O czym teraz myślisz?

[Doktor Indor]

3 godziny temu, Dalila_ napisał(a):

No co wy wszyscy, na działkę na letnią popijawe nikt się nie odważy założyć, ku uciesze biesiadnikow?

Nie robię na działce popijaw z prostego powodu, muszę jakoś wrócić do domu. W sensie nikomu nie zabraniam pić, ale sam nie piję i te spotkania u mnie nie są skupione wokół alkoholu tylko żarcia Ci którzy przychodzą to też raczej nie jest towarzystwo, które lubi pić. W sensie napić się trochę to spoko, ale jakby ktoś się schlał jak świnia i robił dym to zostałby delikatnie mówiąc wydalony. A jak już robię tego grilla to też przychodzą ludzie, dla których taka koszulka to też byłby cringe.

 

2 godziny temu, Grouchy napisał(a):

No można powiedzieć, że nie przedłużyli...:/

Czemu?

 

Godzinę temu, bei napisał(a):

Ja myślę, że w różnych miejscach może być spoko atmosfera, bo jednak są firmy które chcą by ludzie u nich pracowali, a zła atmosfera może spowodować, że nie będą chcieli.

To w sumie ciekawe, bo ja nigdy nie patrzyłem na atmosferę a na to, co będę robił i czy będę to lubił.

 

Powodzenia Grouchy, domyślam się że to mocno ryje po samoocenie i poczuciu bezpieczeństwa…

Edytowane 5 minut temu przez Doktor Indor

[Grouchy]

6 minut temu, Doktor Indor napisał(a):

Czemu?

Kasa...

6 minut temu, Doktor Indor napisał(a):

Powodzenia Grouchy, domyślam się że to mocno ryje po samoocenie i poczuciu bezpieczeństwa…

Dzięki. I masz rację, ale ja zawsze miałem fobię przed pracą i często czułem się tak samo h78623owo mając ją i nie mając.