Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zdublowany post


powerade33

Rekomendowane odpowiedzi

Witam , wiem że każdy z nas ma swoje problemy , i każdy myśli że jego problemy są największe dlatego na wstępie chciałem współczuć i przytulić wirtualnie wszystkich nas którzy są tu na forum , ale do rzeczy .  
Około rok temu dostałem duloksetyne którą wytrzymałem brać tylko 5 dni i to w dawce z tego co pamiętam 15mg bo był to początek. Po tym myślałem że przez okno wyskoczę i ona zrobiła takie coś w mojej głowie jak to nazwać ”kij w mrowisko ” nasilenie leków i napięcia psychicznego x 100 widocznie mam taki wrażliwy mózg czy tam neurony . Lekarz wystraszył się i odrazu kazał odstawić i próbować mi to wyregulować pramolanem i permazyna miesiąc czasu się męczyłem , zmiana lekarza , tamten zastosował Escitalopram , i pregabaline który biorę do dzis w lato było jakby lepiejj napięcie zeszło było ok na jesień znów napięcie straszne w głowie uderzyło i lekarz zwiększył dawkę esci do 20 mg słabo podzialalalo mówili żeby zastosować 30 mg i 400 mg pregabaliny - trochę pomogło napięcie jakby mniejsze ale jest okropna anhedonia wręcz muszę zmuszać się do wstania z łózka do pójścia do pracy pójścia na siłownię itp dosłownie do wszystkiego , zapuszczony nie ogolony normalnie deprecha i brak humoru x100. Cały czas proboje odzyskać dawnego ja , tego który z uśmiechem na twarzy był aktywny chodził na basen siłownię biegał itp ahhhh przykre 🥴 dodam jeszcze że lekarz od dwóch tygodni dodał coaxil ze niby ten lek ma właśnie trochę poprawić humor chyba nic nie działa…. Wiem że nie jesteście lekarzami ale czy to jest normalne żeby lek Escitalopram (niby przeciwdepresyjny ) okazał się aż takim kastratorem emocji , napędu , chęci do życia itp ? Lekarza mam za 3 tyg dopiero , słyszałem. Że nieraz dodają jakieś neuroleptyki do ssri aby pobudzić dopaminę i poprawić humor ? Jak myślicie co w moim przypadku było by dobre ? Czy może odstawiać ten esci i zmieniać na coś innego np sertraline  ? Chociaż boję się żeby te napięcie psychiczne nie wróciło bo z dwojga złego chyba lepszy jest ten stan depresyjny jaki teraz mam , 

z góry dziękuję za odpowiedź 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×