Skocz do zawartości
Nerwica.com

Miłosierdzie Boże


drań

Rekomendowane odpowiedzi

TruchłoBoga, to też Ci się wydaje ;)

wiara (przy czym samo sformułowanie wiary jako zgoda na jakieś twierdzenie to tylko jeden z większego zbioru jej elementów) może mieć bardzo solidne fundamenty.

Solidne fundamenty zbudowane na bezrefleksyjnej akceptacji dogmatów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NN4V, Twoja wypowiedź zbudowana jest na bezrefleksyjnych założeniach sprowadzającej wiarę do przyjmowania dogmatów, nie zdając sobie sprawy z alternatywnych sposobach wiary, nie mówiąc już o tym, że właśnie w pracach wspomnianych przeze mnie badaczów dogmaty są podważane na linii racjonalnego odsiewania mitów, no ale tak to jest jak się nie wie co się krytykuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

TruchłoBoga, to też Ci się wydaje ;)

wiara (przy czym samo sformułowanie wiary jako zgoda na jakieś twierdzenie to tylko jeden z większego zbioru jej elementów) może mieć bardzo solidne fundamenty.

Solidne fundamenty zbudowane na bezrefleksyjnej akceptacji dogmatów.

 

Dobrze napisane. No bo wiara wlasnie na tym polega :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

źle napisane, bo to, że u wielu ludzi tak wiara wygląda nie znaczy, że taka jest jej pełna forma.

to tak jakbym napisał, że sport polega na oglądaniu meczów z piwem i czipsami bo wielu ludzi w taki sposób się sportem zajmuje 8)

 

Nie myl oglądania z uprawianiem. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

źle napisane, bo to, że u wielu ludzi tak wiara wygląda nie znaczy, że taka jest jej pełna forma.

to tak jakbym napisał, że sport polega na oglądaniu meczów z piwem i czipsami bo wielu ludzi w taki sposób się sportem zajmuje 8)

Porownanie po uju... ;)

Wiara wlasnie na tym polega...na wierzeniu w dogmaty. Gdyby bylo inaczej nie wierzylibysmy w dogmaty tylko akceptowalibysmy pewne aksjomaty. A wtedy nie bylaby to juz wiara. ;)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

źle napisane, bo to, że u wielu ludzi tak wiara wygląda nie znaczy, że taka jest jej pełna forma.

to tak jakbym napisał, że sport polega na oglądaniu meczów z piwem i czipsami bo wielu ludzi w taki sposób się sportem zajmuje 8)

 

Nie myl oglądania z uprawianiem. :mrgreen:

 

Niby lewica w Polsce upadła, a pederaści na każdym kroku, wszędzie pederaści. Zamiast uprawiać to oglądają albo podglądają. :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Davin, właśnie o tym pisze, mylenie 'żywej' wiary, z bezrefleksyjnym przyjmowaniem dogmatów to jak mylenie uprawiania sportu z jego oglądaniem :]

dlatego porównanie jest trafne Sigrun,

 

Nie przemawia do mnie Twoje tlumaczenie. Wiare przyjmujesz albo nie...jesli zaczynasz sie zastanawiac nad zasadnoscia i prawda dogmatow znaczy ze zaczynasz wątpic... W swoja wiare.

 

Wiec ni uja nie ma to nic do Twojego porownania ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sigrun i gdyby w tej wiedzy pojawiły się wątpliwości, czyniąc z tej wiedzy wiarę, to by znaczyło, że nagle opierasz się na dogmatach? come on.

 

rozumiem, że jak wierzę, że pożyje jeszcze m.in. rok a przecież wiedzieć nie mogę, to znaczy, że przyjąłem bezrefleksyjnie jakiś dogmat?

ciekawe jaki :]

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×