Zamulenie i brak komunikatywnosci po lekach.

[Pawel.770]

Czy ktos z was tak ma ze jak bierze te psychotropy to jest wyplukany z emocji i nie jest komunikatywny w rozmowie z innymi? Ja cale zycie biore i jak ktos do mnie fika to nie boje sie tego kogos ale nie wiem co odpowiedziec bo mam pustke w glowie... Rozmawiam tez logicznie i czesto nie wiem jak sie odezwac do kogos i o czym mowic. Nie mam wyczucia emocjonalnego sytuacji... Jestem niekumaty i brak mi piatej klepki, tez tak macie, ja nawet jak 10 lat temu odstawilem leki to tak mialem dalej... Teraz mnie nakrecil amisulpiryd w niskich dawkach ale teraz biore abilify 15 mg i zamieniam wenlaflaksyne na escitalopram 20 mg bo musze zlikwidowac natrectwa... Czy jak za dwa lata zamienie esci na np. trazodon to czy emocje wroca te co byly na amisulpirydzie bo nawet jak skonczylem amisulpiryd brac to i tak emocje zostaly troche ale widze ze abilify i esci juz mula i to znacznie....? 

[Coel]

11 godzin temu, Pawel.770 napisał:

esci juz mula i to znacznie....? 

Gdyby esci muliło, to nie mogłabym pracować, a jestem sekretarką w kancelarii. Przez pierwszy tydzień brania byłam nie do życia, ale i tak wtedy nie pracowałam. 

[Pawel.770]

A czy bierzesz jeszcze jakies inne leki np. neuroleptyki? W jakich dawkach? Czy jestes kumata i atrakcyjna, wygadana kobieta? Masz poczucie emocji w sytucaji konkretnej czy jestes nie kumata i brakuje Ci 5 klepki bo ja wlasnie tak mam.... Ale ja od dziecinstwa biore psychotropy... 

 

Ile bierzesz esci? 

Edytowane 26 Lipca 2020 przez Pawel.770

[Coel]

23 minuty temu, Pawel.770 napisał:

A czy bierzesz jeszcze jakies inne leki np. neuroleptyki? W jakich dawkach? Czy jestes kumata i atrakcyjna, wygadana kobieta? Masz poczucie emocji w sytucaji konkretnej czy jestes nie kumata i brakuje Ci 5 klepki bo ja wlasnie tak mam.... Ale ja od dziecinstwa biore psychotropy... 

 

Ile bierzesz esci? 

Esci 10 mg, nic więcej. Z emocjami spoko, wygadana jestem, nawet bardziej niż kiedyś. Chyba, że mocno się stresuję, to mam jakby mgłę na mózgu. Co do mojej atrakcyjności się nie wypowiem. Ale chyba potrafię być interesująca, skoro umiałam przekonać do siebie pracodawcę. 

[eleniq]

W dniu 25.07.2020 o 21:47, Pawel.770 napisał:

Czy ktos z was tak ma ze jak bierze te psychotropy to jest wyplukany z emocji i nie jest komunikatywny w rozmowie z innymi? Ja cale zycie biore i jak ktos do mnie fika to nie boje sie tego kogos ale nie wiem co odpowiedziec bo mam pustke w glowie... Rozmawiam tez logicznie i czesto nie wiem jak sie odezwac do kogos i o czym mowic. Nie mam wyczucia emocjonalnego sytuacji... Jestem niekumaty i brak mi piatej klepki, tez tak macie, ja nawet jak 10 lat temu odstawilem leki to tak mialem dalej... Teraz mnie nakrecil amisulpiryd w niskich dawkach ale teraz biore abilify 15 mg i zamieniam wenlaflaksyne na escitalopram 20 mg bo musze zlikwidowac natrectwa... Czy jak za dwa lata zamienie esci na np. trazodon to czy emocje wroca te co byly na amisulpirydzie bo nawet jak skonczylem amisulpiryd brac to i tak emocje zostaly troche ale widze ze abilify i esci juz mula i to znacznie....? 

Escitalopram nie zamula. Escitalopram to najnowocześniejszy i najsilniejszy SSRI, mocno pobudza i likwiduje natręctwa i fobię społeczną. Najbardziej zamula sertralina i fluwoksamina. Skoro SSRI Cię nie pobudzają i przez to nie pomagają w życiu, to spróbuj leku z innej grupy. Z tego co wiem, to najbardziej aktywizujące są jeszcze wenlafaksyna (SNRI) i klomipramina (TLPD). Ewentualnie jeszcze może być bupropion (NDRI). 

To są informacje od mojego lekarza ze szpitala. Ja teraz będę schodził z wenlafaksyny bo mi nie pomaga. Jestem w szpitalu psychiatrycznym w celu właśnie zmiany leczenia. 

[Aurora002]

Biorę esci 10mg od roku i nie mam żadnych z opisanych przez Ciebie problemów. Biorę też karbamazepinę, która podbija działanie esci. Emocji czuję sporo, ale jestem mniej wygadana i ekstrawertyczna, ale wydaje mi się, że to efekt choroby, a nie leków.

[Pawel.770]

Ja prawie cale zycie biore psychotropy i odkad zaczolem je brac to mam taka zamule emocji ze jak ktos mi cos niemilego mowi to mam pustke w glowie i nie wiem co mam mowic oraz nie czuje emocji zadnych.... Brakuje mi komunikatywnosci i jestem nie kumaty.