Skocz do zawartości
Nerwica.com

Moja historia!


pablo25

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem pierwszy raz na tym forum, w zasadzie to nigdy nie korzystam z forum i w końcu nadszedł ten pierwszy raz... chciałem podzielić się z wami moimi problemami. Moja przygoda z tym cholerstwem zaczęła się jakieś 2-3 lata temu. Pod koniec szkoły średniej zaczął boleć mnie żołądek. Przez dłuższy czas nie poszedłem do lekarza aż w końcu zdecydowałem się pójść. Oczywiście lekarka przepisała mi jakieś tabletki i na jakiś czas bóle ustąpiły. Później bywało różnie raz było lepiej innym razem gorzej im dalej posuwało się moje życie to tym bardziej narastały różnorodne stresy i mój stan psychiczny i fizyczny się pogarszał. Zacząłem skupiać się na sobie i na swoich dolegliwościach coraz bardziej przejmowałem się tym że mnie ciągle boli żołądek i nie mogę sobie dać z tym rady, to w dalszym ciągu narastało... Lekarz wysłał mnie na gastroskopie gdzie stwierdził że mam refluks żołądkowo przełykowy. Pewnego pięknego popołudnia (a raczej tydzień później) przekonałem się jak psychika ma potężną siłę... Pomyślałem że muszę dowiedzieć się czegoś więcej na temat refluksu-usiadłem przed kompem odpaliłem odpowiednią stronkę no i wyskoczyło "RAK" wkręciłem sobie że mam takie same objawy gdzie występuje RAK to było tak silne że przez cały następny tydzień nie mogłem spać nie mogłem jeść miałem koszmary męczyłem się tylko jedną myślą że to jest RAK byłem prawie pewny tego, przy tym towarzyszył mi ogromny stres i lęk tego nie da się opisać... Zapisałem się na wizytę do lekarza aby utwierdzić się w przekonaniu że nie mam raka i tak naprawdę nic mi nie jest. Kiedy okazało się że ze mną wszystko w porządku moje dolegliwości ustąpiły w ciągu kilku minut gdzie jakąś godzinę wcześniej byłem w potwornym stresie i lęku. Na tym się nie skończyło a raczej od tego zdarzenia zaczęły się dziać poważniejsze rzeczy, wystarczyło że mnie coś lekko zabolało ja już leciałem do lekarza wszędzie widziałem raka... Później zaczęły mnie męczyć natrętne myśli o tej właśnie chorobie cały czas się skupiałem na sobie i tak trwało to i trwało. Jeszcze poważniejsze problemy pojawiły się po śmierci mojej BABCI. Śmierć babci bardzo przeżyłem, jakieś parę miesięcy po tym zdarzeniu a dokładnie w październiku 2008 roku siedząc w pracy poczułem duszności, narastający lęk, coś zaczęło się dziać ze mną dziwnego, bałem się że zaraz umrę, że zwariuję że coś się ze mną stanie. Po tym zdarzeniu znalazłem osobę która zajmuje się hipnozą byłem już sześć razy na seansach ale na razie nie widzę jakiejś znaczącej poprawy. Miałem już sto tysięcy wymyślonych przez siebie chorób, sto tysięcy różnych myśli, boję się tego np żeby nie popełnić samobójstwa, boję się śmierci, boję się że zobaczę osobę zmarłą, boję się ciemności. Codziennie rano budzę się z lękiem i szukam negatywnych myśli boję się żeby nie wpadła mi właśnie taka myśl do głowy. Obecnie jestem na etapie wkręcania sobie że jestem opętany... Nie tracę wiary i jestem pewien że któregoś dnia obudzę się w świetnym humorze z pozytywnymi myślami i tak zostanie już do końca... Byłby wdzięczny jeśli ktoś zechciałby się podzielić swoimi dolegliwościami-jakie myśli występują u was? prosiłbym o dokładny opis

 

Paweł

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłby wdzięczny jeśli ktoś zechciałby się podzielić swoimi dolegliwościami-jakie myśli występują u was? prosiłbym o dokładny opis
Będziesz wdzięczny za nowy materiał do wkręcania? Dziwię się trochę, trochę nawet bardzo, dlaczego nie piszesz jak z tego wyjść !? No chyba, że nie interesują Cię sposoby pozbycia się natrętnych myśli, tylko nasze objawy.

Hipnoza, nie orientuję się w tym temacie. Może to i dobry sposób, może potrzebujesz więcej spotkań, nie wiem, nie znam się.

Doradzam Ci z głębi duszy, żebyś zaprzestał czytania o jakichkolwiek objawach, bo wiem jak to się z reguły kończy.

 

Pozdrawiam 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×