Skocz do zawartości
Nerwica.com

DULOKSETYNA (AuroDulox, Depratal, Dulofor, Duloxetine Mylan/ +pharm/ Sandoz/ Zentiva, Dulsevia, Duloxetenon, Dutilox)


suzak29

Rekomendowane odpowiedzi

6 godzin temu, Lucy32 napisał(a):

Ja sie zastanawiam ,czy ja czasem nie mam ADHD.Czyzby moj lekarz nic nie podejrzewał ?Te ciagle zmiany lekow i nic nie dziala tylko sa uboki?

U mnie też ciągle próbuje nowych leków, co zresztą widzisz. I też się zastanawiam nad tym, czy tej mojej chorobie nie towarzyszy borderline. Bo wszystkie objawy pasują jak ulał. Gdyby tak było, to pewnie i tak leków się nie zmieni. Bordera ponoć należy leczyć terapią.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hejo biorę Duloksetynę 2gi tydzień w dawce 90 , 90 od 3 dni-gdyż ja nie mam skutków ubocznych na SSriach. po jakim czasie ten lek zaczął na Was działać? Mam problemy z lękiem wolnopłynącym. Wcześniej brałem PAroksetynę i tak rozkręcała się baaardzo długo, ok 4 miesięcy.

 

Czy lek też zwiększał Wam ciśnienie i czy to mija?

Edytowane przez tizziano

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, tizziano napisał(a):

Hejo biorę Duloksetynę 2gi tydzień w dawce 90 , 90 od 3 dni-gdyż ja nie mam skutków ubocznych na SSriach. po jakim czasie ten lek zaczął na Was działać? Mam problemy z lękiem wolnopłynącym. Wcześniej brałem PAroksetynę i tak rozkręcała się baaardzo długo, ok 4 miesięcy.

 

Czy lek też zwiększał Wam ciśnienie i czy to mija?

Ciśnienie czy tętno? Chyba każdy lek działający na noradrenalinę zwiększa początkowo tętno. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Lucy32 czy Ty duloksetynę dostałaś na zaburzenia lękowe? Jeśli tak, to czy miałaś napady lęku panicznego, czy tylko lęk uogólniony, czy jakąś fobię? Dopytuję, bo niby dulo jest do stosowania w depresji i lęku uogólnionym i się zastanawiam jak to jest, że ten silny skądinąd SNRI jest też przepisywany lękowcom i na niektórych ponoć dobrze działa.

Edytowane przez Abyssus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Abyssus napisał(a):

@Lucy32 czy Ty duloksetynę dostałaś na zaburzenia lękowe? Jeśli tak, to czy miałaś napady lęku panicznego, czy tylko lęk uogólniony, czy jakąś fobię? Dopytuję, bo niby dulo jest do stosowania w depresji i lęku uogólnionym i się zastanawiam jak to jest, że ten silny skądinąd SNRI jest też przepisywany lękowcom i na niektórych ponoć dobrze działa.

@Abyssusja miałam lęk uogólniony+depresja.Nadal mam te same problemy.Mi pomogła bardzo dobrze.Bardzo ją sobie chwalę .

Tylko bralam ja z Mirtazapina 30mg

Edytowane przez Lucy32

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Lucy32 napisał(a):

@Abyssusja miałam lęk uogólniony+depresja.Nadal mam te same problemy.Mi pomogła bardzo dobrze.Bardzo ją sobie chwalę .

Tylko bralam ja z Mirtazapina 30mg

Dzięki za odpowiedź. A mirtę dostałaś od samego początku, czy została wprowadzona później? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Abyssus napisał(a):

Dzięki za odpowiedź. A mirtę dostałaś od samego początku, czy została wprowadzona później? 

Mirte juz bralam dlugo.Ale powoli przestawala dzialac i byl nawrót depresji.Mirta tez powyzej dawki 30 dziala juz na noradrenaline.Jak to mówią,paradoksalnie leki noradrenalinowe ,tak to nazwę u wielu ludzi dobrze dzialaja na lęk i depresje,choc kto by pomyślał nie?Ja skutki uboczne na Srri mam gorsze niz na Snri.I jakos lepiej na te drugie reaguje,ale nie zawsze i nie na kazdy lek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Lucy32 napisał(a):

Jak to mówią,paradoksalnie leki noradrenalinowe ,tak to nazwę u wielu ludzi dobrze dzialaja na lęk i depresje,choc kto by pomyślał nie?

No właśnie! Szkoda tylko, że aby się przekonać jak zadziała, trzeba odstawić dotychczas przyjmowany lek i przemęczyć się ze skutkami ubocznymi nowego 🤪 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, Abyssus napisał(a):

No właśnie! Szkoda tylko, że aby się przekonać jak zadziała, trzeba odstawić dotychczas przyjmowany lek i przemęczyć się ze skutkami ubocznymi nowego 🤪 

@Abyssusno zmiany lekow to najgorsze co moze byc dla nas.Z owu potrzeba czasu i cierpienia zeby cos sie dopasowalo,na kazdym leku pare tygodni i czekanie w męczarniach nie raz.

To zacząłeś juz brać te Dulke?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, zburzony napisał(a):

Ja nigdy nie mam problemów kiedy zmieniam lek na nowy, po prostu jednego dnia biorę inny zamiast poprzedniego i czekam na efekty. Przejście z jednego na drugi to zupełnie inna historia niż wchodzenie na jakiś lek na czysto. 

To to tak. Ja tez tak robie.Ale te skutki uboczne nowych lekow i tak zawsze są.

Coś ok 10 dni.To znaczy najpierw na 30mg i to pomoglo na lęk.Potem weszlam na 60mg i tez ok 10-12 dni czekania.Podobalo mi sie ze w sumie wszystko przebiegalo książkowo,bez zadnych niespodzianek ktorych bym się nie spodziewala.Duloksetyna zaczela dzialac jak nalezy .Bylo jeszcze kilka gorszych dni, tak ok dwa miesiące bujało.Teraz wiem ze tak bywa,ze lek sie stabilizowal,ale ja wiedzialam ze juz jest dobrze.

6 minut temu, Lucy32 napisał(a):

To to tak. Ja tez tak robie.Ale te skutki uboczne nowych lekow i tak zawsze są.

@tizzianoCoś ok 10 dni.To znaczy najpierw na 30mg i to pomoglo na lęk.Potem weszlam na 60mg i tez ok 10-12 dni czekania.Podobalo mi sie ze w sumie wszystko przebiegalo książkowo,bez zadnych niespodzianek ktorych bym się nie spodziewala.Duloksetyna zaczela dzialac jak nalezy .Bylo jeszcze kilka gorszych dni, tak ok dwa miesiące bujało.Teraz wiem ze tak bywa,ze lek sie stabilizowal,ale ja wiedzialam ze juz jest dobrze.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Lucy32 napisał(a):

To to tak. Ja tez tak robie.Ale te skutki uboczne nowych lekow i tak zawsze są.

Coś ok 10 dni.To znaczy najpierw na 30mg i to pomoglo na lęk.Potem weszlam na 60mg i tez ok 10-12 dni czekania.Podobalo mi sie ze w sumie wszystko przebiegalo książkowo,bez zadnych niespodzianek ktorych bym się nie spodziewala.Duloksetyna zaczela dzialac jak nalezy .Bylo jeszcze kilka gorszych dni, tak ok dwa miesiące bujało.Teraz wiem ze tak bywa,ze lek sie stabilizowal,ale ja wiedzialam ze juz jest dobrze.

 

O kurde to u mnie to o wiele dłużej wszystko trwa...paroksetyna rozkręcała sie u mnie kiedyś 4 miesiece..Teraz biorę dulo 2 tygodnie i na razie bez większego szalu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, tizziano napisał(a):

O kurde to u mnie to o wiele dłużej wszystko trwa...paroksetyna rozkręcała sie u mnie kiedyś 4 miesiece..Teraz biorę dulo 2 tygodnie i na razie bez większego szalu

Bierzesz 60 tke?Wiadomo kazdy ma inaczej.Mi sie wtedy poszczescilo,ze szybko w miare.Ale wtedy wydawalo mi sie wiecznoscia bo skutki uboczne lęk,depresja tez męczyły.Ale sie udalo.Jakies tam inne nudnosci,gastryczne problemy,czy trzesace ręce nie sa mi tak straszne.Bardziej sie boje tego co sie w glowie dzieje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×