Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nerwica przełyku?


karol_9999

Rekomendowane odpowiedzi

Hej, od 4 miesięcy męczy mnie pewnego rodzaju dziwny stan fizyczny - mimo dobrych wyników badań objawy w jakiś sposób dalej występują i czy to faktycznie może być nerwica przełyku? Pierwsze 2 miesiące były prawdziwą udręką, głównie miewałem codziennie napady paniki, do tego ściskanie, kłucie, pieczenie, suchy kaszel i ciągłe odbijanie. W tym momencie wykonałem gastroskopię i zdiagnozowano u mnie refluks żółciowy - dostałem leki z grupy IPP + prokinetyczne. Ponadto zacząłem psychoterapię i psychiatra zastosował u mnie lek Pregabalina w dawce 300mg/dzień. Po 3 tygodniach nastąpiła znaczna poprawa natomiast dalej odczuwam nieprzyjemne objawy w przełyku, zwłaszcza po zjedzeniu posiłku. Od wielu lat mam problem z przełykaniem suchych pokarmów, wszystko co twarde/suche muszę przepijać wodą.

Mianowicie, nawet po wypiciu szklanki wody rano odbija mi się "niczym" - jakby mnóstwo powietrza ciągle gromadziło się w przełyku/żołądku. Oczywiście odbijanie występuje również po normalnych posiłkach i innych napojach. Do tego sporadycznie odczuwam dziwne pieczenie czy też bardziej swędzenie, jak przy suchym kaszlu - odkasływanie niestety nie pomaga i czuję, że to coś ze strony układu pokarmowego, do tego czasem jest nawet kłucie przełyku i bóle w klatce piersiowej. Ponadto czasem występuje coś w rodzaju ataku paniki (?), ale takiego słabszego, mianowicie odbija mi się na potęgę tym powietrzem i czuję jakby coś mi miało rozerwać zaraz klatkę piersiową - coś w rodzaju blokady w środku aż do momentu odbicia, do tego oczywiście niepokój i inne stresowe dolegliwości. Problem występuje niezależnie od tego co zjem i co jadłem dnia poprzedniego. Po serii badań jakie wykonałem i specjalistów, u których byłem zarówno psychiatra jak i lekarz rodzinny twierdzą, że dolegliwości występują na tle nerwowym, ale czy aby na pewno?

3 dni temu dostałem lek p.depresyjny Velafax w bardzo małej dawce, doktor twierdzi że powinien rozwiązać moje problemy z somatyką. Co do wspomnianych wcześniej badań, wykonałem prawie wszystkie możliwe badania układu pokarmowego (gastroskopia, rtg przełyku, klatki piersiowej, usg jamy brzusznej, usg tarczycy), byłem u alergologa, laryngologa, wykonywałem wielokrotnie szczegółowe badania krwi wraz z panelem alergicznym, lipidogram, próby wątrobowe, trzustkowe, ciśnienie i puls w są normie, długo by wymieniać - w każdym razie pytanie brzmi: Czy ktoś miał podobny problem lub podejrzewa u siebie i w jaki sposób się leczy? Chciałbym poznać również opinię innych osób. Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia.

 

Edytowane przez karol_9999

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, ja miałam tak samo z tym odbijaniem powietrzem z niczego. Wystarczyło że zjadłam 1 kęs czegokolwiek i już seria. Nie przejmowalam się tym, w sumie nawet nie przyszło mi do głowy że to też somat nerwicowy. A Ty proszę, cały przebadany, więc jednak!

Co do leków to biorę takie same, nie wiem czy działają, ja tego nie czuje. Mój stan z somatami, innymi też, poprawił się po zmianach w życiu/terapii.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mnie pobolewał żołądek wzdęcia i też odbijanie powietrzem. Nie było to uciążliwe, więc olałam sprawę. Natomiast przy nasileniu stresu w pracy zaczęły objawy narastać. I tak, ból żołądka pieczenie wzdęcia to kolejne objawy mojej nieleczonej od długich lat nerwicy. Przyjmuje duloksetyne i jest o wiele lepiej. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×