Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00

[-ista]

Davin, tak jak prosiłeś, próbowałem nawiązać do tematu, ale sam widzisz No nic, na urozmaicenie swojego życia seksualnego będziesz musiał jeszcze trochę poczekać Na razie "tylko papieros" xD

[Gość]

-ista, Pytanie jak zatrzymać postęp tego gówna... Bo tych rozjebanych receptorów już nie naprawimy

 

-- 01 gru 2013, 00:44 --

 

Wiem że jutro muszę wyjść za chaty, bo moja psyche gnije w tych wilgotnych warunkach szybciej

[Tyrr]

Spadam nyny bo nic się tu dzisiaj nie dzieje... weekend czy co?

Dobranoc

[-ista]

Nortt, może by tak antagonistami nAChr (DXM, MXE, ketamina, ibogaina) trochę podziałać ? Jest szansa, że coś nie coś by pomogło

[Gość]

Davin, tak jak prosiłeś, próbowałem nawiązać do tematu, ale sam widzisz No nic, na urozmaicenie swojego życia seksualnego będziesz musiał jeszcze trochę poczekać Na razie "tylko papieros" xD

 

Chyba o czyms nie wiem

[Gość]

Nortt, może by tak antagonistami nAChr (DXM, MXE, ketamina, ibogaina) trochę podziałać ? Jest szansa, że coś nie coś by pomogło

 

dxm, rzygnę zaraz ble

[-ista]

coma, też krzwię się na samą myśl o smaku tabletek Akodinu Zapić grejpfrutem, albo kapsułkować

[Gość]

-ista, Taaa, Jebie to ostrą psychozą ^^, ale coś w tym jest, ale dopiero przyszłe pokolenia które będą bardziej obeznane z neuroprzekaźnikami będą mogły korzystnie i pod kontrolą stosować owe środki antagonistyczne nAChr.

 

-- 01 gru 2013, 00:52 --

 

coma, też krzwię się na samą myśl o smaku tabletek Akodinu Zapić grejpfrutem, albo kapsułkować

 

eee, jak coś to jest też w syropie... A z tym grejpfrutem to ściema....

[Gość]

coma, też krzwię się na samą myśl o smaku tabletek Akodinu Zapić grejpfrutem, albo kapsułkować

 

stare czasy... ale też tego nie zapomnę, no i tych lotów w kosmos, moje łóżko było statkiem kosmicznym

ryje banie to ścierwo :/

Edytowane 30 Listopada 2013 przez Gość

[Monar]

proszę niech ktoś pogada ze mną na pw. proszę, błagam

nie wiem co robic

[Asuu]

Tyrr, a to ja z kolei spokojniej bo z On an Island Gilmoura. Branoc

[-ista]

coma, to z niezła z Ciebie psychonautka Pewno nie raz puszczałaś się w astralu z inkubami ? Heh, ja wchodziłem jedynie na drugie-trzecie plateau, wkręcając sobie lekką, subtelną dysocjację, może nie tyle dla samej fazy, co bardziej dla długotrwałych efektów farmakologicznych owej "kuracji"

[Gość]

[videoyoutube=9T_xLfR2K9U][/videoyoutube] lol

Out of dimension zrobiło mnie członkiem zespołu, nawet wrzucili kawałek w eter

Ja pierdole...................................... Upadek

[Gość]

Pewno nie raz puszczałaś się w astralu z inkubami ?

 

pfff

[Gość]

coma, nie zwracaj uwagi na te chujowe teksto/żarty tego typa

[Gość]

Pewno nie raz puszczałaś się w astralu z inkubami ?

 

pfff

 

Astral :>

[silence_sadness]

Hmm..

[Gość]

Pewno nie raz puszczałaś się w astralu z inkubami ?

 

pfff

 

Astral :>

 

kurde, astral był, ale inkubów jakoś nie widziałam

[Gość]

Hey ista widze,ze rozgrzewasz wątek

[-ista]

coma, ustaw się z Norttem na wspólną sesję "terapeutyczną" na LSD, a i będą inkuby

Edytowane 1 Grudnia 2013 przez Gość

[silence_sadness]

Saraid, cześć. :]

[wieslawpas]

Miałem sie dzisiaj wyciszyc wyszlo z tego prawdziwe g. jedna pieprzona rzecz nie daje mi spkokoju - zostawiem u znajomego plecak ktory zawsze ze soba nosze, ten plecek stal sie dla mnie czyms w rodzaju zabezpieczenia, wszedzie go nosze a dziś został u niego bo sie spieszyłem i zapomnialem go zabrac. Te same leki mam w mieszkaniu, ale bez tego plecaka czuje sie zle. To znaczy mam taki prawie napad paniki i duzy niepokoj. Nie wiem co mam zrobić jak by tutaj byl czulbym sie 10 razy lepiej. Ten skurwysnki los sie na mnie uwzial i od paru dni nie daje mi spokoju kazdego dnia wyskuje jakis kwas, ktory mnie rozbija nerwowo.

[-ista]

Saraid, Mowa o sukkubach, inkubach, więc i naszej Saraid nie mogło zabraknąć, co nie ?

[Gość]

wieslawpas, Też w plecaku nosze benzo :>

[Gość]

coma, ustaw się z Norttem na wspólną sesję "terapeutyczną" na LSD, a i będą inkuby