Skocz do zawartości
Nerwica.com

Forumowa publicystyka polityczna...


Kiusiu

Rekomendowane odpowiedzi

19 godzin temu, Dalja napisał(a):

No ale dobra Polacy są w wielkiej czesci katolikami 98 proc no powiedzmy że praktykujących to będzie z 60 parę pewnie proc.

Wg spisu powszechnego przeprowadzonego w 2021, a opublikowanego w 2023, z katolicyzmem utożsamia się 71% dorosłych Polaków.

A regularnie praktykuje trzydzieści kilka procent.

19 godzin temu, Dalja napisał(a):

No to już żeby kultywowali obrzędy jakieś chrześcijańskie skoro już coś tak trzeba. No to żydowskie. Aha.

Te obchody miały m.in. upamiętniać żydowską mniejszość, która w II Rzeczpospolitej liczyła ponad 3 mln, czyli pokaźny odsetek ludności. Przy czym część z nich była całkiem odrębna kulturowo, część to byli Polacy wyznania mojżeszowego.

 

W każdym razie, założenie, że katolikom wolno więcej (niż np. ateistom), w dodatku przyjmowane jako naturalne i bezdyskusyjne, jest z gruntu błędne. Z jakiej racji ci, których jest więcej i którzy są silniejsi, mają mieć większe przywileje? Dlaczego ma nie być równouprawnienia?

Dlaczego w Polsce nie ma pomników Kazimierza Łyszczyńskiego, nazwanych jego imieniem szkół, ulic, placów, uczelni itd.? I to w liczbie równie dużej jak Jana Pawła II?

To jeden z przykładów pokazujących, jak bardzo uprzywilejowany jest katolicyzm i jak marginalizowany jest ateizm. Mimo że wg konstytucji oficjalnie władze publiczne mają być bezstronne w kwestiach religijnych i światopoglądowych.

 

Trochę dygresja, ale wpisuje się w dyskurs.

19 godzin temu, Dalja napisał(a):

Ameryka gdzie jak wiemy żydów jest wielu no to ta suwerenna Ameryka wspiera tego Netanjahu choćby nie wiem co.

Republikanie i co bardziej konserwatywni demokraci są o wiele bardziej skłonni wspierać Netanjahu niż chociażby Kamala Harris, która jednak przegrała wybory. Partia Republikańska w USA jest mocno powiązana z wielką finansjerą i przemysłem, a te są dość mocno obsadzone przez Żydów, w tym o konserwatywnych poglądach. Mimo że np. taki Sheldon Adelson, jeden z czołowych przedsiębiorców w USA żydowskiego pochodzenia popierających Trumpa, a przy tym finansował gazetę mocno wspierającą Netanjahu oraz agresywną politykę wobec Iranu, już nie żyje.

Pewnym wyjątkiem jest tu przemysł filmowy - choć też zdominowany przez Żydów, to zwykle o liberalnych poglądach. Ogólnie, przemysł rozrywkowy rządzi się innymi prawami niż inne jego gałęzie.

Też uważam Netanjahu za zbrodniarza, a Trumpa za szkodnika, który w niedopuszczalny sposób nacisnął na trybunał w Hadze, który chciał pociągnięcia Netanjahu do odpowiedzialności (m.in. za wspomniane bombardowanie konwojów humanitarnych).

19 godzin temu, Dalja napisał(a):

"Tak było nie zmyslam" to jest z memow tekst.

Wiem. Pytanie było o Gowina i jego rolę w latach 2019-2023 (głównie 2020-2021, bo potem pisowcy uzupełnili większość sejmową kukizowcami, w miejsce gowinowców).

19 godzin temu, Dalja napisał(a):

"reżim Tuska i więźniowie polityczni"

Jeśli ktoś naprawdę nie odróżnia więźniów politycznych, czyli aktywistów, sygnalistów i dysydentów, od polityków pociąganych do odpowiedzialności za przekraczanie uprawnień i nadużywanie władzy, to jest upośledzony, i żadne argumenty do niego nie trafią.

Sekciarze i wyznawcy mają to do siebie, że nie zniżają się do dyskusji na argumenty, tylko bezmyślnie powtarzają to, co ktoś im powie. Choćby i nawet ten, kto im to wmawia, sam nie wierzył w to, co mówi, tylko działał w przemyślany, cyniczny i manipulacyjny sposób.

Nie każdy wydawca czy redaktor oszołomskiej gazety czy portalu internetowego jest oszołomem - jeśli taka gazeta lub portal działa na zasadzie: "Pokaż, co tam napisałeś i jaki nagłówek dałeś. Co, "Wypowiedź Nowaka o in vitro"?, oszalałeś? Kto ci w to kliknie? Ty chyba nie wiesz, kto nas czyta. Weź natychmiast zmień tytuł na: "Nowak znowu tchórzliwie szkaluje Kościół". I znajdź jakieś zdjęcie Nowaka z podniesioną zaciśniętą pięścią. A jak nie znajdziesz, to daj naszemu grafikowi, on dorobi".

O takich mechanizmach wspominał SciFun w "Krótkim filmie o prawdzie i fałszu".

Powyższy przykład z wypowiedzią Nowaka o in vitro wziąłem właśnie stamtąd.

 

Na podobnej zasadzie działa sekta płaskoziemców: jedna grupa, mniej liczna, to producenci materiałów, którzy na każdym kroku kłamią i oszukują widzów, a druga grupa, tzn. większość, to widzowie, którym nie chce się niczego sprawdzać, bo oni tak silnie tkwią w efekcie potwierdzenia i tak bardzo chcą zaliczać siebie do oświeconej grupy wybrańców, że sprawdzenie czegokolwiek oznaczałoby dla nich ryzyko utraty poczucia wyjątkowości. Mówił o tym również SciFun, w swojej poważnej analizie "teorii" płaskiej Ziemi.

19 godzin temu, Dalja napisał(a):

No ale ludzi starsi są podatni na manipulacje, to fakt, robią się trochę jak dzieci, tacy naiwni.

Nie wszyscy. Jednak część niestety tak.

Zdarzają się np. profesorowie, którzy zachowują na starość sceptycyzm i trzeźwość umysłu oraz poczucie humoru, są "młodzi duchem".

Dwa lata temu byłem na spotkaniu z Adamem Strzemboszem, mającym wtedy 92 lata (rocznikowo 93) i pod żadnym względem nie sprawiał wrażenia podatnego na manipulację ani zdziecinniałego. Bez wątpienia zachował bystrość umysłu. Podobnie jak np. Stanisław Tym, który praktycznie do końca życia umiał rozbawiać czytelników "Polityki" swoimi zabawnymi felietonami. Takich przykładów znajdzie się dużo więcej.

Tak czy inaczej, nie redukowałbym problemu zdziecinnienia części starców do kwestii ich poglądów politycznych, bo tu na pewno nie ma przełożenia jeden na jeden.

 

Odnośnie samej kampanii: przychylni mu publicyści i komentatorzy zwracają uwagę na poważne błędy jego samego i jego sztabowców. Które na pewno pomogły wygrać Nawrockiemu. Podobnie, zwracają uwagę na nadal obecne braki w komunikacji obecnego rządu. Który nie potrafi dobrze zareklamować ani sprzedać własnych sukcesów i dobrych wiadomości, tylko informuje o nich skromnie i z opóźnieniem. Takich błędów nie popełniali propagandyści PiS-u, którzy chwalili się bardzo szeroko sukcesami nie tylko swoimi, ale też cudzymi. I m.in. dzięki temu wygrywali.

17 godzin temu, Jurecki napisał(a):

kutnia

To celowy błąd w pisowni?

16 godzin temu, zew napisał(a):

Ja nic nie forsuję. Mam swoją wiedzę, doświadczenie życiowe i zawodowe, i żaden dziennikarz TVN-u, Onet-u, czy Republiki nie musi tłumaczyć mi rzeczywistości. Nie muszę się sugerować liberalnym czy prawicowym komentariatem. Sam kandydat dał mi powód do tego, żeby wyrobić sobie o nim takie, a nie inne zdanie. 

 

Wczoraj użyłem w odniesieniu do Twojej wypowiedzi określenia "moralizatorstwo". Podtrzymuję to dalej - swoimi wypowiedziami wywołujesz skutki przeciwne od zamierzonych.

Otóż to.

14 godzin temu, Dryagan napisał(a):

gdzie prezydenta elekta nazwano "prymitywnym kibolem, przemocowcem i alfonsem", co mi się nie spodobało).

Te określenia nie były bezpodstawne.

Podobnie jak całkowicie uzasadnione jest określenie Rodrigo Duterte - byłego prezydenta Filipin - mianem bandyty i narcyza. Oraz określenie Trumpa mianem narcyza i socjopaty (psychiatrzy wypowiedzieli się na jego temat jeszcze w 2016, uznając, że jego psychiczne cechy sprawiają, że nie nadaje się na urząd prezydenta). I określenie Jaira Bolsonaro, czyli byłego prezydenta Brazylii, mianem prymitywa, wroga przyrody, antynaukowego, maczystowskiego, homofobicznego i maczystowskiego psychola i jednego z najbardziej niebezpiecznych ludzi na świecie od 1 stycznia 2019 (czyli od objęcia przez niego urzędu).

Ich też określałem takim mianem, np. w ciągu dyskusji na forach, które prowadziłem w ciągu ostatnich kilkunastu lat.

Gdy w 2018 dowiedziałem się, że prezydentem Brazylii został potwór popierający niszczenie lasów tropikalnych, który w dodatku gardzi kobietami oraz nauką, to pomyślałem, że lepiej dla świata by było, gdyby przed objęciem urzędu został zasztyletowany przez własną córkę, bo zasługuje na to, by zginąć z ręki kobiety. Zresztą bardzo podobne zdanie mam o Putinie.

I zdanie podtrzymuję - o jednym i drugim. Szkoda, że oni nie zostali zabici przed objęciem urzędów prezydenta Brazylii i Rosji.

Jeden człowiek potrafi zmienić świat - czasem na lepsze, czasem na gorsze.

 

Co więcej, uważam, że lepiej by było, gdyby we wszystkich krajach świata mężczyźni nie mieli praw wyborczych. Gdyby prawa wyborcze miały tylko kobiety. Dla dobra sprawy, mógłbym spokojnie zrzec się praw wyborczych, gdyby dzięki temu świat był lepszy.

Uważam też, że lepiej by było, gdyby na dziesięć kobiet przypadał jeden mężczyzna - gdyby proporcja płci była zupełnie inna niż jest. No ale to już taka dygresja. Choć też związana z kwestią lepszości świata.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja racja jest najmojsza...

 

Dlatego tak ważne, żeby oglądać i czytać informacje z różnych źródeł.

W dzisiejszych czasach ciężko nadążayć za wszystkim, a co dopiero za polityką i co się w niej dzieje.

Zagłosowałam na Nawrockiego, ale nie byłam pewna tego głosu. Tak właściwie, to mogłabym się równie dobrze opowiedzieć za Trzaskowskim. Albo jest to wina moich niewyrobionych do końca poglądów, ale rodzinne prawactwo, albo elastyczność i chęć zbadania tematu szerzej i głębiej. Nie podoba mi się do końca ten Nawrocki, ale może dobrze, że wygrał. Jakby... nie mam zdania, bo w polityce i tak ciężko jest. Ciągłe awantury i skakanie sobie do gardeł. Każdy widzi swojego kandydata przez różowe okulary, nie oszukujmy się. Trochę dystansu nie zaszkodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie znam historii prezydenta Brazylii za bardzo @Kiusiu, nie interesowałam się Nim, ale na temat Putina coś tam wiem, sporo i nie uważam by zasługiwał na śmierć. Kulturę rosyjską chronił, ją rozwijał, w innych sprawach trochę popłynął. I tym na tle Łukaszenki upadł, który głównie turystów urzekł i wzruszał, dobrobytem swojego kraju, nawet większym niż rosyjski, choć mówią, czy mówili, że Rosja to potęga, a jednak nawet sami, Rosjanie stwierdzili, że zgarnął wszystko dla siebie, w luksusie żyje, na niedźwiedziach jeździ, a ich wysłał na wojnę.

Jeden i drugi, dał zniszczyć swój kraj tak czy inaczej, Polacy też to robią. Przełom dopiero nastanie, wtedy świat się pokaże jaki naprawdę jest. 

Wojna może też być jakimś sposób sztuką, a Rosja tak czy inaczej z tego słynie, Rosjanie mają to we krwi by wojnę wszczynać.

Dla mnie wojna pomiędzy Rosją a Ukrainą jest najlepszą wojną w historii jak dotąd. 

Edytowane przez You know nothing, Jon Snow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do mojego światopoglądu religijnego, czy tam wyznaniowego, to jest mi bliżej do ateizmu (zawsze było). Jedynie moja choroba robi mi czasem fikołka, przez co mocniej odlatuję i szukam magii tam, gdzie jej nie ma.

Pasowałoby mi się w końcu określić. Ale jak to mówią - z kim przystajesz, takim się stajesz. Gdy wokoło wrony kraczą... To mi nasuwa tylko kolejne potwierdzenia. Efekt potwierdzenia - wlasnie @Kiusiu. To Sci Fun - kiedyś go namiętnie oglądałam. Pamiętam jak podpisał "pakt diabła", to mnie rozbawiło mocno.

 

U mnie w domu non stop leci albo Kanał Zero, albo republika. Ja wewnętrznie się ku temu buntuję, może to jakiś znak, że mój głos nie był do końca świadomy. Kilka tygodni temu mówiłam rodzinie, że głosuję na Trzaskiego, a wszyscy na mnie wskoczyli, że mi odwala i że to do mnie nie pasuje. Ja wiem, czy nie tak pasuje? Gdzieś te poglądy mam nieco liberalne. Jedynie trochę mnie forsują tym zielonym ładem i niby straszą drożyzną. No ale komu niby wierzyć? Kiedyś opłaciłam sobie politkę.pl. Tam to totalnie inaczej piszą. Każdy jest pochowany w swoich częściach mediów. Nikt już nie szuka gdzieś indziej. Każdy jest przekonany o swojej racji. A co jeśli Ty się mylisz? Czy zniósłbyś to jakoś? (Pytanie do ogółu, nie do Ciebie @Kiusiu)

Edytowane przez Verinia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odnośnie praw wyborczych, to jednak bez wątpienia zupełnie inny wydźwięk ma postulat pozbawienia tych praw grupy, do której należy sam postulujący, niż postulat pozbawienia jakichś praw grupy, do której samemu się nie należy.

 

Na podobnej zasadzie, jedni ludzie są skłonni do wyrzeczeń w imię ochrony przyrody i klimatu, inni kategorycznie wykluczają jakiekolwiek wyrzeczenia. Chodzi o wyrzeczenia takie jak np. rezygnacja z jedzenia mięsa, rezygnacja z samochodu itd. Dla niektórych ważniejsza jest ich własna wygoda i nawyki, a inni są gotowi je zmienić dla wyższych celów. I poglądy na temat ekologicznych wyrzeczeń są zróżnicowane w zależności od wieku, poziomu wykształcenia, statusu ekonomicznego i poglądów politycznych. Tak się akurat składa, że w przypadku Polski, o ile wyborcy tzw. lewicy oraz w pewnym stopniu KO są raczej otwarci w tych kwestiach, o tyle zupełnie inaczej wygląda to w przypadku wyborców PiS-u i Konfederacji.

Co jest pewnym paradoksem i ironią, biorąc pod uwagę, że to wyborcy PiS-u i duża część wyborców Konfederacji najmocniej utożsamia się z katolicyzmem - który za cnoty uznaje pokorę, skromność, gotowość na wyrzeczenia itd. Zaś wyborcy lewicowi i liberalni niekoniecznie się z katolicyzmem utożsamiają - a mimo to zgadzają się, że pokora, skromność i gotowość na wyrzeczenia są cnotami.

 

Korwin nieraz mówił o postulacie pozbawienia kobiet praw wyborczych - co oczywiście ma zupełnie inny wydźwięk, bo on sam jest mężczyzną, więc jego by nie dotknęła hipotetyczna zmiana, gdyby ją wprowadzić.

Na przełomie XIX i XX w. wielu mężczyzn sprzeciwiało się przyznaniu kobietom praw wyborczych - jednak jakoś z ich strony nie było słychać głosów, żeby pozbawić tych praw również mężczyzn (pomijając tych, którzy chcieli zniesienia wyborów w ogóle i przywrócenia legitymistycznej monarchii absolutnej czy despotycznej).

 

To, co przedtem pisałem o prawach wyborczych, to przejaw pewnego idealizmu. Jest to wręcz przeciwieństwo patologicznych przekonań Korwina.

 

BTW: Zanim zagłosowałem w wyborach, rozwiązałem latarnika wyborczego. I w pierwszej turze zagłosowałem prawie tak, jak wskazywały moje wyniki.

Ciekawe, jaka część wyborców przy oddawaniu głosów rozwiązuje latarnika wyborczego i tym się kieruje.

33 minuty temu, You know nothing, Jon Snow napisał(a):

na temat Putina coś tam wiem, sporo i nie uważam by zasługiwał na śmierć.

Mimo że jest zbrodniarzem, ludobójcą i dyktatorem?

36 minut temu, You know nothing, Jon Snow napisał(a):

Kulturę rosyjską chronił, ją rozwijał, w innych sprawach trochę popłynął.

Imperialistyczną kulturę. Gloryfikującą rosyjski nacjonalizm, wojny napastnicze, uciskanie innych narodów itd.

38 minut temu, You know nothing, Jon Snow napisał(a):

I tym na tle Łukaszenki upadł, który głównie turystów urzekł i wzruszał, dobrobytem swojego kraju, nawet większym niż rosyjski

???

To jakiś bełkot. W dodatku nieskładny.

Co to znaczy, że "i tym na tle Łukaszenki upadł, który głównie turystów urzekł i wzruszał"?

Poza tym: jakim dobrobytem?

Gospodarka Białorusi od dekady ledwo zipie, i jest całkowicie zależna od rosyjskiej - i od rosyjskich surowców. Białoruś stanowi z Rosją państwo związkowe. Nie jest niepodległa. Łukaszenka to nie tylko dyktator, morderca i bandyta, ale w dodatku rusyfikator własnego narodu, który doprowadził język białoruski na skraj wyginięcia. Na jego tle nawet przywódca sowieckiej Białorusi, Piotr Maszerow, wypada dobrze, bo on mimo twardej polityki jednak do pewnego stopnia pielęgnował białoruską kulturę i język. Podobnie jak przywódcy sowieckiej Litwy i Ukrainy - Antanas Snieckus i Piotr Szelest.

Zresztą gospodarka Białorusi w większości jest w rękach państwa, a kołchozy i sowchozy nie zostały tam rozwiązane. KGB również przetrwało rozpad ZSRR. Tak samo jak pomniki Lenina, które na Białorusi są wszechobecne. Podobnie jak kult ZSRR, sowieckich partyzantów, komunistycznych polityków oraz niszczenie pamięci po AK i innych, którym nie po drodze było z Sowietami.

Choć historia Białorusi jest bardziej związana z Litwą i Polską niż Rosją, to oficjalna polityka historyczna reżimu Łukaszenki próbuje twierdzić coś wręcz przeciwnego. I za tym idą konkretne działania, jak niszczenie polskich cmentarzy na Białorusi. Połączone z pielęgnowaniem pomników Lenina i utrzymywaniem nazw ulic z czasów ZSRR.

Wiem, że na YouTube można znaleźć co najmniej kilka propagandowych kanałów wybielających reżim Łukaszenki, jednak nie warto sugerować się tymi manipulującymi treściami.

45 minut temu, You know nothing, Jon Snow napisał(a):

Dla mnie wojna pomiędzy Rosją a Ukrainą jest najlepszą wojną w historii jak dotąd. 

??? Słucham? Co to ma niby znaczyć?

 

Wojna Ukrainy z Rosją jest walką dobra ze złem w najczystszej postaci. Gdzie to Rosja jest złem, a Ukraina dobrem.

W interesie Polski jest, by Rosja była jak najsłabsza. By Rosja się rozpadła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Kiusiu

Wiemy wiemy już w podstawówce uczymy że od wieków żyli żydzi u nas i nie tylko u nas w całej Europie. Mowisz że część uważała się za Polaków wyznania mojżeszowego A część za nie Polaków odrębnych kulturowo. No nie mieli swojego państwa więc nie wiem za kogo się uważali ci odrębni Ale myślę że za Polaków uważała się na pewno większość. I tak samo walczyli w powstaniach, mieli podziemne organizacje zbrojne, współpracowali z ak. 

 

Jak mówię sejm to symbol całego narodu stąd nie powinno być tam obrzędów religijnych tych A nie tych. Skoro obywatel ma być równy. sejm służy do czegoś innego, kto wpadł na taki pomysł z tym obrzedem na korytarzu, nie trafione wg mnie. 

 

Uaktualnione dane o katolikach, długo się mówiło o tych 97 proc katolików. Więc o połowę się zmniejszył odsetek, znaki czasu. Nie muszę Ci chyba tłumaczyć, zależnie od ludzi żyjących na tym terenie i rozpowszechnionym tam wyznaniu, jest to część kultury, i po pojawieniu się tożsamości narodowej, kultura tego narodu trwa. Stąd my tu w polsce mamy katolicyzm. Mi chodziło że się dziwię co robi w sejmie taki zwyczaj, ze prędzej bym się spodziewała czegoś katolickiego, bo do niedawna prawie cały naród się deklarował na katolików. Nie wmawiaj mi że mówię że coś jest ponad czyms;/

 

Nie wiem o co pytasz o Gowina. Mówiłam tylko że po tej awanturce z pisem dorobił się depresji.

 

Akurat starcy dziecinnieja ogólnie mamy tak z naszej fizycznosci. Obserwuje to u dziadków pradziadkow. Np zauważyłam że zaczynają im się podobać zabawki jakieś ozdobki i mają reakcje na nie jak dzieci trochę. Tak samo działa na nich propaganda, co usłyszą od nieomylnego źródła, są pełni zaufania, zgadzają się, nie mają krytycyzmu jak dojrzali ludzie. I tu wychowanie w wierzę ich pokolenia ma duży wpływ, automatycznie popierają partie która jest kościołkowa, nawet jakby zaczela czynić zło to nie przejdzie u nich refleksja, płyną z nurtem bo są podatni na manipulacje (inny przykład- metoda kradzieży na wnuczka albo na policjanta). Ci którzy zachowują światłość umysłu to może jest zasługą gimnastyki tego narzadu, a raczej na pewno, mówisz o ludziach nauki i sztuki

 

Klikbajtowe tytuły sa przynajmniej dwuznaczne niedomówione. A radio Maryja nie pozostawia żadnych niedomówień haha tu jest ta różnica

 

Napisales o prezydencie Brazylii zbrodniarz określając jakie ma poglądy, a nie co uczynił. Uuu mam dobre pytanie filozoficzne: czy zbrodnicze poglady wystarczają by uznać kogoś za zbrodniarza 

 

Skad u Ciebie takie marzenia, czyzbys lubił femdom?:D to prawda że kobiety są zwykle bardziej uczuciowe i wrażliwe, i pewnje świat byłby bardziej empatycznym miejscem w twoich marzeniach. Ale przecież kobiety psychopatki i socjopatki tak samo występują. Z tymi prawami wyborczymi to już mokry sen:PPP 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Są gorsi władcy, "władcy" niż Putin. 

Strategia wojenna Putina, cały model Jego myślenia, działania nie wysuwa się ponad to od normy, które przeczytałeś w książkach. A jeśli w grę wchodzą czary, to nawet przez nie mógłbyś nie zrozumieć co mam na myśli, tak można ludzki umysł ogłupić. 

Nie wszystkie źródła medialne są prawdziwe, w ogóle są one powtarzane więc mi bełkotu nie sugeruj. Jedź do każdego z tych krajów i sam oceń będąc. Ja widziałam zdjęcia, filmy z wycieczek czy to do Rosji, Ukrainy, Białorusi, mój wujek był księdzem na Biołorusi przez wiele lat i widział jak kraj potrafi wzruszać, krzywdą, biedą w niektórych miejscach i urzekać zarazem. Podobnie Ukraina. Rosja sobie na to nie pozwala, Rosjanie są dumni, a z racji na to choćby, że jest większa, mają gorzej, to już z logiki wypływa. Jednakże cały czas silna. 

 

Każda wojna to walka dobra ze złem i gdyby tej wojny nie było nie mielibyśmy żadnej historii, wojsko nie miało by sensu, nasz duch walki z jakim się rodzimy. W każdym świadomym od chwili narodzin a nawet poczęcia, jest walka o życie, przetrwanie. Nawet za czasów Jezusa Chrystusa były wojny, tak jest i będzie. 

Niektórzy są za pokojem, ale nawet w miejscach, gdzie podobno za nim są i tak występują konflikty. 

 

W interesie Polski pod względem historycznym, politycznym zawsze była pomoc słabszym, albo potrzebującym. Dlatego, że Polacy tacy są. Jedni chcą się pokazać, dlatego że mają pieniądze czy możliwości, Ci którym szkoda czasu, energii czy pieniadzy, lub nie chcą się narażać i tak w jaki sposób pomogą bo tak trzeba, powinni i są tacy, którzy reagują na krzywdę odrazu z racji na wrażliwość, emlcjonalność, tradycje, sentyment. 

Polacy w czasie wojny swoje cierpienie Rosjanom pamiętają, ale się z nimi napiją. 

 

 

 

Edytowane przez You know nothing, Jon Snow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Kiusiu napisał(a):

Odnośnie praw wyborczych, to jednak bez wątpienia zupełnie inny wydźwięk ma postulat pozbawienia tych praw grupy, do której należy sam postulujący, niż postulat pozbawienia jakichś praw grupy, do której samemu się nie należy.

 

Na podobnej zasadzie, jedni ludzie są skłonni do wyrzeczeń w imię ochrony przyrody i klimatu, inni kategorycznie wykluczają jakiekolwiek wyrzeczenia. Chodzi o wyrzeczenia takie jak np. rezygnacja z jedzenia mięsa, rezygnacja z samochodu itd. Dla niektórych ważniejsza jest ich własna wygoda i nawyki, a inni są gotowi je zmienić dla wyższych celów. I poglądy na temat ekologicznych wyrzeczeń są zróżnicowane w zależności od wieku, poziomu wykształcenia, statusu ekonomicznego i poglądów politycznych. Tak się akurat składa, że w przypadku Polski, o ile wyborcy tzw. lewicy oraz w pewnym stopniu KO są raczej otwarci w tych kwestiach, o tyle zupełnie inaczej wygląda to w przypadku wyborców PiS-u i Konfederacji.

Co jest pewnym paradoksem i ironią, biorąc pod uwagę, że to wyborcy PiS-u i duża część wyborców Konfederacji najmocniej utożsamia się z katolicyzmem - który za cnoty uznaje pokorę, skromność, gotowość na wyrzeczenia itd. Zaś wyborcy lewicowi i liberalni niekoniecznie się z katolicyzmem utożsamiają - a mimo to zgadzają się, że pokora, skromność i gotowość na wyrzeczenia są cnotami.

 

Korwin nieraz mówił o postulacie pozbawienia kobiet praw wyborczych - co oczywiście ma zupełnie inny wydźwięk, bo on sam jest mężczyzną, więc jego by nie dotknęła hipotetyczna zmiana, gdyby ją wprowadzić.

Na przełomie XIX i XX w. wielu mężczyzn sprzeciwiało się przyznaniu kobietom praw wyborczych - jednak jakoś z ich strony nie było słychać głosów, żeby pozbawić tych praw również mężczyzn (pomijając tych, którzy chcieli zniesienia wyborów w ogóle i przywrócenia legitymistycznej monarchii absolutnej czy despotycznej).

 

To, co przedtem pisałem o prawach wyborczych, to przejaw pewnego idealizmu. Jest to wręcz przeciwieństwo patologicznych przekonań Korwina.

 

BTW: Zanim zagłosowałem w wyborach, rozwiązałem latarnika wyborczego. I w pierwszej turze zagłosowałem prawie tak, jak wskazywały moje wyniki.

Ciekawe, jaka część wyborców przy oddawaniu głosów rozwiązuje latarnika wyborczego i tym się kieruje.

Mimo że jest zbrodniarzem, ludobójcą i dyktatorem?

Imperialistyczną kulturę. Gloryfikującą rosyjski nacjonalizm, wojny napastnicze, uciskanie innych narodów itd.

???

To jakiś bełkot. W dodatku nieskładny.

Co to znaczy, że "i tym na tle Łukaszenki upadł, który głównie turystów urzekł i wzruszał"?

Poza tym: jakim dobrobytem?

Gospodarka Białorusi od dekady ledwo zipie, i jest całkowicie zależna od rosyjskiej - i od rosyjskich surowców. Białoruś stanowi z Rosją państwo związkowe. Nie jest niepodległa. Łukaszenka to nie tylko dyktator, morderca i bandyta, ale w dodatku rusyfikator własnego narodu, który doprowadził język białoruski na skraj wyginięcia. Na jego tle nawet przywódca sowieckiej Białorusi, Piotr Maszerow, wypada dobrze, bo on mimo twardej polityki jednak do pewnego stopnia pielęgnował białoruską kulturę i język. Podobnie jak przywódcy sowieckiej Litwy i Ukrainy - Antanas Snieckus i Piotr Szelest.

Zresztą gospodarka Białorusi w większości jest w rękach państwa, a kołchozy i sowchozy nie zostały tam rozwiązane. KGB również przetrwało rozpad ZSRR. Tak samo jak pomniki Lenina, które na Białorusi są wszechobecne. Podobnie jak kult ZSRR, sowieckich partyzantów, komunistycznych polityków oraz niszczenie pamięci po AK i innych, którym nie po drodze było z Sowietami.

Choć historia Białorusi jest bardziej związana z Litwą i Polską niż Rosją, to oficjalna polityka historyczna reżimu Łukaszenki próbuje twierdzić coś wręcz przeciwnego. I za tym idą konkretne działania, jak niszczenie polskich cmentarzy na Białorusi. Połączone z pielęgnowaniem pomników Lenina i utrzymywaniem nazw ulic z czasów ZSRR.

Wiem, że na YouTube można znaleźć co najmniej kilka propagandowych kanałów wybielających reżim Łukaszenki, jednak nie warto sugerować się tymi manipulującymi treściami.

??? Słucham? Co to ma niby znaczyć?

 

Wojna Ukrainy z Rosją jest walką dobra ze złem w najczystszej postaci. Gdzie to Rosja jest złem, a Ukraina dobrem.

W interesie Polski jest, by Rosja była jak najsłabsza. By Rosja się rozpadła.

Piszesz jak skrajny ukropoliniak. Po pierwsze Ukraina miała być państwem suwerennym [ale neutralny w stosunku do Rosji] I tak było do momentu euromajdanu, kiedy to Ukraińscy NACJONALIŚCI [banderowcy] obalili LEGALNEGO Prezydenta, który BYŁ NAJLEPSZYM PREZYDENTEM Ukrainy dla Polaków [otwarcie nazywał UPA mordercami, a Banderę i Szuchewycza zbrodniarzami]. Drugą sprawą jest to, że władze Krymu i Donbasu mówią otwarcie, że chcą należeć do Rosji, ponieważ mieszkają tam etniczni Rosjanie. Unia Europejska, jak i Polskie władzie popełniły ogromny błąd odwracając się zupełnie od Białorusi, ponieważ szczególnie nam powinno zależeć na jak najbardziej suwerennej Białorusi, a tak naprawdę wystawiliśmy ich na przyłączenie do Rosji. To co piszesz na końcu to jest dopiero bełkot, nazywając Ukrainę walką dobra ze złem... Ukraina od zawsze historycznie byla negatywnie nastawiona do Polaków i nigdy nie byliśmy i nie będziemy braćmi. Władze Ukraińskie SZCZEGÓLNIE przy naszej granicy [tereny Lwowa] są opanowane przez Ukraińskich bandytów, którzy czczą Banderę i innych zbrodniarzy. To jest po prostu WOJNA ZŁA ZE ZŁEM.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Kiusiubawisz się tu w wykładowcę, ciężko się nawet odnieść do wszystkich wątków jakie poruszasz mi. Poprzednią wiadomość pisałam godzinę i jestem wyczerpana xD A robiłam to totalnie ze spontana...

Pewnie nie mówiła czy białoruska gospodarka ma gliniane nogi czy jakie. Chodziło jej zapewne że Rosji nawet nie da się porównać z Białorusią. Jest najlepiej rozwinięta z wszystkich bylych republik związkowych, bez wątpienia, czysta i zadbana, Białorusinów nazywani bywają Niemcami slowianszczyzny. Mińsk jako miasto nie odbiega niczym od Warszawy.

 

@You know nothing, Jon Snowwjem że łatwo popaść w fascynację. Najlepsza wojna masz na myśli w sensie najbardziej Cię fascynuje i jest najciekawsza pod względem operacji wojskowych, tła w koło tego, i taka długa. Ale Rosja to państwo mafijne, putin trwa bo nie mają go elity kim zastąpić żeby oligarchia mogła dalej kraść bez turbulencji między sobą również. A cały imperializm jest rozgrywany po to że stlamszeni szarzy ludzie od wieków tak gnieceni że zatracili nawet próbę myślenia że mają jakiś wpływ i że od nich coś zależy. Więc jak skończył się lepszy gospodarczo czas lat 2000 po strasznej zapaści w 90, przyszedł czas że do głowy tych szarych ludzi dochodzi że jednak Rosja rozwojem od zgnilego zachodu różni się znacznie to właśnie dlatego potrzeba wojny z zachodem żeby zlegitymizowac dyktaturę bo jak wojna to jeszcze bardziej milcząco się będą poświęcać i zgadzac, karmieni mitem o ruskim mirze i chwała ich mocarstwa. Ta bierność różni ich od Białorusinów czy Ukraincow gdzie mieliśmy protesty. Czy partia czy car zawsze był to kraj stojący na represjach i zbrodniach, więc jak lubisz Putina czy Łukaszenke to wiedz że oni są tym samym. 

Rosja to ostatnie imperium kolonialne przed rozpadem. Nie nie dlatego mają gorzej bo Rosja jest większa. Mają gorzej bo to co wyzej napisałam, po prostu są dużo bardziej w D.pe j.B.n.i i wyzyskiwani. 

Władza wykorzystuje obywateli do zdychania na wojnie A Ty piszesz że sa dobrze traktowani bo wojny są o coś. No W przypadku ich to walczą o to żeby wyniszczyc inne narody do których nic nie mają do gadania. Twoje poglądy są bolesne 

30 minut temu, Depresjoodejdz napisał(a):

Piszesz jak skrajny ukropoliniak. Po pierwsze Ukraina miała być państwem suwerennym [ale neutralny w stosunku do Rosji] I tak było do momentu euromajdanu, kiedy to Ukraińscy NACJONALIŚCI [banderowcy] obalili LEGALNEGO Prezydenta, który BYŁ NAJLEPSZYM PREZYDENTEM Ukrainy dla Polaków [otwarcie nazywał UPA mordercami, a Banderę i Szuchewycza zbrodniarzami]. Drugą sprawą jest to, że władze Krymu i Donbasu mówią otwarcie, że chcą należeć do Rosji, ponieważ mieszkają tam etniczni Rosjanie. Unia Europejska, jak i Polskie władzie popełniły ogromny błąd odwracając się zupełnie od Białorusi, ponieważ szczególnie nam powinno zależeć na jak najbardziej suwerennej Białorusi, a tak naprawdę wystawiliśmy ich na przyłączenie do Rosji. To co piszesz na końcu to jest dopiero bełkot, nazywając Ukrainę walką dobra ze złem... Ukraina od zawsze historycznie byla negatywnie nastawiona do Polaków i nigdy nie byliśmy i nie będziemy braćmi. Władze Ukraińskie SZCZEGÓLNIE przy naszej granicy [tereny Lwowa] są opanowane przez Ukraińskich bandytów, którzy czczą Banderę i innych zbrodniarzy. To jest po prostu WOJNA ZŁA ZE ZŁEM.

Twój jest bełkotem. Wplatasz słuszne stwierdzenie że źle zrobił zachód zostawiając Białoruś. A płaczesz nad tym że nie zostawił Ukrainy ahahahah xd 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Dalja napisał(a):

Czekam na wymyślenie jakiegoś nowego argumentu poza wołyniem i się nie mogę doczekać. Więcej kreatywności co z wami 

muszę przerwę od forum i wątku, wykańcza mnie;/// buziaki i uściski wszystkim

 

 

 

Godzinę temu, Dalja napisał(a):

@Kiusiubawisz się tu w wykładowcę, ciężko się nawet odnieść do wszystkich wątków jakie poruszasz mi. Poprzednią wiadomość pisałam godzinę i jestem wyczerpana xD A robiłam to totalnie ze spontana...

Pewnie nie mówiła czy białoruska gospodarka ma gliniane nogi czy jakie. Chodziło jej zapewne że Rosji nawet nie da się porównać z Białorusią. Jest najlepiej rozwinięta z wszystkich bylych republik związkowych, bez wątpienia, czysta i zadbana, Białorusinów nazywani bywają Niemcami slowianszczyzny. Mińsk jako miasto nie odbiega niczym od Warszawy.

 

@You know nothing, Jon Snowwjem że łatwo popaść w fascynację. Najlepsza wojna masz na myśli w sensie najbardziej Cię fascynuje i jest najciekawsza pod względem operacji wojskowych, tła w koło tego, i taka długa. Ale Rosja to państwo mafijne, putin trwa bo nie mają go elity kim zastąpić żeby oligarchia mogła dalej kraść bez turbulencji między sobą również. A cały imperializm jest rozgrywany po to że stlamszeni szarzy ludzie od wieków tak gnieceni że zatracili nawet próbę myślenia że mają jakiś wpływ i że od nich coś zależy. Więc jak skończył się lepszy gospodarczo czas lat 2000 po strasznej zapaści w 90, przyszedł czas że do głowy tych szarych ludzi dochodzi że jednak Rosja rozwojem od zgnilego zachodu różni się znacznie to właśnie dlatego potrzeba wojny z zachodem żeby zlegitymizowac dyktaturę bo jak wojna to jeszcze bardziej milcząco się będą poświęcać i zgadzac, karmieni mitem o ruskim mirze i chwała ich mocarstwa. Ta bierność różni ich od Białorusinów czy Ukraincow gdzie mieliśmy protesty. Czy partia czy car zawsze był to kraj stojący na represjach i zbrodniach, więc jak lubisz Putina czy Łukaszenke to wiedz że oni są tym samym. 

Rosja to ostatnie imperium kolonialne przed rozpadem. Nie nie dlatego mają gorzej bo Rosja jest większa. Mają gorzej bo to co wyzej napisałam, po prostu są dużo bardziej w D.pe j.B.n.i i wyzyskiwani. 

Władza wykorzystuje obywateli do zdychania na wojnie A Ty piszesz że sa dobrze traktowani bo wojny są o coś. No W przypadku ich to walczą o to żeby wyniszczyc inne narody do których nic nie mają do gadania. Twoje poglądy są bolesne 

Twój jest bełkotem. Wplatasz słuszne stwierdzenie że źle zrobił zachód zostawiając Białoruś. A płaczesz nad tym że nie zostawił Ukrainy ahahahah xd 

Przecież Janukowycz był nominalnym Prezydentem Ukrainy, który został obalony przez USA i neo-nazistowskie bojówki. Gdyby do teraz rządził Janukowycz nie byłoby żadnej wojny. Prawda jest taka, że zachód doprowadził do wojny z Rosją [szczególnie Biden, który proponował dołączenie Ukrainy do NATO, co bezpośrednio zagraża bezpieczeństwu Rosji]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Maat napisał(a):

@Dryagan,co myślisz o zamknięciu wątku aż do następnych wyborów?🙂

Przedyskutujemy to i podejmiemy decyzję.

 

Osoby, które nie mają ochoty kontynuować dyskusji zwyczajnie nie odpowiadają. To najlepsze wyjście. Sama nie lubię mało twórczej dyskusji, która opiera się tylko na przerzucaniu argumentów i każdy zostaje w efekcie przy swoim ;)

Takie ścieranie dla racji do niczego nie prowadzi. Jednak są też osoby, które lubią dyskutować i jeżeli trzyma się w ramach kulturalnej wymiany zdań to jak dla mnie jest wszystko ok. Forum nie zabrania zabierania zdania na tematy poza tematami dotyczącymi zdrowia. Czasem wręcz nie myślenie tylko o objawach pomaga innym 🙂 

 

@Depresjoodejdz usunęłam fotki...mam wątpliwości co do symbolów, które tam zostały przedstawione ;)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Melodiaa napisał(a):

Przedyskutujemy to i podejmiemy decyzję.

 

Osoby, które nie mają ochoty kontynuować dyskusji zwyczajnie nie odpowiadają. To najlepsze wyjście. Sama nie lubię mało twórczej dyskusji, która opiera się tylko na przerzucaniu argumentów i każdy zostaje w efekcie przy swoim ;)

Takie ścieranie dla racji do niczego nie prowadzi. Jednak są też osoby, które lubią dyskutować i jeżeli trzyma się w ramach kulturalnej wymiany zdań to jak dla mnie jest wszystko ok. Forum nie zabrania zabierania zdania na tematy poza tematami dotyczącymi zdrowia. Czasem wręcz nie myślenie tylko o objawach pomaga innym 🙂 

 

@Depresjoodejdz usunęłam fotki...mam wątpliwości co do symbolów, które tam zostały przedstawione ;)

 

W jakim sensie masz wątpliwości?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Dalja napisał(a):

Uaktualnione dane o katolikach, długo się mówiło o tych 97 proc katolików.

Tzn. kto mówił? Chyba tylko sami księża i hierarchowie, powołując się na statystyki dot. odsetka ochrzczonych, a nie odsetka ludzi zgadzających się z oficjalnym nauczaniem magisterium Kościoła w każdej kwestii - zgadzających się ze wszystkim, co jest napisane w Katechizmie Kościoła Katolickiego.

2 godziny temu, Dalja napisał(a):

Nie muszę Ci chyba tłumaczyć, zależnie od ludzi żyjących na tym terenie i rozpowszechnionym tam wyznaniu, jest to część kultury, i po pojawieniu się tożsamości narodowej, kultura tego narodu trwa. Stąd my tu w polsce mamy katolicyzm. Mi chodziło że się dziwię co robi w sejmie taki zwyczaj, ze prędzej bym się spodziewała czegoś katolickiego

Przecież w sejmie katolickie modły miały miejsce wielokrotnie. I sejm oficjalnie przyjął uchwałę o objawieniach fatimskich jako rzekomo prawdziwym wydarzeniu. Ten sam sejm odrzucił pomysł liberalizacji prawa aborcyjnego - w dużej mierze powołując się na katolicyzm właśnie.

Czy tych wszystkich rzeczy nie zauważasz dlatego, że toną w powodzi całej reszty katolickich wpływów? Czy z jakiego powodu?

2 godziny temu, Dalja napisał(a):

Napisales o prezydencie Brazylii zbrodniarz określając jakie ma poglądy, a nie co uczynił.

To nie wiesz, że złożono oficjalny wniosek ścigania go za ludobójstwo rdzennej ludności?

2 godziny temu, Dalja napisał(a):

Ale przecież kobiety psychopatki i socjopatki tak samo występują.

Wiem - ale chyba jednak rzadziej niż wśród mężczyzn, prawda?

2 godziny temu, You know nothing, Jon Snow napisał(a):

Strategia wojenna Putina, cały model Jego myślenia, działania nie wysuwa się ponad to od normy, które przeczytałeś w książkach.

Rosyjska armia jest wyjątkowo barbarzyńska. Również wobec swoich - słyszałaś coś o diedowszczynie?

2 godziny temu, You know nothing, Jon Snow napisał(a):

Jedź do każdego z tych krajów i sam oceń będąc.

Odwiedziłem zarówno Ukrainę, jak i Białoruś. Jednak na podstawie odwiedzenia danego kraju nie da się stwierdzić, jak się żyje mieszkańcom na co dzień. Trzeba by tam pomieszkać w prywatnym mieszkaniu, mieć do czynienia z tamtejszym aparatem państwowym, urzędnikami, mediami itd.

2 godziny temu, You know nothing, Jon Snow napisał(a):

Rosjanie są dumni, a z racji na to choćby, że jest większa, mają gorzej, to już z logiki wypływa.

W Rosji patologie społeczne są wyjątkowo rozpowszechnione. Przemoc domowa, alkoholizm, narkomania, plaga chorób przenoszonych drogą płciową, agresja wobec różnych domniemanych obcych, rozpowszechniona bezdomność itd. Do tego mnóstwo domów bez spłukiwanych toalet. Nie wspominając o sięgającej astronomicznych rozmiarów korupcji.

2 godziny temu, Depresjoodejdz napisał(a):

Po pierwsze Ukraina miała być państwem suwerennym [ale neutralny w stosunku do Rosji] I tak było do momentu euromajdanu, kiedy to Ukraińscy NACJONALIŚCI [banderowcy] obalili LEGALNEGO Prezydenta, który BYŁ NAJLEPSZYM PREZYDENTEM Ukrainy dla Polaków [otwarcie nazywał UPA mordercami, a Banderę i Szuchewycza zbrodniarzami].

Bzdura.

Janukowycz był emanacją patologii ukraińskiego systemu politycznego - skrajnie skorumpowanego i zależnego od oligarchii. I nie zrobił nic, by walczyć z korupcją.

Poza tym, ignorujesz fakt, że liczy się nie to, co ktoś mówi, tylko co robi.

A w ostatnich wyborach (parlamentarnych i prezydenckich) w Ukrainie kandydaci skrajnie nacjonalistyczni, którzy naprawdę chcieliby źle dla Polaków, uzyskali niespełna 1%. Czyli całkowity margines.

 

Ignorujesz też fakt, że dla Ukraińców pamięć o UPA, czy też kult UPA, nie ma nic wspólnego z wrogością wobec Polaków. Nie ma żadnego przełożenia ani korelacji. To jedna z rzeczy, której nie rozumieją łykający putinowską propagandę.

 

Ignoranci nie chcą przyjąć do wiadomości, że część Ukraińców UPA kojarzy się pozytywnie dlatego że walczyła z Niemcami i Sowietami i podczas II wojny światowej była jedyną organizacją walczącą o niepodległość Ukrainy, a nie dlatego że dopuściła się rzezi wołyńskiej na Polakach.

 

Grzegorz Motyka, "Ukraińska partyzantka 1942-1960" - obowiązkowa lektora dla wszystkich, którzy chcą wypowiadać się na temat UPA i upamiętniania tej formacji.

2 godziny temu, Depresjoodejdz napisał(a):

Drugą sprawą jest to, że władze Krymu i Donbasu mówią otwarcie, że chcą należeć do Rosji, ponieważ mieszkają tam etniczni Rosjanie.

Kolejne kłamstwo.

Pseudoreferendum na Krymie było zorganizowane pod rosyjskimi karabinami i nie spełniało żadnych standardów. Było też nielegalne.

Nie wiadomo, jaki odsetek mieszkańców Krymu w 2014 naprawdę chciał należeć do Rosji.

2 godziny temu, Depresjoodejdz napisał(a):

Ukraina od zawsze historycznie byla negatywnie nastawiona do Polaków

Kłamstwo.

Putinowska propaganda weszła za mocno, jak widać.

2 godziny temu, Dalja napisał(a):

Chodziło jej zapewne że Rosji nawet nie da się porównać z Białorusią. Jest najlepiej rozwinięta z wszystkich bylych republik związkowych, bez wątpienia, czysta i zadbana, Białorusinów nazywani bywają Niemcami slowianszczyzny.

Estonia jest najlepiej rozwiniętą ze wszystkich byłych republik związkowych ZSRR. Nie Białoruś.

Choć kraje bałtyckie były przez chociażby USA oficjalnie uznawane za okupowane przez ZSRR, inaczej niż Białoruska SRR.

2 godziny temu, Dalja napisał(a):

Rosja to ostatnie imperium kolonialne przed rozpadem. Nie nie dlatego mają gorzej bo Rosja jest większa. Mają gorzej bo to co wyzej napisałam, po prostu są dużo bardziej w D.pe j.B.n.i i wyzyskiwani. 

Władza wykorzystuje obywateli do zdychania na wojnie A Ty piszesz że sa dobrze traktowani bo wojny są o coś. No W przypadku ich to walczą o to żeby wyniszczyc inne narody do których nic nie mają do gadania. Twoje poglądy są bolesne 

Racja.

1 godzinę temu, Jurecki napisał(a):

dwie takie same band

Nie takie same.

Jedni mają autorytarne ciągoty i są paranoikami, drudzy nie.

To zasadnicza różnica jakościowa.

Polecam przeczytać na wikipedii, jakie są cechy osobowości paranoicznej. Dość łatwo dopasować te cechy do konkretnych osób i ich wypowiedzi i zachowań.

1 godzinę temu, Dalja napisał(a):

Czekam na wymyślenie jakiegoś nowego argumentu poza wołyniem i się nie mogę doczekać.

Skoro o tym mowa: warto pamiętać, że wielu sprawców rzezi wołyńskiej zginęło później z rąk NKWD. Czyli historia nie jest czarno-biała. Dla apologetów UPA, ci bojówkarze są swego rodzaju męczennikami walki z sowieckim komunizmem. A wielu Ukraińców nie wie praktycznie nic o rzezi wołyńskiej.

Zresztą, wiedza młodych Niemców o hitlerowskiej okupacji Polski i niemieckich zbrodniach na Polakach, w tym Intelligenzaktion (np. na Pomorzu), też zwykle jest bardzo nikła. No ale akurat u Niemców zainteresowanie historią jest chyba dużo mniejsze niż u Polaków. Niemcy nie żyją historią.

Za to np. Ukraińcy mają traumę pokoleniową za sprawą wielkiego głodu 1932-1933 (aczkolwiek warto zaznaczyć, że w tym samym czasie Kazachstan został dotknięty głodem w nawet większym stopniu, w ramach tzw. rozkułaczania).

Polacy mają traumę pokoleniową z wiadomych względów.

1 godzinę temu, Depresjoodejdz napisał(a):

Przecież Janukowycz był nominalnym Prezydentem Ukrainy, który został obalony przez USA i neo-nazistowskie bojówki.

Przestań powielać propagandę Putina, Sołowjowa i Russia Today.

1 godzinę temu, Depresjoodejdz napisał(a):

Gdyby do teraz rządził Janukowycz nie byłoby żadnej wojny. Prawda jest taka, że zachód doprowadził do wojny z Rosją

Kłamiesz.

Wojnę zaczęła Rosja dlatego że Putin już dużo wcześniej odmawiał Ukrainie prawa do samodzielnego istnienia - wypowiadał się w tym tonie w 2008. I Putin już wtedy myślał o podboju Ukrainy. W 2014 zabrał się do realizowania tego planu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Maat napisał(a):

@Dryagan ledwo mnie toleruje, nawet mu się nie chciało odnieść do mojego wpisu.

A do innych się odnosi.

Przykre.

Do której? Nie odbieraj osobiście milczenia administratora 🙂 Jeżeli chodzi o zamknięcie tematu to pewnie aktualnie jest zajęty życiem prywatnym ;)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Depresjoodejdz napisał(a):

 

 

 

Przecież Janukowycz był nominalnym Prezydentem Ukrainy, który został obalony przez USA i neo-nazistowskie bojówki. Gdyby do teraz rządził Janukowycz nie byłoby żadnej wojny. Prawda jest taka, że zachód doprowadził do wojny z Rosją [szczególnie Biden, który proponował dołączenie Ukrainy do NATO, co bezpośrednio zagraża bezpieczeństwu Rosji]

Dobrze wiesz ze gdyby ludzie zgadzali się z nim czy raczej z jego mocodawcami i wstrzymaniem procesu akcesyjnego to nie byłoby euromajdanu. Nie jesteśmy ślepi i wiemy że Ukraina była podzielona i nadal jest bo są tacy co czekają w piwnicy na wyzwolicieli, ale bliżej im do takich widzących kreatywnie jak Ty, bo zwykle jak ludziom śmierdzą trupy po wiosce to się nie cieszą 

 

 

57 minut temu, Melodiaa napisał(a):

Do której? Nie odbieraj osobiście milczenia administratora 🙂 Jeżeli chodzi o zamknięcie tematu to pewnie aktualnie jest zajęty życiem prywatnym ;)

 

Dokładnie nie zdążył odczytać. A może by przenieść nas do nowego wątku ? Jak się da

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Kiusiu

1. A tak już łącze fakty. Wypadaja mi z głowy to co mi się oboje o uszy a nawet to co super zgłębia też po czasie mi wypada i się gubię w liczbach;/ A poza tym nie wiem większości wiedzy dostępnej na świecie może po śmierci będzie okazja

2. Nie nie mówię nic o ppraktykowanie itp Po prostu pamiętam taka dana statystyczna, musiałam czytać, a może w szkole. Nie wiem który to był rok, może o 20 lat temu hahaha Ale na pewno były dane 97%ok deklarował swoje wyznanie na katolików

3. Tak ale źle napisałam nieliczac tych co oczywiście są już w unii. Bardziej chodziło o republiki Azji środka no wiadomo Rosja Ukraina bialorus

Ja nie potrzebuje tylko zrozumialam że przeszkadza to innym użytkownikom  @Maatzzasugerowała żeby zamknąć wątek do następnych wyborów;/ wszędzie widzę ze ktoś ma źle nastawienie w sensie tak wyczuwam A przecież tak nie musi być. Przepraszam za zamieszanie i dziękuję za reakcje @Melodiaa

Kiusiu ja mówię że tyle deklarowało swoje wyznanie na katolików. A Ty że księża chyba wymyślaja sobie że tyle ludzi się zgadza z katechizmem i tymi wszystkimi kościelnymi nakazami. - ja jakbym dostała pytanie z gusu też bym zaznaczyła katolik. A skoro w tym pytaniu zawiera się ze praktykuje i zgadzam się z naukami itp itd :D to ups bo na logikę pewnie to oznacza. Ale bym na to nie wpadła tak jak pewnje nie wpadło te 97% wtedy. Bardziej mam komunię i chrzest no to katolik.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Dalja napisał(a):

Dobrze wiesz ze gdyby ludzie zgadzali się z nim czy raczej z jego mocodawcami i wstrzymaniem procesu akcesyjnego to nie byłoby euromajdanu. Nie jesteśmy ślepi i wiemy że Ukraina była podzielona i nadal jest bo są tacy co czekają w piwnicy na wyzwolicieli, ale bliżej im do takich widzących kreatywnie jak Ty, bo zwykle jak ludziom śmierdzą trupy po wiosce to się nie cieszą 

 

 

Dokładnie nie zdążył odczytać. A może by przenieść nas do nowego wątku ? Jak się da

Ty udajesz? Ukraina nie byłaby niepodległa gdyby nie Jelcyn. Miała być państwem neutralnym i taką politykę stosował Janukowycz, a opłacone bojówki przez USAID i amerykańskie wpływy doprowadził do Euromajdanu. Nie byłoby wojny na Ukrainie gdyby ta nie DĄZYLA do wstąpienia do NATO i UE. Janukowycz to najlepszy Prezydent Ukrainy, jeśli chodzi o Polskie sprawy, odebrał ordery "bohaterom" Banderze i Szuchewiczowi. Prawda jest taka, że te rejony, które obecnie są zajęte przez Rosję powinny należec do niej, bo PONAD 90% ich obywateli to ETNICZNI Rosjanie. W skrócie wojna została wywołana, a własciwe sprowokowana przez amerykańskie wpływy. Rosja może realnie obawiać się rozszerzenia się granic NATO, ponieważ nie raz np. W Jugosławii zaatakowało suwerenne państwo BEZ ZGODY ONZ, czyli NIE LEGALNIE JESZCZE PRZED dojściem Putina do władzy. NATO to już nie jest organizacja OBRONNA, a atakująca, przykłady: Iraq, Afghanistan.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Dalja napisał(a):

Ja nie potrzebuje tylko zrozumialam że przeszkadza to innym użytkownikom  @Maatzzasugerowała żeby zamknąć wątek do następnych wyborów;/ wszędzie widzę ze ktoś ma źle nastawienie w sensie tak wyczuwam A przecież tak nie musi być. Przepraszam za zamieszanie i dziękuję za reakcje @Melodiaa

Zasada nadrzędna jest taka, że gdy ktoś źle odbiera temat lub dyskusje to omija i nie czyta. Nie możemy też zamykać wątków na zawołanie bo forum służy dyskusji. Oczywiście zdrowie użytkowników jest dla nas ważne i reagujemy gdy widzimy, że nasza interwencja jest potrzebna. Przyglądamy się i wyciągamy wnioski. Poki co zostawiamy jak jest. 

 

Temat schodzi na Ukrainie więc możliwe, że wydziele temat ale póki co obserwuje 😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×