Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzisiaj czuje się...


katrin123

Rekomendowane odpowiedzi

Dalej kombinuję z dobraniem do siebie dawki kwety. Biorę Abilify zamiast Solianu, a kweta ma być dodatkową ochroną przed nawrotem psychozy. No i co? Nic mi nie jest. Czuję się okay. Natomiast kwetę obniże. Tak naprawdę lekarka kazała brać tak jak wcześniej, czyli 200mg. A ja dojechałam do 700mg ze strachu. Więc czemu się mam dziwić, że jestem przytłumiona lekiem. No jestem. Nie czuję nic, a abilify pobudza. Dlatego zjeżdżam z kwetą do 400mg. Myślę, że to dawka optymalna. Dodam jeszcze, że lekarka pozwala mi dopasowywać dawkę do swoich potrzeb. Dobra, próbujemy. Trza się trochę obudzić, chociaż jesień skłania ku spaniu. Ostatnio właśnie dużo śpię. A dzisiaj jakieś chore i mroczne sny, których nie da się opowiedzieć, bo za dużo wątków. To tak jakbyś obejrzał przykry horror z Tobą w roli głównej. Niefajnie się wstawało, ale teraz jest znośnie. Czuję się jako tako. No czego oczekiwać przy mojej chorobie. NIgdy łatwo nie było. Cieszę się, gdy zaczynam cokolwiek czuć. Jakąkolwiek motywację do życia. Pożyjemy, zobaczymy. Może nawet dojadę z kwetą do jedynych 200mg. A ciul w to wszystko. Ja chcę coś czuć!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×