Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00

[monk.2000]

Ja też mogę?

[buka]

Kapitan-ciężkim krokiem wychodzi na pokład,mętnym wzrokiem leniwie rozglądając się drapie brode i spluwając mówi:

 

O do pioruna,stoimy w porcie!

[Gość]

Płyńmy szefie do Australii, jestem głodny i zjadłbym tłustego kangura

[Gość]

Majtek - robi ostatni szlif ścierką szorując pokład , prostuje się , drapie się po dupie i próbuje sobie przypomnieć czy , aby po wczorajszej naje.bce rumem nie zapomniał się zabezpieczyć , gdy odwiedzał dziewki portowe . Próbę przypomnienia wczorajszych wydarzeń przerywa głos kapitana , który stwierdza " O do pioruna,stoimy w porcie! " następnie idzie oddać bełta do oceanu opierając się o barierkę i z mocnym kacem niecierpliwie czeka na rejs .

[buka]

Australia jest po drugiej stronie globu,będziemy musieli przebić się przez jądro ziemi

[monk.2000]

A co z tubylcami, mogą nas ugotować na obiad. Trzeba zabrać misjonarzy, żeby ich ponawracać, żeby nie uprawiali swoich zdradzieckich kultów. Można też im posprzedawać jakieś garnki i różne bzdety w zamian za ich surowce naturalne.

[Gość]

czekajcie na mnie! pomoze mi ktos z tymi bagazami czy nie?!

[Gość]

Co żeś tyle sztucznych pisiorów nabrała

[buka]

Ładuje się na statek piracki i jeszcze jej są potrzebne sztuczne pisiory? Idź do czorta kobieto!

Druga kabina po lewej

[Gość]

można się zgubic na tym statku, ale już jestem

[buka]

Wpłynęliśmy na mielizne gdzieś w Zatoce Cieni

[Gość]

yhm..

[monk.2000]

A ze mną co, jak nie chce mi się pisać w formie żartów, wyrzucicie mnie za burtę?

[Gość]

pewnie, że nie.

[0Rh+]

monk.2000,

Ciebie nie wyrzucamy ,bierzemy na przynętę

 

-- 17 wrz 2013, 01:20 --

 

chyba nie myśleliście ,że dacie radę be zemnie

 

-- 17 wrz 2013, 01:22 --

 

Urodzenia nad morzem ,a nawet w portowym mieście nie będę wypominał . Tym bardziej sobie .

 

-- 17 wrz 2013, 01:24 --

 

Nie doczytałem o tej mieliźnie Stopy wody pod kilem . Czyli bez kornikowej nocki.

[buka]

Bardzo dobrze,dotarły posiłki więc podnosimy żagiel i opuszczamy nieprzyjazne wody:{

I tu nie ma żadnych żartów,kto nie czuje się na siłach,niech lepiej opuści okręt czym prędzej i wraca do mamy

[monk.2000]

[videoyoutube=MhsJ2mqYZYU][/videoyoutube]

[Gość]

monk nie bedzie zadna przyneta, zglaszam sprzeciw.

ja bym zrobila z monka swoja maskotke, bo jest uroczy i poprawia mi humor. bylby moim kompanem, opowiadal mi morskie legendy i uczyl przedmiotow scislych. oczywiscie wszystko na pokladzie statku.w mojej arystokratycznej kajucie, wydzielonej przez więżących mnie piratów.

[monk.2000]

Jeśli byłabyś mecenaską mojej twórczości, jak Mecenas i Horacy, to czemu nie. Ale bycie maskotką jakoś tak kiepsko brzmi, chyba bym się nie dał poniewierać. Otóż zanim zostałem piratem, służyłem Jej Królewskiej Mości na trójżaglowcach i pojęcie honoru mi nieobce.

[Gość]

okazuje Ci litosc szubrawcze a Ty smiesz stawiac mi warunki?

 

SCIAC GO O GLOWE!!!!!

[monk.2000]

Otóż przestałem służyć królowej, od kiedy pochłonęła mnie idea demokracji i równości obywateli. Od tamtej pory pływam jako pirat. Gotowy jestem walczyć w imię republikańskich wartości. I żadne sado-maso księżniczki mi nie straszne. Gorsze rzeczy się widziało.

[Gość]

glowe ucieli, a ta ciągle gada.. coz, wezme ja ze soba, schowam w pudle pod lozkiem. bede miala partnera do rozmow.

[buka]

Zbliżamy się do Morza Zapomnienia,tak więc kapitan udaje się na spoczynek,niech demony stoją na warcie

[refren]

Demony nie kaktus, też by się napiły.

[buka]

Skoro naczelny kaznodzieja tak prawi,niech tak będzie,polać im.Nie chcemy wszak mieć na bakier z mocą nieczystą