Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


Dryagan

Rekomendowane odpowiedzi

56 minut temu, Wirginia Zachodnia napisał(a):

Podejrzewam, że laboratorium oddało moje DNA do bazy policyjnej i gdzieś wypłynełam i założyli mi podsłuch. Jak się telefon wyłączył, to zaczęli wydzwaniać, nie mogąc mnie namierzyć. 

Po co mieliby zakładać podsłuch? 

 

Ja chyba nie mam nic przeciwko temu żeby policja miała DNA ludzi w swojej bazie. 

 

Ja tam się zawsze boje, że zadzwoni ktoś kto bedzie chcial mnie oszukać, bo dużo się o tym słyszy.

Dzisiaj pomyślałam, że może dzwonili w sprawie pracy, ale chyba jednak to nie byli oni.

Może tej pani się wcisną przypadkowy numer i nie wiedziała, że do mnie dzwoni. Choć dziwne bylo to, że powiedziała coś w stylu, że czesto ma takie przypadki. Może ktoś jej sie pod mumer podszywa, albo używa jej telefonu bez jej wiedzy.

 

Powiedziałam, że widocznie wystąpił jakiś błąd i życzylam jej dobrego dnia.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, acherontia styx napisał(a):

Taaaa, impreza na całego. Właśnie mi podłogę zrywają w przedpokoju, bo stwierdzili, że skoro wylewka w pokoju nie wyschła jeszcze do końca to rozpier****y przedpokój, bo czemu nie🫣

Przynajmniej masz ekipę. Wyobraź sobie robić to samemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obudziłam się po niecałych 4 godzinach snu. Miałam jakiś porypany sen z morderstwem. Dodatkowo jak sie obudziłam to wydaje mi się, że byłam nadwrażliwa na dźwięki z zewnątrz, od sąsiadów i się wystraszyłam czy ze mną wszystko ok. Teraz juz kończę śniadanie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dostałam zaproszenie na rozmowę kwalifikacyjną online. Myślę że mój komputer nie jest na to gotowy. Mam dwa wyjścia, albo ogarnę kompa żeby tak nie zamulał albo przeprowadzę tę rozmowę przez komórkę, co wydaje mi się trochę mało profesjonalne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Purpurowy

Zawalilem sobie zolpidem, ale oczywiście uja daje. Inne leki jakiś czas temu się pokończyły i ciul z nimi. I tak nic nie dawały. Jutro idę tego podpalacza ogarnąć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niby tak ale to rozmowa do korpo i praca przy komputerze wiedz troche dziwne byłoby alikowanie qnie majac kompa.

 

Próbowałam odnistalowac teams bo mi nie działała ale mój komputer nawet z tym nie dał rady, wiec pewnie i tak stanie na telefonie.

 

Musze zrobic recovery czy jakos tak, ale byly zostawil pendrive z tym w USA i tak sie skończyło to naprawianie ze nic nie zrobił.

 

Kiedyś znajomy naprawiał mi inny komputer to nic ode mnie nie potrzebował, ale nie mam z nim już kontaktu, a sama nie znam sie na tym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Purpurowy

Pierdziachnąłem sobie jakieś tam badania prywatnie. Wątroba rozchędożona jak hostessa przy drodze. W sumie i bez badań to wiedziałem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, bei napisał(a):

Niby tak ale to rozmowa do korpo i praca przy komputerze wiedz troche dziwne byłoby alikowanie qnie majac kompa.

 

Próbowałam odnistalowac teams bo mi nie działała ale mój komputer nawet z tym nie dał rady, wiec pewnie i tak stanie na telefonie.

 

Musze zrobic recovery czy jakos tak, ale byly zostawil pendrive z tym w USA i tak sie skończyło to naprawianie ze nic nie zrobił.

 

Kiedyś znajomy naprawiał mi inny komputer to nic ode mnie nie potrzebował, ale nie mam z nim już kontaktu, a sama nie znam sie na tym.

Problem może nie tkwi w zaśmieconym systemie. Ile masz RAMu? Masz laptopa?

6 godzin temu, bei napisał(a):

Niby tak ale to rozmowa do korpo i praca przy komputerze wiedz troche dziwne byłoby alikowanie qnie majac kompa.

 

Próbowałam odnistalowac teams bo mi nie działała ale mój komputer nawet z tym nie dał rady, wiec pewnie i tak stanie na telefonie.

 

Musze zrobic recovery czy jakos tak, ale byly zostawil pendrive z tym w USA i tak sie skończyło to naprawianie ze nic nie zrobił.

 

Kiedyś znajomy naprawiał mi inny komputer to nic ode mnie nie potrzebował, ale nie mam z nim już kontaktu, a sama nie znam sie na tym.

Czyli problem może nie tkwi w zaśmieconym systemie. Ile masz RAMu?

Edytowane przez Grouchy Smurf

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×