Skocz do zawartości
Nerwica.com

Forumowa publicystyka polityczna...


Kiusiu

Rekomendowane odpowiedzi

9 godzin temu, You know nothing, Jon Snow napisał(a):

To samo ktoś mógłby napisać względem Watykanu @Maat dlaczego się ich czepiają. Ja po prostu nie lubię Żydowskich mężczyzn, poza Jezusem Chrystusem. Podoba mi się kultura żydowska pod względem sztuki. 

Bliski i środkowy wschód jest inny kulturowo, wtedy no nie mieszkali tam Ale stamtąd są ich korzenie, więc nie ma nic dziwnego w tym że stosunek do kobiet tam jest jaki jest.

Natomiast Hitler oszalał dla tego że był psychopata xd nie zabił milionow istnień bo ktoś mu matkę skrzywdził, za łatwe by to było. Generalnie łatwo dostrzec wniosek że na psychopatow często wyrastają dzieci nieszczęśliwe, skrzywdzone. Stalin to samo

(I też byli niespelnionymi artystami, Hitler malarz, Stalin poeta, mussolini aktor...)

8 godzin temu, Maat napisał(a):

Kiedyś funkcjonowało takie powiedzenie wśród Żydów:"Wasze ulice,nasze kamienice".Bo łeb do interesów to raczej mają...

 

Znam😊 mają mają skubani dlatego też ich nie lubią. No i ortodoksi to tępią gojów Ale zwykli ludzie z honorem z empatia znajdą się w każdym narodzie nawet dokonującym wówczas czy dzisiaj ludobojstwa

Nieszczęśliwe dzieciństwo- tez Putin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Dalja napisał(a):

Ale zwykli ludzie z honorem z empatia znajdą się w każdym narodzie nawet dokonują

 

18 minut temu, Dalja napisał(a):

Ale zwykli ludzie z honorem z empatia znajdą się w każdym narodzie nawet dokonującym wówczas czy dzisiaj ludobojstwa

Słuszna uwaga .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest prawda, ale u mnie w mieście wg w województwie to Cyganie uważają, że kamienice są ich ; ) Niewiele tu jest Żydów, ale faktycznie się tymi interesami zajmują, choć głównie zamieszkują w nich Cyganie. Oni sobie domy stawiają. Kiedyś ich pełno było na ulicach, teraz już ich tak nie widać i też żebractwo pod sklepami się pokończyło. 

 

To akurat wpływa na ich niekorzyść w moich oczach by artyści takich czynów dokonywali, ale wśród artystów takie zachowania występują. Albo ktoś idzie w stronę dobra, albo zła. I staje się to Jego celem życia. Są i ci pośrodku, z tym, że też czasy teraz inne więc nie można ocenić co by Ci dzisiejsi artyści zrobili w czasie takiej wojny. Chociaż Polacy w tamtym czasie raczej wrażliwi byli, no ale Polacy też ucierpieli tak czy inaczej nie tylko Żydzi. A i cierpieli przez Żydów. Różne są źródła, opowieści, mnie to też w historii wkurza, że nic nie jest konkretne, czegoś się w szkole uczymy, potem inne fakty wychodzą, co nauczyciel inne opowieści przedstawi. 

 

Ja jak pisałam też terror przeżyłam czy inni, jak wspominałam i się nad tym zastanawiałam, że te "eksperymenty" zbiorowe były lepsze niż cierpią pojedyncze osoby, nie każdy w to wierzy dopóki nie zobaczy, czegoś podobnego nie doświadczy, bo oprawcy nie mają godności się z tym ujawnić. Ani nikt ich ze strachu nie ujawni, bo im tak pasuje, gdy coś z tego mają. Ludzkie umysły bardzo łatwo można ogłupić, teraz w tych czasach materializmu już w ogóle. 

 

Hitler nie lubił Żydów tak czy inaczej z jakichś powodów to ich masowo eliminował a tu jest tak, że oprawca wyznaje Ci miłość, sympatię i On sam nie rozumie dlaczego Cię krzywdzi. Wcale nie uważam by był lepszy niż Hitler. Zresztą i Jego w jakimś sensie zrozumiałam to dlaczego mam nie zrozumieć szaleństwa Hitlera. 

 

 

 

 

 

 

Oglądając film Karol. Człowiek, który został papieżem. Płakałam, zwłaszcza gdy zabili tą żydowską skrzypaczkę. Gdy zaczęłam później poznawać myślenie Żydów, w nich nawet nie zobaczyłam współczucia dla swoich przodków. Gdy ostatnim razem film ostatnio oglądałam, nie uważam by dzieci żydowskie jakoś szczególnie miały skrzydła, były gorsze od tych niemieckich, jak rzekł tam ksiądz Tomasz. To nie winna dzieci niemieckich, że miały lepiej. 

Edytowane przez You know nothing, Jon Snow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, You know nothing, Jon Snow napisał(a):

"eksperymenty" zbiorowe były lepsze niż cierpią pojedyncze osoby, nie każdy w to wierzy dopóki nie zobaczy, czegoś podobnego nie doświadczy, bo oprawcy nie mają godności się z tym ujawnić. Ani nikt ich ze strachu nie ujawni, bo im tak pasuje, gdy coś z tego mają. Ludzkie umysły bardzo łatwo można ogłupić, teraz w tych czasach materializmu już w ogóle. 

Dobrze piszesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, You know nothing, Jon Snow napisał(a):

 

To akurat wpływa na ich niekorzyść w moich oczach by artyści takich czynów dokonywali, ale wśród artystów takie zachowania występują.

Hm trochę za szeroką ta twoja teza. Występują takie zachowania również i wśród nie-artystow. Ja to podalam jako ciekawostkę. I ich drogą która wybrali jak to nazwałas, to wyzwolil ja pewnie żal do świata za odtracenie i koniec marzeń i brutal reality. Zaś samo to ze w sztukę poszli, tzn byli wrazliwsi niż inni (nie mylić z znaczeniem empatyczni, byli wrazliwsi do swojej osoby a nie innych) to domyślam się, efekt smutku z dzieciństwa. 

 

6 godzin temu, You know nothing, Jon Snow napisał(a):

Zresztą i Jego w jakimś sensie zrozumiałam to dlaczego mam nie zrozumieć szaleństwa Hitlera. 

Zrozumieć - to słowo ma tez znaczenie m.in. usprawiedliwić, przyjąć czyjes poglądy za swoje. Być może chciałaś napisać "zrozumieć skąd wzięło sie szaleństwo hitlera"

6 godzin temu, You know nothing, Jon Snow napisał(a):

 

Gdy ostatnim razem film ostatnio oglądałam, nie uważam by dzieci żydowskie jakoś szczególnie miały skrzydła, były gorsze od tych niemieckich, jak rzekł tam ksiądz Tomasz. To nie winna dzieci niemieckich, że miały lepiej. 

To pewnie była metafora. "Szczególne skrzydla" w sensie że w tamtym czasie dzieci żydowskie ogolem licząc cierpiały czesciej i silniej niż niemieckie, przez holokaust. Tak się domyślam bo cytatu nie znam. 

@You know nothing, Jon Snowjak masz konkretne przykłady tych artystów to daaaaaj bo to ciekawe

Gorsze od niemieckich - uznawane za gorsze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, to była taka metafora z filmu, @Dalja, ale zastanawiając się nad tym przy oglądaniu czy później te niemieckie dzieci nie cierpiały bardziej? Wtedy mieli lepiej, ale Niemcy teraz żyją ze świadomością, że to oni byli temu winni, a przecież nie można ogólnie oceniać wszystkich Niemców tak jak i Żydów. Są też filmy gdzie i żydowcy mężczyźni mnie wzruszali, pomagając sobie w obozach wzajemnie. Tylko w czasie takiej tragedii, każdy normalny się ze sobą łączy, ale byli i wśród nich tacy, gdzie jeden drugiego wystawiał by żyć. Może i moje słowa były zbyt mocne, ale Niemcy są mi jednak bliższe, byłam w Niemczech i nie spotkałam się z niczym co by miało sprawić, że bym miała gorsze zdanie o nich niż o Żydach a ci Żydzi jakoś się przede mną nie zaprezentowali dobrze. Co nie znaczy, że trzeba ich zaraz w mękach powybijać wszystkich, ale ja miałam bardziej na myśli, że Hitlera pod tym względem rozumiem, że ich z jakiegoś powodu ich nie lubił, czuł zagrożenie dla siebie, narodu czy dla innych. Starał się niby być laskawszy dla kobiet, dzieci, ale wiedział, że te dzieci kiedyś dorosną. 

 

Ci przywódcy to jak wspominałaś tacy zagubieni artyści, z zaburzeniami, chorobami psychicznymi, teraz tak naprawdę też mamy podobnych. 

 

Ja mam osobistą słabość do artystów bardziej ich rozumiem, czy staram się zrozumieć. Być może przekonałby mnie ktoś inny, nie wiem. W takiej sytuacji nie byłam i nie chciałabym też mieć w swoim bliskim otoczeniu Żydów. 

@Dalja

 

Edytowane przez You know nothing, Jon Snow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, You know nothing, Jon Snow napisał(a):

Tak, to była taka metafora z filmu, @Dalja, ale zastanawiając się nad tym przy oglądaniu czy później te niemieckie dzieci nie cierpiały bardziej? Wtedy mieli lepiej, ale Niemcy teraz żyją ze świadomością, że to oni byli temu winni, a przecież nie można ogólnie oceniać wszystkich Niemców tak jak i Żydów. Są też filmy gdzie i żydowcy mężczyźni mnie wzruszali, pomagając sobie w obozach wzajemnie. Tylko w czasie takiej tragedii, każdy normalny się ze sobą łączy, ale byli i wśród nich tacy, gdzie jeden drugiego wystawiał by żyć. Może i moje słowa były zbyt mocne, ale Niemcy są mi jednak bliższe, byłam w Niemczech i nie spotkałam się z niczym co by miało sprawić, że bym miała gorsze zdanie o nich niż o Żydach a ci Żydzi jakoś się przede mną nie zaprezentowali dobrze. Co nie znaczy, że trzeba ich zaraz w mękach powybijać wszystkich, ale ja miałam bardziej na myśli, że Hitlera pod tym względem rozumiem, że ich z jakiegoś powodu ich nie lubił, czuł zagrożenie dla siebie, narodu czy dla innych. Starał się niby być laskawszy dla kobiet, dzieci, ale wiedział, że te dzieci kiedyś dorosną. 

 

Ci przywódcy to jak wspominałaś tacy zagubieni artyści, z zaburzeniami, chorobami psychicznymi, teraz tak naprawdę też mamy podobnych. 

 

Ja mam osobistą słabość do artystów bardziej ich rozumiem, czy staram się zrozumieć. Być może przekonałby mnie ktoś inny, nie wiem. W takiej sytuacji nie byłam i nie chciałabym też mieć w swoim bliskim otoczeniu Żydów. 

@Dalja

 

Ja generalnie nie lubię uogolniania, każdy człowiek to indywiduum. Ale wiadomo ze nie da się tego uniknąć gdy się mówi o wydarzeniach globalnego znaczenia. Jednak ja nie mam nacji żadnej która wywołuje we mnie strach w kontaktach z jej przedstawicielami. Nawet uważam to za nieracjonalne, chyba że mówimy o fizycznym zagrożeniu jak w warunkach wojny czy okupacji.

Myślę że niemieckie dzieci  w przyszłości żyjące nie cierpiały bardziej niż te umierające czy zabierane siła podczas wojny. Jedna sprawa że to dzieci to znaczy nie rozumiejące wszystkiego jak dorośli, skali zbrodni, a ci dorośli rozumiejący to na pewno częściowo przeżywali to, Ale to tyle co im było i jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też uważam, że każdy powinien być odbierany indywidualnie, ale w grupach, w rodzinach jest z nimi różnie. Byłam otwarta na narodowości różne, pisałam na czatach, tam mnie jeden Żyd zdenerwował, pytaniem co ja tu na czacie robię, że gdyby Jego żona po Nocy na czatach siedziała to by w pysk dostała. Chociaż ja męża nie miałam, dzieci nawet chłopaka wtedy. Miał 7 dzieci, uważał, że kobieta jest tylko do rodzenia dzieci i zajmowania się domem, Jej przyjemności mogą być tylko w Jego towarzystwie. Potem kumpli nasprowadzał na ten czat, na kamercę się pokazywali tacy po 40. Jaki to oni bajer nie próbowali kręcić, ale im nie wychodziło, się Polscy koledzy też zdenerwował, mi trochę pomogli zwrócić im uwagę. W szkole jak pisałam miałam koleżankę, chodziła ze mną do szkoły plastycznej i muzycznej, opowiedziałam Jej o tym i Ona stwierdziła, że faktycznie też łatwo nie ma czy to w rodzinie czy wśród znajomych, że od Niej więcej wymagają niż od Jej braci, że Ona nawet dostała zakaz spotkania się przez Ojca z Polakami, jak dorośnie to sobie pozna Żyda a Jej się bardziej Polacy podobają. Mnie to wszystko zniesmaczyło do nich, tylko dziewczyny, kobiet wydają mi się bardziej wśród nich w porządku. 

 

Edytowane przez You know nothing, Jon Snow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zafascynowana jestem Turcją zdecydowanie, ale kiedyś tak było, może nie tak bardzo jak Turcją, ale filmy o Żydach lubiłam, tu bardziej film w takich codziennych klimatach, kiedyś oglądałam, nie pamiętam za bardzo, też sobie przypomnę, @mała_mi123 z wiekiem się inaczej na filmy patrzy. 

@mała_mi123

Edytowane przez You know nothing, Jon Snow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rewolucja islamska w Iranie z 1979 była drugim, po inwazji Arabów i islamizacji Iranu w VII w., największym nieszczęściem w dziejach Iranu. A obecny reżim w Iranie jest najbardziej represyjnym i tyrańskim w dziejach tego kraju - przy wszystkich zbrodniach Savak-u i innych niegodziwościach wcześniejszego reżimu szachów. Toteż ciosy zadawane temu reżimowi można uznać za dobrą wiadomość - jak wszystko, co może przybliżać do upadku reżimu ajatollahów. Gdyby Izrael postanowił zgładzić wszystkich członków Rady Strażników i Zgromadzenia Ekspertów oraz Najwyższego Przywódcę Iranu, to przyklasnąłbym temu. Tym bardziej że reżim ajatollahów to bliski sojusznik Rosji i Chin.

Rodzina Mahsy Amini na pewno też cieszyłaby się z upadku reżimu.

Sami Irańczycy podejmowali próby obalenia reżimu ajatollahów, jednak bezskuteczne.

 

Natomiast o wiele gorsze jest to, co ma miejsce w Gazie. To jest skandal, takie traktowanie mieszkańców. I władze oraz dowódcy wojskowi Izraela powinni za to odpowiedzieć przed trybunałami.

W dniu 14.06.2025 o 04:08, You know nothing, Jon Snow napisał(a):

Ona też twierdziła, że wśród Żydów w domach są tylko wyjątki by Oni dobrze traktowali kobiety. Dla Żyda kobieta jest tylko do prac domowych i do rodzenia dzieci.

To chyba tylko dla najbardziej konserwatywnych ortodoksów.

 

W dniu 14.06.2025 o 04:57, You know nothing, Jon Snow napisał(a):

Naród Żydowski ma się za wybrany, a sam Jan Paweł II, twierdził, że narodem wybranym jest bardziej Polska.

???

Kiedy i gdzie JP2 stwierdził coś takiego? Przecież to byłaby czystej wody herezja.

Stwierdzenie, że Polacy to naród wybrany, to raczej stwierdzenie Adama Mickiewicza i Andrzeja Towiańskiego, czyli głównych głosicieli polskiego mesjanizmu.

A teza, że Żydzi to naród wybrany, oznacza dla Żydów tyle, że tylko Żydów obowiązuje przymierze nakazujące przestrzegać prawa mojżeszowego.

W dniu 14.06.2025 o 06:55, You know nothing, Jon Snow napisał(a):

po prostu nie lubię Żydowskich mężczyzn, poza Jezusem Chrystusem.

Historycy spierają się, ile historyczny Jezus miał wspólnego z tym opisanym w ewangeliach. W każdym razie, zdaje się, że Jezus Chrystus popierał pomysł zostawienia rodzin i przyjaciół przez jego wyznawców w celu podążania za nim, a jednocześnie głosił, że przyszedł, by przynieść rozłam i poróżnić między sobą członków rodzin oraz że kto kocha swojego ojca i matkę bardziej niż Jezusa, nie jest godzien Jezusa. Czy uważasz, że to dobre wzorce? Że ludzie powinni zostawiać swoje rodziny, by przystąpić do grupy żarliwych wyznawców człowieka określającego się jako mesjasz, czyli pomazaniec?

W dniu 14.06.2025 o 16:08, Dalja napisał(a):

No i ortodoksi to tępią gojów

A na czym owo tępienie gojów polega?

W dniu 14.06.2025 o 23:51, You know nothing, Jon Snow napisał(a):

tam mnie jeden Żyd zdenerwował, pytaniem co ja tu na czacie robię, że gdyby Jego żona po Nocy na czatach siedziała to by w pysk dostała. Chociaż ja męża nie miałam, dzieci nawet chłopaka wtedy. Miał 7 dzieci, uważał, że kobieta jest tylko do rodzenia dzieci i zajmowania się domem, Jej przyjemności mogą być tylko w Jego towarzystwie.

Czyli toksyczny i patologiczny typ o poglądach a la Jacek Hoga (kumpel Sławomira Mentzena).

Dlaczego zakładasz, że jego poglądy wynikają z jego narodowości?

Zresztą, w odróżnieniu od Koranu (vide Koran 4:34), Biblia nie daje mężom przyzwolenia na bicie żon.

W dniu 14.06.2025 o 23:20, You know nothing, Jon Snow napisał(a):

że Hitlera pod tym względem rozumiem, że ich z jakiegoś powodu ich nie lubił, czuł zagrożenie dla siebie, narodu czy dla innych.

W Niemczech oraz innych krajach Europy, Żydzi byli mniejszością. Wiele razy robiono z nich kozły ofiarne i oskarżano o wszystko, co złe. Nic prostszego niż zaatakować mniejszość. Hitler nie działał w próżni. A jego antysemityzm nie wynikał z osobistych doświadczeń - on najwyżej mógł próbować sobie to racjonalizować.

Zresztą, ten rodzaj antysemityzmu, jakim w końcu przesiąkł Hitler, w dużej mierze został przyniesiony do Niemiec z Rosji przez białych rosyjskich emigrantów rozpowszechniających "Protokoły mędrców Syjonu", czy przez bałtyckich Niemców (jak np. Alfred Rosenberg), którzy z tymi "Protokołami" i propagandą Czarnej Sotni byli zaznajomieni. O ile na początku antysemityzm Hitlera ograniczał się do postulowania ekonomicznego wykluczenia Żydów, o tyle poglądy białej rosyjskiej emigracji i wpływ lektury "Protokołów" sprawiły, że antysemityzm u Hitlera ewoluował w kierunku ludobójczej ideologii.

W dniu 14.06.2025 o 23:20, You know nothing, Jon Snow napisał(a):

Starał się niby być laskawszy dla kobiet, dzieci, ale wiedział, że te dzieci kiedyś dorosną. 

Nie wiem, co to zdanie miało w ogóle znaczyć. Niemieccy hitlerowscy zbrodniarze w żaden sposób nie byli łaskawsi dla kobiet ani dzieci, tylko mordowali je bez litości razem z mężczyznami. A przed zamordowaniem często gwałcili i torturowali.

Po ataku na ZSRR niemieccy żołnierze zachowywali się z niewyobrażalnym okrucieństwem - masowo i bestialsko mordowali mieszkańców wiosek, nie oszczędzając dzieci, a kobiety masowo gwałcili.

Wehrmacht w żadnym razie nie postępował rycersko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Kiusiunie wiem czy tępią, tak jakoś ludzie gadają i się dobilo mi do uszu, że tora czy tam Talmud zawiera fragmenty nienawistne czy agresywne wobec gojów. Nawet nieraz w jakimś filmie popkultury się przesunie taki wątek. A właściwie uj co zawiera, ważne czy to stosuja

Nie Biblia, tylko stary testament, nowego żydzi nie uznaja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Dalja napisał(a):

tak jakoś ludzie gadają i się dobilo mi do uszu, że tora czy tam Talmud zawiera fragmenty nienawistne czy agresywne wobec gojów.

To nieprawda, że zawierają.

Wprawdzie w iluś tam miejscach w internecie można znaleźć różne rzekome cytaty w Talmudu, które to niby odnoszą się do gojów (a zdaniem części internautów: do chrześcijan), jednak ci, którzy je powielają, nie dość, że nie mieli Talmudu w rękach i go nie czytali, to w ogóle nie wiedzą, czym jest Talmud.

Ponad sto lat temu iluś katolickich księży opublikowało teksty o tym, jak to niby Żydzi tekstem Talmudu obrażają chrześcijan - jednak w praktyce, w Talmudzie nie ma ani jednej bezpośredniej wzmianki o chrześcijaństwie. Bo i nie o tym jest Talmud - tylko o tym, jak Żydzi mają stosować prawo mojżeszowe w warunkach braku świątyni, braku kapłanów i braku sanhedrynu. A stwierdzenia w rodzaju, że Talmud mówi cokolwiek o chrześcijanach, to wynik bardzo naciąganych interpretacji dokonywanych przez samych chrześcijan, zwłaszcza katolików.

19 minut temu, Dalja napisał(a):

właściwie uj co zawiera, ważne czy to stosuja

Cóż, wobec niektórych muzułmanów stosują, gdy uznają, że ci muzułmanie stanowią dla nich jakieś zagrożenie.

Choć oczywiście Talmud spisano przed powstaniem islamu.

20 minut temu, Dalja napisał(a):

Nie Biblia, tylko stary testament

Pisząc "Biblia" w tym przypadku miałem na myśli Biblię hebrajską, czyli Tanach. Czyli to nie błąd.

Biblia hebrajska jest tożsama z protestanckim kanonem Starego Testamentu. Jednak kanony katolicki i prawosławny dodali do tego kanonu również teksty spisane oryginalnie po grecku, czyli niebędące częścią Biblii hebrajskiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Kiusiu napisał(a):

 

Natomiast o wiele gorsze jest to, co ma miejsce w Gazie. To jest skandal, takie traktowanie mieszkańców. I władze oraz dowódcy wojskowi Izraela powinni za to odpowiedzieć przed trybunałami.

 

Ta na pewno odpowiedzą jak Duda czy kto tam powiedział że do Polski wpuszcza Netanjahu jak trybunał w Hadze wydał list gonczy. Ten sam co za Putinem ludzie A my go byśmy nie zaaresztowali. Wstyd mi było wtedy

 

5 godzin temu, Kiusiu napisał(a):

W każdym razie, zdaje się, że Jezus Chrystus popierał pomysł zostawienia rodzin i przyjaciół przez jego wyznawców w celu podążania za nim, a jednocześnie głosił, że przyszedł, by przynieść rozłam i poróżnić między sobą członków rodzin oraz że kto kocha swojego ojca i matkę bardziej niż Jezusa, nie jest godzien Jezusa. Czy uważasz, że to dobre wzorce? Że ludzie powinni zostawiać swoje rodziny

Ja to zawsze rozumiałam nie dosłownie co Jezus mówił. Uczniowie apostołowie mieli wyruszyć po Europie i inne kontynenty głosić nauki rozpowszechniać by ludzie stopniowo się nawracali, podobna rolą jak prorocy w starym testamencie. 

Zaś to że przyszedł czynić rozłam bardziej odnosiło się do roli do jakiej stworzył jego Bóg ojciec, rozłam przyszedł, np męczeństwa chrześcijan za Nerona czy też dzisiaj również cierpią chrześcijanie w krajach niektórych, a tak samo przecież w czasie II wojny czy Niemcy czy Rosja czy inni zakładam że mussolini franco to samo zakazywali wiary. Również Jezus przyniósł przecież rozłam między judaizmem i chrześcijaństwem, trwa do teraz 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie będę się z Tobą spierać @Kiusiu, może trafiłeś na inne środowisko żydowskie i dobrze.

 

Co do słów Jana Pawła II to bym musiała odszukać, ale On Polskę wyróżniał zawsze, każdy chyba o tym coś słyszał, jeśli Ty nie słyszałeś to dziwne. 

 

Niemieccy hitlerowcy zbrodniarz litości nie mieli to prawda, ale sam Hitler był litościwy, był lubiany też przez dzieci. 

Edytowane przez You know nothing, Jon Snow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Dalja napisał(a):

A my go byśmy nie zaaresztowali. Wstyd mi było wtedy

Mnie też, za polityków, którzy tak zareagowali na te nakazy aresztowania.

5 godzin temu, Dalja napisał(a):

Ja to zawsze rozumiałam nie dosłownie co Jezus mówił. Uczniowie apostołowie mieli wyruszyć po Europie i inne kontynenty głosić nauki rozpowszechniać by ludzie stopniowo się nawracali, podobna rolą jak prorocy w starym testamencie. 

Dlaczego fragment o przyniesieniu miecza, rozłamu, należy rozumieć niedosłownie, a już fragmenty o śmierci i zmartwychwstaniu: dosłownie?

5 godzin temu, Dalja napisał(a):

rozłam przyszedł, np męczeństwa chrześcijan za Nerona czy też dzisiaj również cierpią chrześcijanie w krajach niektórych

To akurat odnosi się do czego innego. Nie mieszajmy tematów.

5 godzin temu, Dalja napisał(a):

a tak samo przecież w czasie II wojny czy Niemcy czy Rosja czy inni zakładam że mussolini franco to samo zakazywali wiary.

Coś mylisz, bo Mussolini podpisał konkordat ze Stolicą Apostolską, a Franco oprócz podpisania konkordatu uczynił Hiszpanię katolickim państwem wyznaniowym, dając Kościołowi wolną rękę w kształtowaniu edukacji i polityki społecznej oraz wprowadzając w kraju cenzurę podyktowaną katolickim światopoglądem.

Czy podczas II wojny światowej w którymkolwiek kraju zakazywano wiary?

Przecież od 1941 nawet w stalinowskim ZSRR w cerkwiach odmawiano modły i odprawiano msze za zdrowie Stalina - aczkolwiek tam Cerkiew była całkowicie podporządkowana państwu, zaś czołowi hierarchowie współpracowali z KGB. Podobnie zresztą jest obecnie w Rosji.

5 godzin temu, Dalja napisał(a):

Również Jezus przyniósł przecież rozłam między judaizmem i chrześcijaństwem, trwa do teraz 

Jezus zamierzał zreformować judaizm, jednak zamiast tego w praktyce założył nową religię, co jednak stało się widoczne już po jego śmierci. Pierwsi wyznawcy Jezusa byli jednocześnie wyznawcami judaizmu - chrześcijaństwo i judaizm stały się odrębnymi religiami w znacznej mierze za sprawą wpływu św. Pawła na przekonania wczesnych wyznawców Jezusa, i zaliczenia listów Pawła do kanonu pisanego wtedy Nowego Testamentu.

Nie wiadomo, jaki kształt przybrałoby chrześcijaństwo, gdyby nie było św. Pawła.

2 godziny temu, You know nothing, Jon Snow napisał(a):

może trafiłeś na inne środowisko żydowskie i dobrze.

Nie natrafiłem - po prostu trochę o tym czytałem, gdy zainteresowałem się tematem.

2 godziny temu, You know nothing, Jon Snow napisał(a):

Co do słów Jana Pawła II to bym musiała odszukać, ale On Polskę wyróżniał zawsze

Jeśli wyróżniał, to chyba tylko w tym sensie, że mianował kardynałami wyjątkowo wielu Polaków i zrobił nowy podział administracyjny Kościoła w Polsce, sprawiając, że w 1992 za sprawą utworzenia 13 nowych diecezji polski episkopat stał się znacznie liczniejszy niż wcześniej. A nie w tym sensie, że próbował robić z Polaków naród wybrany czy coś. Kościół Katolicki z definicji jest powszechny, nie polski narodowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Kiusiu napisał(a):

Rewolucja islamska w Iranie z 1979 była drugim, po inwazji Arabów i islamizacji Iranu w VII w., największym nieszczęściem w dziejach Iranu. A obecny reżim w Iranie jest najbardziej represyjnym i tyrańskim w dziejach tego kraju - przy wszystkich zbrodniach Savak-u i innych niegodziwościach wcześniejszego reżimu szachów. Toteż ciosy zadawane temu reżimowi można uznać za dobrą wiadomość - jak wszystko, co może przybliżać do upadku reżimu ajatollahów. Gdyby Izrael postanowił zgładzić wszystkich członków Rady Strażników i Zgromadzenia Ekspertów oraz Najwyższego Przywódcę Iranu, to przyklasnąłbym temu. Tym bardziej że reżim ajatollahów to bliski sojusznik Rosji i Chin.

Rodzina Mahsy Amini na pewno też cieszyłaby się z upadku reżimu.

Sami Irańczycy podejmowali próby obalenia reżimu ajatollahów, jednak bezskuteczne.

 

 

 

Polecam obejrzeć, jaki wielki jest tam rezim ;D

 

Film nagrany tuż przed atakiem Izraela, 8 dni temu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Kiusiupowaga? A to jaja. Dlatego napisałam zakładam, bo nie wiem.

mniej chodzi mi oficjalnie, a bardziej praktycznie. Nie zakazywali ale bolszewizm, komunizm kojarzy mi się z tępieniem kościoła hmmm

pozwalali na chrzty nawet chyba partyjniakom bo Polska była taka katolicka. Popieluszke zabili, papieża nie lubiliii. Niemcy zamykali kościoły w czasie wojny, malowali je na biało w środku, zmieniali w spichlerze.

 

Że księża po swojej stronie moga być dla władzy uzyeczni nie przeczę. Wiemy jak jest w Rosji. Wiemy jak jest w Polsce 😂

 

 

Oo i jak śluby brali w czasie wojny to właśnie cichaczem udało się że ksiądz zgodził się przyjść i otworzyć Kościół młodym. Bo zamknięte były 

To chyba wiem z jakiegoś przekazu. Sporo mam takich historii szkoda 

Że nie więcej. Rodzinnych w sensie Ale teraz to już amen

Edytowane przez Dalja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Iran ma długą, ponad 2500-letnią historię, więc nic dziwnego, że jest tam wiele zabytków. I, biorąc pod uwagę jego położenie geograficzne, nic dziwnego, że są tam ogrody itd. Tyle że to w żaden sposób nie zmienia charakteru władzy tego kraju. Władzy teokratycznej, dyktatorskiej, bardzo autorytarnej i opresyjnej. Jasne jest, że obywatele Iranu mają gorzej niż przyjezdni turyści. Liczba egzekucji w Iranie jest jedną z najwyższych na świecie, obok Arabii Saudyjskiej i Chin. Tyle że są to egzekucje na obywatelach, nie turystach. Gdy odwiedzi się Białoruś, to też raczej nie odczuwa się panującego ucisku na własnej skórze. Co jednak nie zmienia faktu, że to okrutna dyktatura. Pozory często mylą. I niektórzy dają się im zwieść. Gdyby turyści mieli tyle samo do czynienia z aparatem państwowym odwiedzanych przez siebie krajów-reżimów co obywatele, inaczej postrzegaliby wiele państw. Iran również.

 

Zresztą, w ostatnich latach również Arabia Saudyjska otworzyła się na turystów, co w żaden sposób nie zmieniło bardzo opresyjnego i brutalnego charakteru władzy. A pod wieloma względami obecny władca Arabii jest nawet brutalniejszy i okrutniejszy niż jego poprzednicy, mimo ogólnie raczej szerszych horyzontów myślowych i brania pod uwagę dbałości o wizerunek kraju za granicą. Patrząc czysto przyrodniczo, krajobrazowo i historycznie, to nawet Korea Północna mogłaby być atrakcyjnym turystycznie krajem, gdyby nie panujący tam totalitarny reżim i izolacja od świata.

 

"Historia Iranu", red. Anna Krasnowolska - książka z 2010, polecam. Cegła, ponad tysiąc stron.

 

Jedną z pozytywnych postaci biblijnych ze Starego Testamentu jest król Persji Cyrus II Wielki, który pozwolił Żydom na powrót z wygnania babilońskiego i na odbudowę świątyni jerozolimskiej. Był on ogólnie znany z tolerancji i sprawiedliwości, był światłym władcą. Niestety, obecna Islamska Republika Iranu nie ma nic wspólnego z państwem Achemenidów, ani ogólnie z przedislamskim państwem perskim.

W XX w. jednym z najświatlejszych irańskich polityków był premier Mohammad Mosaddegh, demokrata chcący umożliwić rodakom dostęp do dobrodziejstw zachodniej cywilizacji - niestety, jego wizja nie doczekała się realizacji. Szkoda, że nie wszyscy irańscy politycy byli tacy jak on.

Później był jeszcze Mehdi Bazargan, jednak szybko został zmarginalizowany przez fundamentalistów od Chomeiniego i zmuszony do emigracji.

13 godzin temu, Dalja napisał(a):

mniej chodzi mi oficjalnie, a bardziej praktycznie. Nie zakazywali ale bolszewizm, komunizm kojarzy mi się z tępieniem kościoła hmmm

W ZSRR od 1925 do 1947, a faktycznie do 1941, istniała Liga Bezbożników vel Związek Wojujących Bezbożników (zmiana nazwy w 1929). Była to organizacja propagująca ateizm. Nieformalnie rozwiązano ją po ataku Niemiec na ZSRR w 1941, gdy władze ZSRR postanowiły wykorzystać prawosławie jako czynnik spajający społeczeństwo w obliczu inwazji. Gdy działał ten związek, w ZSRR zamknięto i zburzono wiele cerkwi i ogólnie do pewnego stopnia tępiono religię, jednak w końcu uznano, że lepiej będzie Cerkiew nie tyle zniszczyć, co całkowicie podporządkować i zawłaszczyć. Za to Kościół Katolicki został w ZSRR właściwie doszczętnie zniszczony.

 

Jedynym krajem, w którym religie jako takie tępiono naprawdę konsekwentnie, była powojenna Albania (zwłaszcza od 1967), rządzona wtedy przez Envera Hodżę, ucznia Stalina i naśladowcę Mao Zedonga i jego rewolucji kulturalnej. Tam zwłaszcza Kościół Katolicki był prześladowany w sposób totalny. Nie da się tego porównać z chociażby PRL-em, który mocno obrodził kościołami i alumnami seminariów duchownych. W powojennej Polsce, gdy Niemcy uciekli, mnóstwo dotychczasowych kościołów ewangelickich przekazano katolikom - kościoły luterańskie masowo stawały się wtedy katolickimi. Nadal bardzo wiele zabytkowych kościołów to byłe kościoły ewangelickie, nawet jeśli wierni o tym nie wiedzą.

https://pl.wikipedia.org/wiki/38_męczenników_albańskich

https://pl.wikipedia.org/wiki/Shtjefën_Kurti

Polecam poczytać.

Ksiądz Kurti w 1947 dostał 20 lat więzienia pod zmyślonymi zarzutami działalności antypaństwowej, a w 1971 dostał czapę za to, że potajemnie ochrzcił dziecko kobiety.

W Albanii nie mogły działać ani kościoły, ani seminaria duchowne, nie mogły odbywać się żadne nabożeństwa. Co najmniej dwustu kleryków uwięziono w ramach zwalczania religii.

14 godzin temu, Dalja napisał(a):

pozwalali na chrzty nawet chyba partyjniakom bo Polska była taka katolicka. Popieluszke zabili, papieża nie lubiliii.

Papieża nie lubili tak bardzo, że aż pozwalali mu na oficjalne podróże apostolskie do Polski. ;) A Popiełuszko miał kosę z prymasem Glempem, który miał dość jego płomiennych zaangażowanych kazań i mszy za ojczyznę, próbował go bezskutecznie wysłać na studia do Rzymu i mówił mu, że pcha się do męczeństwa. Sam Popiełuszko stwierdził, że rozmowy z prymasem były dla niego gorsze od rozmów z SB. I dopóki Glemp był prymasem, blokował rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego Popiełuszki.

Ogólnie, w PRL księża, którzy po prostu zajmowali się duszpasterstwem, mogli spać spokojnie i cieszyć się swoimi przywilejami jako przedstawiciele rządu dusz. Tylko ci, którzy byli kapelanami podziemnych organizacji albo redagowali pisma, które władze nakazały zamknąć, byli nękani lub prześladowani - a i to głównie w latach 1948-1955. Przy okazji, zaznaczam, że w 1953 prymas Wyszyński został internowany w klasztorze, a nie zamknięty w więzieniu, jak to się często błędnie powtarza.

W każdym razie, prześladowania duchownych w PRL były incydentalne. A już na pewno jeśli porównać to z Albanią, czy chociażby nawet tylko w Rosji Sowieckiej i wczesnym ZSRR.

14 godzin temu, Dalja napisał(a):

Niemcy zamykali kościoły w czasie wojny, malowali je na biało w środku, zmieniali w spichlerze.

Niemieccy okupanci w czasie II wojny światowej zamordowali wielu polskich księży, a jeszcze więcej wywieźli do Dachau (gdzie część z nich również zamordowali). Jednak polskich księży traktowali nieporównywalnie okrutniej niż księży z jakiegokolwiek innego kraju. Zabijali polskich księży jako Polaków, nie jako przedstawicieli Kościoła Katolickiego. Wehrmacht cały czas miał oficjalnego katolickiego biskupa polowego w osobie Franza Rarkowskiego, który czynnie wspierał reżim Hitlera, mimo swoich polskich korzeni (jego dziadek Jakub, burmistrz Olsztyna, pomagał powstańcom styczniowym i wspierał polskość na Warmii i jej rozwój).

Biskup wrocławski, Adolf Bertram, corocznie składał życzenia urodzinowe Hitlerowi, a w maju 1945 wezwał proboszczów swojej diecezji do odprawiania mszy żałobnych za wodza Adolfa Hitlera.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×