Dzisiaj czuje się...

[avesen]

Emotionally unavailable.

[Purpurowy]

Nie należę do strachliwych, ale jestem PRZERAŻONY zachowaniem młodszego brata. Tu już chyba nawet psychiatra nie pomoże...

[Purpurowy]

Tyle razy mnie straszyli wpierw**lem i zawsze albo przychodziły jakieś lamusy jednostrzałowce, albo się w ogóle osrywali i nikt nie przychodził. Ale to się skończyło. Jutro wpada pewny zawodnik, z którym będzie grubo. Więc nie wiem kiedy i czy w ogóle jeszcze kiedykolwiek tu napiszę.

Tyle razy mnie straszyli wpierw**lem i zawsze albo przychodziły jakieś lamusy jednostrzałowce, albo się w ogóle osrywali i nikt nie przychodził. Ale to się skończyło. Jutro wpada pewny zawodnik, z którym będzie grubo. Więc nie wiem kiedy i czy w ogóle jeszcze kiedykolwiek tu napiszę.

Na razie wziąłem zolpidem, benzo i czekam na jutrzejszy dzień... Dokładnie na 4:30

[Cień latającej wiewiórki]

Gaz wyrównuje szanse. Co oni od ciebie w ogóle chcą?

[Purpurowy]

4 minuty temu, Cień latającej wiewiórki napisał(a):

Gaz wyrównuje szanse. Co oni od ciebie w ogóle chcą?

Aj tam gaz. Podpadłem, to poniosę karę. Tym razem nie ukrywam, zasłużoną. Spierdzieliłem robotę, to poniosę konsekwencje. Nie zamierzam nigdzie uciekać.

Edytowane 28 Czerwca przez Purpurowy

[Jurecki]

@Purpurowy gdzie robiłeś IQ?

[Purpurowy]

Ciul, żyję. Nawet nie było tak źle. Na lewe oko już w ogóle nie widzę, ale mam jeszcze prawe.

1 godzinę temu, Jurecki napisał(a):

@Purpurowy gdzie robiłeś IQ?

Kiedyś w szpitalu 

[Jurecki]

@Purpurowy i jaki wyszedł ci IQ? 

Nie za bardzo znam się na tym.

[Purpurowy]

18 minut temu, Jurecki napisał(a):

@Purpurowy i jaki wyszedł ci IQ? 

Nie za bardzo znam się na tym.

Nie pamiętam, ale coś nieco powyżej średniej. Chyba ujowe te testy mają, że tak wyszło.

[You know nothing, Jon Snow]

Nawet dobrze, w Nocy nic się nie działo więc bedzie dobrze. Mam Nadzieję. 

 

 

Edytowane 29 Czerwca przez You know nothing, Jon Snow

[avesen]

Nadal niedostępna na bodźce, ale jest poprawa... podnosi się coś do góry... rozległy się dzwonki...

[avesen]

Jak tylko oderwę się od ziemi, natychmiast spadam na twarz. Wolę już nic nie czuć. Zasnęłam z myślą czy obudzę się następnego dnia. To wszystko dalej trwa.

[You know nothing, Jon Snow]

Odetchnęłam z ulgą, jestem już po badaniach wszystko w porządku : ) Lekarz mnie pocieszył, że niektóre kobiety przez całą ciąże krwawią, faktycznie uznał że jest coś podrażnione, ale nie zagraża to ciąży tylko mój organizm się oczyszcza. Wszystkiego nie wie, ale najważniejsze, że nasze dziecko wzrasta : )) 

 

Edytowane 30 Czerwca przez You know nothing, Jon Snow

[mienta]

Godzinę temu, You know nothing, Jon Snow napisał(a):

Odetchnęłam z ulgą, jestem już po badaniach wszystko w porządku : ) Lekarz mnie pocieszył, że niektóre kobiety przez całą ciąże krwawią, faktycznie uznał że jest coś podrażnione, ale nie zagraża to ciąży tylko mój organizm się oczyszcza. Wszystkiego nie wie, ale najważniejsze, że nasze dziecko wzrasta : )) 

 

super. Zdrowia dla Was.

[You know nothing, Jon Snow]

Dziękuję @mienta : ) 

[mienta]

@You know nothing, Jon Snow jakbyś miała jakieś pytania odnośnie leków w ciąży, karmienia itd., służę doświadczeniem. Oczywiście, kieruj się tym, co mówi ginekolog i psychiatra, ale ja mogę dorzucić coś od siebie.

[Maat]

Będzie drugi forumowy dzidziuś!

[mienta]

Teraz, Maat napisał(a):

Będzie drugi forumowy dzidziuś!

trzeci, bo jeszcze dawna pani psycholog forumowa urodziła jakiś czas temu

[Maat]

Aha.

[Jurecki]

Głodny.

[You know nothing, Jon Snow]

25 minut temu, mienta napisał(a):

@You know nothing, Jon Snow jakbyś miała jakieś pytania odnośnie leków w ciąży, karmienia itd., służę doświadczeniem. Oczywiście, kieruj się tym, co mówi ginekolog i psychiatra, ale ja mogę dorzucić coś od siebie.

Właściwe to ja zawsze starszą siostrą byłam, jak pisałam więc coś tam wiedzy i doświadczenia mam, ale z pewnością każde doświadczenie się przyda. Zwłaszcza, że pod psychologicznym /psychiatrycznym względem bardziej będziesz w stanie mnie zrozumieć niż osoby, które nie miały nigdy styczności ze szpitalami, lekami. Jeszcze raz dziękuję @mienta

 

25 minut temu, Maat napisał(a):

Będzie drugi forumowy dzidziuś!

 

Im więcej tym lepiej ; ) Zachęcam Panie do rodzenia, choć ciężko to cudownie być w ciąży. Jak pisałam chciałabym mieć liczną rodzinkę. A 20 lat już nie mam, gdy moje koleżanki czy siostry w tym czasie rodziły. 

[Maat]

Ja mam już dorosłych synów.

Fajnie jest być mamą.

[avesen]

Ja tam nie chcę mieć dzieci. Nigdy mnie do tego nie ciągnęło, a sam przebieg ciąży, świadomość, że coś się w tobie rozwija, obrzydza mnie.

[Purpurowy]

Standardowo.

Nawet dzisiaj rodzeństwo zgodnie stwierdziło że wyglądam jak pedofil.

[mienta]

2 godziny temu, avesen napisał(a):

Ja tam nie chcę mieć dzieci. Nigdy mnie do tego nie ciągnęło, a sam przebieg ciąży, świadomość, że coś się w tobie rozwija, obrzydza mnie.

też tak miałam. Długo dojrzewałam do tego, żeby się zdecydować