Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00

[*Wiola*]

Sabaidee

Do ciasta jeszcze tego proszku nie sypałam ale tak w ogóle to polecił mi go weterynarz , do posypywania pupki mojej kotce , a sprawdza się świetnie i w innych dziedzinach

 

KeFaS, Jest, ale znam zajebistsze rzeczy

[CichoCiemny]

wiola173, czyli jakie? ja też znam fajne, ciekawsze, bardziej kolorowe ale to nie na każdą okazję.

[tahela]

Mam herbate mocna, mocna skoro na kaca działa to i powinna podziałac na mdli mnie bez kaca, takie kace jak ja mma to nikomu nie zycze od rana do wieczora w łoózku i wymio0towanie cały dzien. Porzadny kac każdego wyleczy z leku przed wymiotowaniem cały dzień treningu z musu i po sprawie hihi

[*Wiola*]

KeFaS, Ślicznotka, Nie mogę napisać, powiem Wam przy okazji

[tahela]

Ślicznotka,

Np. wdychanie oparów z kleju z budprenu przyjmijmy hihi. Miało sie tych niegrzecznych znajomych za wczesnej młodosci sama nigdy tego nie trenowałam.

[CichoCiemny]

wiola173, no to możemy się 'przy okazji' powymieniać tą cenną wiedzą

 

 

tahela, to akurat nie jest ciekawe ale np. teraz się zaczyna sezon na grzybki, a to już jest zajebista sprawa, tylko trzeba odpowiednio do tego podejść.

[tahela]

KeFaS,

Hihi kefas, ja z grzybkami tez nie tańczę w ciemnosciach , ale z alko mnie się zdarza czasami , rzadko , ale w duzych ilosciach, ale teraz juz tak dawno sie z alko nie widziałam ,że nie wiem jaka jest moja tolerancja i jak organizm by zaregował na 4 piwa.

[*Wiola*]

Ja Was powoli żegnam. Dobranoc

[tahela]

wiola173,

Pa pa Wiolus spij spokojnie, uśmiech dla ciebie na dobranoc.

 

-- 03 paź 2011, 00:25 --

 

tahela, A ja pije herbatke i chyba troche mnie lepiej:).

[*Wiola*]

tahela, Dzięki ,nawzajem:*

[tahela]

wiola173, .

[Gość]

Ja w ogóle święty jestem:) nawet po piwie mnie mdli,mięte pije..ale mam wisielczy nastrój a kiedy ja jadłem no właśnie może to z głodu..na jakimś jestem

[CichoCiemny]

tahela, ja właśnie czwarte dopijam ale też w sumie rzadko piję, już pedwo ogarniam klawiaturę więc zaraz się przemieszczam na kanapę ogladać jakiś film

 

wiola173, dobranoc

[tahela]

Ślicznotka,

A taka głupota mnie przyszła do głowy to cała ja po prostu jak z czyms wyskocze hihi, to sie rzuca na ucho.

[Gość]

Viola miłych snów KeFaS jestem trzezwy a ledwo ogarniam..cokolwiek..idę miłych snów życzę Wam wszystkim.

[CichoCiemny]

Ślicznotka, właśnie Amberów nie było już to kupiłem Okocim

 

-- Pn, 3 paź 2011, 01:34 --

 

Noopii, trzymaj się

[tahela]

KeFaS[/b zdarzyło mnie sie kiedys w sylwka dwoma piwami nawalic hihi. Po chorobie i spędzeniu w łozku 2 tygodni, miałm wtedy nawet nie iśc na tego sylwka bo mnie sie nie chciało , ale jak ludize przyjechali autem po mnie to było głupio odmówić. Za domkiem w górach było ognisko ułozone , ale cały dzień padal snieg i zasypało dojście i n ie było gdzie staać. Kumpel mowi kto pójdzie to przekopac , chętnych brak hihi, ha wypiłam 2 piwa i dostałm jakieos amoku wzięłam te łapatę i przekopałm cały rów kolega tak sie na mnie popatrzył i powiedział normalna to ty nie jesteś takiej jazdy bym sie po tobie nie spodziewał a jak opadłam z sił to zmusiłam facetów zeby to wykopali okręg do końca i dzieki temu zapłoneło ognisko duze bardzo, także ja mam odjazdy od normy hihi.

 

-- 03 paź 2011, 00:39 --

 

KeFaS,

Ale nigdy z w życiu nie piłam sama , naprawde z ręką na sercu nigdy do komputera czy cos w tym guście.

[CichoCiemny]

A ja lubię samemu, tzn właśnie jak z kimś gadam przez Internet, albo do filmu jakiegoś.

Tak samo lubię palić samemu, ale wtedy to przeważnie włączam muzykę, jakieś ambienty, psytransy, albo trip-hop (właśnie Massive Attack leci) i przenoszę się do innego świata na grzybach to już w ogóle poezja, bo dochodzą zmiany wizualne, ale to też najlepiej w grupie ludzi, których się lubi no i na powietrzy, najlepiej na jakiejś polanie, czy w lesie. Ale mi się przypomniały teraz moje najlepsze tripy, niedługo będzie powtórka pewnie

 

-- Pn, 3 paź 2011, 01:49 --

 

a i wbrew temu co kiedyś pisałem, psychodeliki pomogły mi przy leczeniu fobii społecznej, więc to nie jest tak, że to samo zło, po prostu trzeba odpowiednio do tego podejść.

[tahela]

Ślicznotka,

Bo mnie sie wydaje ,że jak ktos pije sam to juz jakoś musi siie sztucznie stymulowac by poprawić sobie sztucznie nastrój , ja często szczególnie ostatnio majm jazdy , ale jakos nigdy przez głowe mnie nie przeszło nawet by sobie nastrój alko poprawiać to i tak nic nie da w sumie, nie pomoze a tylko kac na drugi dzień jest a w towarzystwie jak jest fajnie to czemu nie, byle tez jednak nie za często

[CichoCiemny]

dlaczego sztucznie? to takie samo poprawianie sobie nastroju jak z ludźmi, tyle że samemu

[tahela]

tahela,

ale ogólnie lubię przyimprezowac raz na jakis czas, tylko sie musze rozkręcic bo jak jest gorzej to moge tak siedzieć jak kołek

[Lord Cappuccino]

[buka]

tahela,a klikasz sie sama czy zawsze w towarzystwie?

[tahela]

Mad_Scientist,

He,he dobre .

[CichoCiemny]

Mad_Scientist, ja wolę to