[Lublin]

[kielbasa82]

A z jakiego powodu masz taka opinię? naodwalałas cos czy jak?

[Gość]

A z jakiego powodu masz taka opinię? naodwalałas cos czy jak?

 

Próbowałam się zabić...

[kielbasa82]

A z jakiego powodu masz taka opinię? naodwalałas cos czy jak?

 

Próbowałam się zabić...

 

 

O kurde sory że zapytałem, jakbys chciała pogadać to napisz na priv wiadomość pozdrawiam

[zima]

czemu sie nie spotkacie?

[Kamiru]

bo tutaj tak sie pisze ze ktos sie spotka, a jak juz przychodzi co do czego, to niema chetnych...

[zima]

e tam,probuj dalej.

[Gość]

e tam,probuj dalej.

 

Mało jest osób z mojej okolicy

[Kamiru]

Z mojej okolicy niema nikogo, a chciał bym się spotkać i pogadać :/

[zima]

to nawet lepiej ze z waszych okolic nikogo nie ma...pomyslcie co by bylo, gdyby traafila Wam sie jakas wariatka, ktora postaralaby sie, by wszyscy sie dowiedzieli o waszej forumowej osobowosci.

a co to , autobusami nie jeździcie?

[Gość]

a co to , autobusami nie jeździcie?

 

Z niektórymi przypadłościami jest to spora trudność

[Kamiru]

Taką wariatkę to bym zniszczył. Szydercza osobowość która się we mnie obudziła, daje mi takie możliwości.

Może być spotkanie z facetem przy piwie, najwyżej dostanę kose w plecy

[kielbasa82]

Taką wariatkę to bym zniszczył. Szydercza osobowość która się we mnie obudziła, daje mi takie możliwości.

Może być spotkanie z facetem przy piwie, najwyżej dostanę kose w plecy

 

Kamiru bierzesz jakies leki? Pijesz piwo?

Piwo powiadasz juz nie pamiętam kiedy je ostatnio piłem, niestety leki nie pozwalają.

[Kamiru]

Tak biorę leki, piwo też się zdarza, zdarza się też nayebka na całego. Może być też soczek czy coś w ten deseń.

[kielbasa82]

Tak biorę leki, piwo też się zdarza, zdarza się też nayebka na całego. Może być też soczek czy coś w ten deseń.

 

 

Jakie leki bierzesz? Nie boisz się pic przy lekach? nie masz po alko pogorszenia samopoczucia lub jakis jazd?

[Kamiru]

Sporo leków biorę. Chce się napić to piję, mam czasami że siadam gdzieś z dala od wszystkich i zamartwiam się wszystkim, albo biorę flaszkę/piwo ze sobą i sam siedzę. Jazd nie mam raczej, normalna nayebka raczej.

[kielbasa82]

Sporo leków biorę. Chce się napić to piję, mam czasami że siadam gdzieś z dala od wszystkich i zamartwiam się wszystkim, albo biorę flaszkę/piwo ze sobą i sam siedzę. Jazd nie mam raczej, normalna nayebka raczej.

 

 

Czyli w Twoim przypadku nie zachodzi interakcja leków z alkoholem? no co sie leczysz mozesz mi napisac co bierzesz i w jakich dawkach? Pozdrawiam

[Kamiru]

Nie wiem czy zachodzi czy nie, mam swój patent i jakoś się to ciągnie..

[kielbasa82]

Masz patent rozumiem-zdradzisz jaki??

[Kamiru]

Jak mam wieczorem pić, to nie biorę leków, a jak wezmę i zdarzy się inicjatywa wypicia, to często mam odlot, i wtedy albo piję szybko żeby nie czuć tego odlotu, albo biorę proch na uspokojenie, chwila przerwy no i dalej z tematem..

[kielbasa82]

To Ci powiem że jestes ryzykant, ja bym tak nie mógł bo na nastepny dzień bym pewnie odczuł skutki, chociaz kiedys jak chciałem wieczorem jakies 2-3 piwka wypic to nie brałem leków.

[Kamiru]

Chodzi o to żeby bezpośrednio alkohol nie spotkał się z prochami. Wczoraj dałem do wiwatu. Nie piłem dobry miesiąc, namieszałem i napaliłem się.. przyjemnie było przez 10min, umierałem przez resztę czasu aż mi oddało że mogłem w miarę prosto patrzeć. Myślałem że się uduszę.. Pewnie znów będzie przerwy z miesiąc.. eh

[kielbasa82]

Napaliłeś papierosów czy... skoro po alko jest ci gorzej to po co wracasz do niego, widac nie ma to sensu.

[Kamiru]

Papierosy swoją drogą.. Wracam bo życie niema sensu..

[kielbasa82]

Uwazasz że wracając wszystko ułoży się lepiej??

[Kamiru]

Wracając zapominam że w ogóle jest źle.