Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jak u was ukazuje się nerwica? Kontynuacja wątku z witam...


Olusia96

Rekomendowane odpowiedzi

@KotJaroslawa witam, chciałabym się zapytać czy odczuwales coś takiego dziwnego w gardle/przelyku nie raz mam tak że wyydycham tak jakby takie ciepłe powietrze nie wiem jak to inaczej nazwać 😣 było już u mnie ale dzisiaj... Rano było ok zjadłam śniadanie i psychiatra kazała mi rano brać jeszcze sympramol 1 tab. No i po godzinie poszłam sprzątać i jestem nie do życia... Suchość w ustach, jestem max osłabiona czuję tak jakbym nie miała siły aż się trzęsie i czuję mrowienie policzków... To może być od leków??? 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, dorota01 napisał:

Myślisz że węzły też mofe mieć powiększone przez nerwice? Bo ja nie sądzę. Jakim cudem? 🤔

nie czytałem dokładnie wątku ale po prostu pójdź do rodzinnego i on wszystko powie 🙂 im wcześniej tym lepiej, mniej wkręt i stresów będzie 🙂 

Godzinę temu, Olusia96 napisał:

witam, chciałabym się zapytać czy odczuwales coś takiego dziwnego w gardle/przelyku nie raz mam tak że wyydycham tak jakby takie ciepłe powietrze nie wiem jak to inaczej nazwać 😣 było już u mnie ale dzisiaj... Rano było ok zjadłam śniadanie i psychiatra kazała mi rano brać jeszcze sympramol 1 tab. No i po godzinie poszłam sprzątać i jestem nie do życia... Suchość w ustach, jestem max osłabiona czuję tak jakbym nie miała siły aż się trzęsie i czuję mrowienie policzków... To może być od leków??? 

suchość w ustach to na pewno 🙂 pramolan to sprawiał mi tak że miałem tak sucho w ustach jakbym śliny już nie produkował xD osłabienie jakby się było mega przeziębionym, bolesność kości, to po lekach 🙂 a co do gardła to po prostu twój umysł się nastawia że coś nie tak i odczuwasz faktycznie każdą zmianę tak jak z tym powietrzem 🙂 a co jeszcze bierzesz prócz sympramolu ? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Olusia96 napisał:

Od rano neurovit czyli b1b6ib12 w jednym i wieczorem 1 tab slov mag czyli magnez no i na noc 2 tab sympramolu a rano od dzisiaj 1 tab 

to jest taki zestaw bardziej na jesienną chandrę niż na mocne somatyki przechodzące w obsesyjne myślenie 🙂 sympramol to słabiutki lek ale też i ma mało uboków z tego faktu 🙂 jak  lekarz tak kazał brać to bierz ale według mnie tu potrzeba wytoczyć mocniejsze działa 🙂 

28 minut temu, dorota01 napisał:

tylko że rodzinny ma mnie w du*** 🤣

ale byłaś ? sprawdzał ? bo jak tak to chyba nie masz problemów do zmartwień i nakręcania się 🙂 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, KotJaroslawa napisał:

to jest taki zestaw bardziej na jesienną chandrę niż na mocne somatyki przechodzące w obsesyjne myślenie 🙂 sympramol to słabiutki lek ale też i ma mało uboków z tego faktu 🙂 jak  lekarz tak kazał brać to bierz ale według mnie tu potrzeba wytoczyć mocniejsze działa 🙂 

ale byłaś ? sprawdzał ? bo jak tak to chyba nie masz problemów do zmartwień i nakręcania się 🙂 

@KotJaroslawaja sama nie wiem czy to słabe czy nie bo się nie znam ale jak kazała tak biorę witaminy te mam od neurologa a psychiatra mówiła że mam brać. Na początku wspomagalam się sedanem ale teraz staram się wgl go nie brać. Kupiłam całą paczkę ale leży w szafie. Staram się z tego wyjść ale trudne to po ciągle powraca. Ogl jest lepiej bo we wrześniu było strasznie. Ale i tak ciągle coś czuję i to mnie dekoncentrację. Tak czytając o innych to ja ogl nie miałam lęków że bałam się gdzieś iść czy coś zrobić tylko właśnie bardziej troska o swoje zdrowie i o to że umrę... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Olusia96 napisał:

Tak czytając o innych to ja ogl nie miałam lęków że bałam się gdzieś iść czy coś zrobić tylko właśnie bardziej troska o swoje zdrowie i o to że umrę...

no u mnie lęk przed przestrzenią czyli agorafobia i oceną innych też nigdy nie występował, i to chyba jedyne zaburzenia nerwicowe których nie posiadłem xD

wiem o co ci kochana chodzi z tym strachem o zdrowie 🙂, i ja też na początku swojej przygody od neurologa właśnie dostałem pramolan, czyli to samo co ty  🙂 

jak masz okazję to podejdź do psychiatry niech ci przepisze coś mocniejszego bo na to co nam dolega to witaminki raczej nie pomogą 🙂 to nie ten poziom lęku aby takie rzeczy miały pomóc 🙂 i benzo jest fajne jak się stresujesz, nie wiem przed występem publicznym czy coś, łykasz raz i zapominasz 🙂 bo jak nie zapomnisz to prędzej czy później znajdziesz się w najciemniejszej z najciemniejszych dup 🙂 

Edytowane przez KotJaroslawa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, KotJaroslawa napisał:

to jest taki zestaw bardziej na jesienną chandrę niż na mocne somatyki przechodzące w obsesyjne myślenie 🙂 sympramol to słabiutki lek ale też i ma mało uboków z tego faktu 🙂 jak  lekarz tak kazał brać to bierz ale według mnie tu potrzeba wytoczyć mocniejsze działa 🙂 

ale byłaś ? sprawdzał ? bo jak tak to chyba nie masz problemów do zmartwień i nakręcania się 🙂 

Byłam, powiedzmy że sprawdził. Nawet zbytnio się nie zainteresował i stwierdził że są ok. Jak ok? Przecież nigdy ich tam nie było to dlaczego teraz są? Olał mnie i tyle a na USG były infekcyjne, a na kolejnym też i nawet więcej ich było i jeden który już był powiększył się. Ale jakiej infekcji? To mnie najbardziej martwi że nie wiem co jest grane, a lekarz mnie zbywa 😑

P.S. dzisiaj czuję się jakbym nie miała ręki i skrzypi mi w stawach jakbym miała 100 lat... To jest jakiś obłęd...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, dorota01 napisał:

nie wiem co jest grane, a lekarz mnie zbywa 😑

chyba jakby to było coś poważnego to by cię skierował na inne badania 🙂 

3 minuty temu, dorota01 napisał:

dzisiaj czuję się jakbym nie miała ręki i skrzypi mi w stawach jakbym miała 100 lat... To jest jakiś obłęd...

żaden obłęd 🙂 stres męczy bardziej niż ciężka fizyczna robota :D 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlatego własnie warto ćwiczyć, żeby się nie męczyć. zacznij od czegoś lekkiego, co lubisz i codziennie rób to np dwie minuty dłużej albo nawet minutkę 🙂 nie musisz cisnąć tak jak sportowiec 

czego się boisz w lekach? z tego co wiem pramolan, który bierzesz, to gorzej tolerowany lek niż SSRI. tu nawet nie chodzi o to, że one są mocniejsze, tylko nowsze, mają lepiej działać. chociaż często to kwestia indywidualna. ile już bierzesz ten pramolan?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, KoalaLala napisał:

Dlatego własnie warto ćwiczyć, żeby się nie męczyć. zacznij od czegoś lekkiego, co lubisz i codziennie rób to np dwie minuty dłużej albo nawet minutkę 🙂 nie musisz cisnąć tak jak sportowiec 

czego się boisz w lekach? z tego co wiem pramolan, który bierzesz, to gorzej tolerowany lek niż SSRI. tu nawet nie chodzi o to, że one są mocniejsze, tylko nowsze, mają lepiej działać. chociaż często to kwestia indywidualna. ile już bierzesz ten pramolan?

W lekach boję się że jak je wkoncu dostawie to to wszystko wróci... Teraz jest już w miarę ok. Da się to wytrzymać ale jak wróci to co było jeszcze 2 mies temu... Teraz czasami mam straszne dni a co dopiero w dzień w dzien

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@olusia96

 zawsze lepiej zaryzykować i brać leki skoro może pomóc chociaż na jakiś czas niż nie robić nic 🙂 moim zdaniem zostań na tym pramolanie do pół roku, jeśli nie będzie wyraźnej poprawy próbuj innych leków. ssri są skuteczniejsze (ale nie jest to stała zasada), a mają mniej skutków ubocznych 

a myślałaś o jakichś zabiegach, masażach? jestem pewna, że poczułabyś się po tym lepiej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Olusia96 napisał:

Zaczęłam od początku października 1 tab i po 2-3 tyg 2 tab wieczorem. Od wczoraj 1 rano 2 wieczorem 

Tak mi się przypomnialo....kilka lat temu miałam dolegliwość która skutecznie utrudniała mi funkcjonowanie był to częstomocz.... oczywiście porobilam wszelkie możliwe badania i nic nie wykazało wszystko w porządku w końcu lekarz zasugerował że może to na tle nerwowym i przepisał mi pramolan i osobiście odradzam jego stosowanie czulam się po nim osowiala, dolegliwości nie wyciszyły się a po odstawieniu czułam się jak na kacu..jeżeli chodzi o wyciszenie i odprężenie się mi pomaga bardzo sprzątanie, czytanie książek a ostatnio w te mroźniejsze dni dłuższe spacery i dobry sen...nie pamiętam kiedy byłam wyspana przy małym dziecku to nierealne ale kilka ostatnich dni odpuszczam sobie wszystko i kiedy córka idzie spać ja też i szczerze dawno tak dobrze się nie czułam mimo tego że teraz o tej godzinie jeszcze nie śpię..... wydaje mi się że każdy musi znaleźć coś co mu najbardziej odpowiada żeby się zrelaksować każdy jest inny ale popieram wysiłek fizyczny szczególnie na swiezym powietrzu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Olusia96 jeden to zdecydowanie za mało, masz w sobie bardzo dużo napięcia, 1-2 w tygodniu przez miesiąc-dwa to minimum 🙂 masaż, tak samo jak sport, 'wyciśnie' z Ciebie ciśnienie, którego, z tego co piszesz, jest w Tobie baaardzo dużo! mówię Ci to na własnym przykładzie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×