Skocz do zawartości
Nerwica.com

Parę słów wstępu, czyli dlaczego jestem wrakiem czowieka


Parramirtia

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry wszystkim, nie żyje na tym świecie zbyt długo, bo około 20 lat. Na co dzień zmagam się z PTSD oraz jak podaje DSM innymi zaburzeniami dysocjacyjnymi ( o zgrozo wolałabym wiedzieć na czym stoję, albo raczej próbuję ustać). Moje problemy psychiczne zaczęły się dość wcześnie, jednak ich epicentrum przypadło kiedy miałam około 13 lat. Wtedy zaczęły się uciążliwe objawy somatyczne, które najprawdopodobniej spowodowane były zbyt dużym nagromadzeniem wielu emocji w sobie. W tym też wieku zaczęłam zmagać się z zaburzeniami odżywiania, które udało mi się pokonać po 4 latach ciężkiej walki, wielu komplikacjom i hospitalizacji. Nie chcę wchodzić w szczegóły dotyczące źródła stresu pourazowego, jednak dotyczyło ono przemocy seksualnej ciągnącej się od bardzo młodego wieku konsekwentnie przez parę lat. Zniszczenie jakie te wydarzenia spowodowały w moim życiu są ogromne. Oprócz samej przemocy przeszłam przez swego rodzaju ,,pranie mózgu''  (wybaczcie ten kolokwializm, jednak najlepiej opisuje zaistniałą sytuację). Z racji tego, że owe wydarzenia przypadły na bardzo wczesny etap mojego życia, moja psychika nie ukształtowała się w sposób prawidłowy, a konsekwencje tego zjawiska rzutują na każdy obszar mojego życia. Mam nadzieję, że nie zanudziłam was tym wstępem. Jestem pełna nadziei, że poznam tu wiele wspaniałych osób, z którymi będę mogła dzielić się swoimi przeżyciami. Sama również pragnę zaoferować jedyne co mam, czyli swój czas na wysłuchanie Was. Dzięki!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×