Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nie umiem się cieszyć


Raccoon

Rekomendowane odpowiedzi

Jak w temacie. Nie umiem się cieszyć, bo jak mam dobry nastrój, to sobie wkręcam, że mam dwubiegunówkę, że to pewnie mania i że potem znowu będę mieć depresję. Mimo że mój lekarz na każdej wizycie mnie zapewnia że nie mam, w szpitalu też mi mówili to samo. Ale za każdym razem boję się, że tym razem to jednak jest mania i jak mam np. ochotę jechać do lasu albo sobie coś kupić, to zaraz mam w głowie blokadę, żeby tego nie robić, bo to objawy manii i staram się nie robić rzeczy, które dają mi radość, żeby nie czuć się zbyt dobrze np. jesienne spacery po lesie :( Co jest chore, bo rok temu byłem w stanie agonii i nie wychodziłem z łóżka, a teraz jak w końcu jest lepiej, to nie umiem się z tego cieszyć, bo boję się, że zachorowałem na chad i sam siebie wpędzam w błędne koło :( 

 

Co robić? :( 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Raccoon jakbyś miał manię to na pewno byś się nie powstrzymał samoistnie przed kupowaniem niepotrzebnych rzeczy czy robieniem jakichś dziwactw. Po prostu w manii człowiek nie myśli, że ma manię. A spacery po lesie są polecane - ciesz się życiem jak się dobrze czujesz, a nie wymyślaj, że to źle. Też sobie kiedyś wmawiałem, że muszę być pod kreską i być smutny, bo inaczej mania, ale to bzdura. Teraz jestem szczęśliwy, mam remisję i cieszę się wszystkim. Pewnie, że może być nawrót, ale czy to znaczy, że tu i teraz nie wolno mi się odczuwać radości? To tym bardziej trzeba korzystać z chwili - jak mówili starożytni "Carpe diem". To jest właśnie przepis na szczęście, żyć tu i teraz - nie martwić się przeszłością, której zmienić nie można, nie martwić się przyszłością, która może być zupełnie inna niż przewidujemy - trzeba żyć w teraźniejszości

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak, jak pisze @Dryagan - będąc w manii czy hipomanii nie powstrzymywałbyś się przed czymś, co sobie wymyślisz, bo w danym momencie tylko to się liczy i każdy pomysł wydaje się co najmniej genialny. Ja często nie mam świadomości, że to górka i znajomi zwracają mi uwagę, że coś jest na rzeczy. Także - spokojnie. Ciesz się tym, co sprawia Ci przyjemność - korzystaj 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Raccoon, patrząc takim tokiem jak napisałeś to ja większość swojego życia byłam w manii ;) chcesz sobie wkręcać chorobę, której nie masz to Twój wybór, ale mimo wszystko jednak polecam zacząć żyć tym co tu i teraz, a nie martwieniem się o chorobę której nie masz na chwilę obecną co potwierdziło Ci co najmniej 2 różnych lekarzy.

Znasz jakąś osobę, która nie je węglowodanów bo dostanie cukrzycy? Albo ogranicza płyny bo będzie miała niewydolność krążenia? Nie. A na tym poziomie jest mniej więcej Twoje obecne myślenie.

Przede wszystkim polecam psychoterapie, bo na takie myślenie leki Ci nie pomogą, tu trzeba popracować nad zmianą schematów myślenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie to przeczytałem - 

Cytat

Jeżeli masz nawracającą depresje i choćby jeden wyrzut w góre (czyli chęć do życia, większa aktywność)

Jak słowo daję "chęć do życia" jako oznaka manii? no raczej nie. Bez przesady. Ja mam chęć do życia teraz, nie jestem w manii. A w przeciwieństwie do @Raccoon mam zdiagnozowany CHAD i wiele razy przeżywałem fazy chorobowe. Kolego nie daj się zwariować, choroba nie powinna Cię definiować. Jeśli czujesz się w tym momencie dobrze, po prostu się tym ciesz, a nie doszukujesz się dziury w całym i przewidujesz problemy których nie ma

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Dryagan napisał(a):

"chęć do życia" jako oznaka manii? no raczej nie.

Wychodzi na to, że 100% społeczeństwa ma CHAD :lol: bo każdy na jakimś etapie życia ma chęć do życia xD i w tym momencie cała klasyfikacja chorób poszła się bujać :D

@Raccoon, a użytkowniczka sama ma CHAD i pewnie sugerowanie wszystkim naokoło CHAD to mechanizm kompensacyjny, bo dlaczego sama ma mieć chad, niech każdy kto jest zadowolony w danym momencie też ma ;) nie, nie każda chwiejność emocjonalna, zmienne nastroje to od razu CHAD, a nawet bym powiedziała, że to bardzo daleko od CHAD.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Dryagan @acherontia styx Jeszce tylko jedno pytanie i was nie męczę, czy chęć kupienia sobie nowego roweru jest ok i to nie jest "rozrzutność"? Tzn. ja wiem że robienie zbędnych zakupów będąc na zasiłku dla bezrobotnych to głupi pomysł i dlatego póki nie znajdę stałej pracy, to nie mam zamiaru robić jakichś większych zakupów, ale ochotę mam i ostatnio ciągle przeglądam w internecie rowery, a przez ostatnie 1.5 roku miałem tak wyjebane na wszysko, że potrafiłem nawet przez 2 miesiące nie wynieść śmieci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×