugim człowiekiem . Ale mnie chodzi o powazniejsze pod względem psychicznym dolegliwości /zaburzenia.

 

Bo z tego co widzę z nerwicą lekowa da się żyć ale z innymi zaburzeniami już nie.

[marcja]

Z innymi moze nie - nie wiem, bo nie posiadam wszystkich zaburzen, nie jestem az takim zyciowym pechowcem

Ale pisalas wczesniej o klasycznej nerwicy i do tego sie przeciez odnioslam.

 

 

Sa różne fobie i nerwice ale z klasyczną nerwicą nie da się normalnie egzystowac jak zdrowy człowiek.

 

Akurat jesli chodzi o seks, to da sie jak najbardziej, a wiem co mowie, bo mialam wlasnie nerwice w wersji classic :)

[soulfly89]

Ale mnie chodzi o powazniejsze pod względem psychicznym dolegliwości /zaburzenia.

 

Bo z tego co widzę z nerwicą lekowa da się żyć ale z innymi zaburzeniami już nie.

 

Są takie zaburzenia, które ułatwiają seks. Na przykład stan hipomanii jak masz zaburzenia dwubiegunowe. Zaburzenia działają w dwie strony, jedne zamykają Cię w Twoim świecie, inne pchają do ludzi i robienia rzeczy niebezpiecznych, a jeszcze inne robią z twoim życiem dwie powyższe rzeczy na zmianę. I ze wszystkim da się żyć, zapewniam Cię.

 

Jeszcze co do seksu, to myślę, że, jeśli potrafisz mniej więcej oddzielić go od uczuć to nie jest jakieś szczególnie trudne nawet jeśli masz mega zaburzenia. Wydaje mi się, że to zależy od podejścia... Ale gdybam, bo sama nie mam żadnych "poważniejszych" zaburzeń.

[linka]

http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/323484,katolicki-aptekarz-nie-sprzeda-srodkow-antykoncepcyjnych.html,1,3

[Gość]

Jeden z przykładów kiedy wierzący na siłę chcą połączyć coś ich kręci z wolą bożą i wychodzi komedia.

http://www.sexinchrist.com/fist.html