Sanatorium na depresję

[Orzeszkowa]

Dowiedziałam się że teoretycznie jest możliwe sanatorium opłacane przez ZUS w ramach tzw prewencji rentowej. Czy ktoś temat zna od strony praktycznej? 

[acherontia styx]

Znam osoby, które były w takim sanatorium, ale to były wysyłane przez ZUS w czasie przebywania na świadczeniu rehabilitacyjnym/rencie. Wtedy ZUS płaci za cały pobyt.
I do takiego sanatorium kieruje lekarz orzecznik ZUS.

https://www.zus.pl/documents/10182/11402154/Rehabilitacja+lecznicza+ZUS+Psychosomatyka.pdf/1f038b6c-332f-574d-f8ec-c6f86e5f114e?t=1710247490457

Edytowane 9 godzin temu przez acherontia styx

[Orzeszkowa]

To zupełnie nie mój przypadek 

[acherontia styx]

27 minut temu, Orzeszkowa napisał(a):

To zupełnie nie mój przypadek 

Znaczy się pracując i nie będąc na świadczeniu też możesz zostać skierowana do sanatorium ZUS, ale to wiąże się i tak z komisją lekarską w ZUSie. Lekarz prowadzący będzie wiedział jakie dokumenty wystawić, żeby ZUS zwołał taką komisję/wydał decyzję zaocznie.

[Orzeszkowa]

Zapytam. Obawiam się jednak że marne mam szanse bo zawsze starałam się pracować i nie brać zwolnień na depresję. Jak się bardzo źle czułam to brałam urlop albo zwolnienie od internisty. 

[acherontia styx]

Przecież pracodawca nie widzi z jakiego powodu jesteś na zwolnieniu