Skocz do zawartości
Nerwica.com

Irracjonalne zamartwianie się o innych (obcych!)


Oleg90

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, to mój pierwszy post ale czytam forum od kilku lat. Od kilku lat też leczę się na zaburzenia lękowe i depresyjne. Jest coś, czego nie mogę przyporządkować ani do jednego, ani drugiego - często zamartwiam się losem nieznajomych osób, ale do tego stopnia że jest mi tak smutno że potrafię się popłakać bo: pomyślę o tym jak mi szkoda ludzi, którzy są nieatrakcyjni (sama nie jestem jakąś pięknością i w ogóle wiem jak to absurdalnie brzmi), są biedni, mają depresję, są bezdomni i tak dalej. Do  tego stopnia że jest mi nawet szkoda ludzi którzy popełnili jakieś przestępstwo bo wyobrażam sobie że może żałują i ciezko im życ z poczuciem winy. Najgorzej jest przed świętami bo wtedy szkoda mi rodzicow dzieci których nie stać na prezenty itd. Generalnie wiecznie jest mi kogoś szkoda i przez to jestem smutna i chce mi się płakać. Empatia empatią ale to jest bardzo męczące. Czy ktoś z Was tak miał?  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×