Cześć

[Medicinella]

W końcu i ja tu trafiłam...od 8 lat chora na bulimia, z wagą wahającą się +/- 30kg, perfekcjonizmem, depresją, bezsennością, OCD, niską samooceną.  Psycholog, psychiatra, kolejne psychotropy, bo nie ma efektów. Najgorsze jest samotność, niezrozumienie I noszenie tej maski. Jestem sama nie umiem uwierzyć że ktoś umiałby mnie pokochać. Jestem w takim momencie gdzie nie mam już sił, jestem tak bardzo zmęczona....

[okamgnienie]

Cześć Medicinella, ja też się właśnie tu zapisałam, też jestem nowa od kilku minut (to moje pierwsze forum choć leczę się już 12 lat na depresję i OCD)

[okamgnienie]

Hej, dziękuję, właśnie się rozglądam

[Medicinella]

@Heledore dziękuję:) witaj @okamgnienie , u mnie też to jest pierwsze forum. Jak mogę wiedzieć na jaki rodzaj terapii chodzisz, lepiej jest? 

[okamgnienie]

Zaliczyłam dwie psychoterapie grupowe w ostatnich dwóch latach. Obecnie nie chodzę na terapię. Mam mieszane uczucia, co do terapii. Natomiast jestem cały czas na lekach

[Mkbewe]

Witajcie, 

@Medicinella to że chorujesz, nie oznacza, że nikt Ciebie nie pokocha. Po prostu nie walczysz o to, a powinnaś. Nie znam się, ale pokochanie moim zdaniem. polega na zaakceptowaniu drugiej osoby. Jeżeli będziesz wciąż sobie mówić "nie pokocha mnie bo mam bulimie"  to tak będzie. Owszem wypadało tego nie ukrywać, ale traktować tego jako coś wyłączającego Ciebie z bycia pokochanyn.