Być Polakiem,duma czy wstyd ?

[bittersweet]

[b. Ci, którzy się wybijają są tępieni (jeśli nie przez struktury, to przez rówieśników). Równamy w dół, nie w górę. Jeśli ktoś jest bogaty, to na pewno ukradł (takie podejście widać nawet na tym forum). A ciemnogród i zaścianek najwidoczniej zaznacza się w sile kościoła katolickiego w naszym kraju i w głosowaniu na katoprawicę.

Zgadzam się, mnie tez irytuje drobnomieszczańska, obłudna moralność i zawisc. Do tego wieczne narzekactwo i zrzucanie odpowiedzialności na innych.

Co lubie w Polakach to serdeczność, otwartość, szczere okazywanie uczuć.

[carlosbueno]

Co jednak nie oznacza, że nie mamy zalet, bo i takie się znajdą. Wielu moich znajomych, przebywających za granicą, twierdzi jednak, że oprócz kwestii ekonomicznych, najbardziej przeszkadza im właśnie ten światopoglądowy zamordyzm (np. niedługo znów zaczną się protesty moherów, bo jakiś teatr chce wystawić sztukę z seksem na pierwszym planie).

ja z tą opinia że polskim emigrantom przeszkadza katozamordyzm spotkałam się raz i to ze strony lesbijek, inni tylko dla kasy a czasem socjalu i przygód a nie że w Polacy są w kraju prześladowani. Wręcz jest odwrotnie wielu nie podoba się ta otwartość zachodu zwłaszcza na muzułmanów , odejście od Chrześcijaństwa na rzecz lewactwa, praw gejów i chorej poprawności politycznej. Tylko ja się obracałem w typowo polskim geccie, pracowników budowlanych i fabrycznych ale to oni stanowią często większość tam.

[Gość]

Polacy powinni być dumni , dali się zmanipulować, to powinno budzić wstyd.

 

Polacy jako jedynie podbili Moskwę , byliśmy kiedyś największym państwem na mapie, francuzi zazdrościli naszym szlachcicom modnych ubiorów. Do dziś w innych państwach ludzie uczą się naszej historii której my nie znamy,którą nam zabrano. To jest kolejny wstyd...

 

Co nam zabrano z historii?

[SrebrnaSowa]

CELICE

 

Wypisalam powyżej.

Jeszcze wyżej są linki które częściowo odpowiedzą na Twoje pytanie.

Edytowane 18 Listopada 2015 przez Gość

[carlosbueno]

Zgadzam się, mnie tez irytuje drobnomieszczańska, obłudna moralność i zawisc. Do tego wieczne narzekactwo i zrzucanie odpowiedzialności na innych.

Co lubie w Polakach to serdeczność, otwartość, szczere okazywanie uczuć.

No to ja poza narzekanctwem nie mam nic z Polaka, zresztą jestem przecież polskojęzycznym kaszubo-niemcem. No ale szkoda że nie jestem serdeczny, otwarty i nie okazuje uczuć.

[Evia]

Na to wychodzi, że chyba również nie jestem Polką

A nigdy wcześniej w to nie wątpiłam...

[Gość]

SrebrnaSowa, dalej nie rozumiem. Chodzi Ci o nauczanie historii, jak skrojone są podręczniki czy o samą świadomość i wiedzę?

[bittersweet]

carlosbueno, Evia, no ja tez nie posiadam tych cech , które wymieniłam tzn mam tylko te pozytywne

[Gość]

Jakiś czas temu czytałam wywiad z jakimś polskim fotografem, który wyrażał się o polakach w negatywny sposób. Twierdził, że znaczna większość z nich to zaściankowy ciemnogród z wypranym mózgiem przez telewizję. Ludzie bez polotu i podstawowej wiedzy, których jedyną aspiracją na przyszłość jest niedzielny schabowy.

Ale to samo można powiedzieć o większości obywateli tzw rozwiniętego świata tylko że zamiast schabowego jedzą Pizze, Fish and chips itp. Zawsze mnie wkurzają takie opinie jak tego fotografa jakoby tylko do Polaków to się odnosiło, tzw cebulaki są w każdych nacjach i nie ma co jechać po Polakach że są tacy straszni.

Dokładnie, też mnie wkurza takie pitolenie. Przecież taki, dajmy na to przecietny obywatel USA, to jest bardzo prosty człowiek, nierózniacy sie zbytnio od Kowalskiego, którego największa "aspiracja" jest piwo po pracy, jakiś stek i mecz bejsbolowy. No i jeszcze nie lubi czarnych :)

[wiejskifilozof]

Ja właściwie,nigdy nie pisałem,że Polska to złe miejsce do życia.Polska dała światu,wielu wybitnych ludzi.Jacy ? To sprawdzić,trzeba w Wikipedii.

Ale ludzie na świecie zwykle o nich nie słyszeli, oglądam czasem program polandia i tam obcokrajowcy mieszkający tu niewiele wiedzą o polskich wybitnych ludziach a ci obcokrajowcy pewnie i tak prezentują wyższy poziom wiedzy od reszty. Ci z krajów katolickich znają JP II, inni czasem Wałęsę a Maria Curie( na zachodzie nie stosuje się jej polskiego nazwiska) i Chopin to dla większości Francuzi.

Polacy nie zapisali w historii świata i to zarówno polityki, nauki, sztuki się wielkimi sukcesami dziś pewnie najbardziej znany jest Lewandowski ale czy większość Polaków zna jakiś wybitnych Bułgarów, Węgrów, Rumunów, wielcy ludzie zwykle pochodzą może z kilkunastu najbardziej rozwiniętych państw świata lub i takich które zapoczątkowały poważne zmiany w jakiś dziedzinach.

Ale zauważ,ze były zabory.To też,nas jako naród hamowało.

[SrebrnaSowa]

Celice,o co mi chodzi pytasz.... heh.... zaryzykuję i się rozpiszę .

 

W szkole uczysz się mniej więcej o Polsce od chrztu bądź rządów czy też życia Mieszka, dajmy na to zaokrąglając oczywiście 1000 r .n. e. ...jednak dziwne byśmy po prostu pojawili się na mapie blisko tysiąclecia. Każdy może pomyślec , że skoro nie ma w zasadzie nic przed rokiem 800 , to może Państwo Polskie ( szeroko tutaj rozumiane) najzwyczajniej niczym się nie wsławiło.

Jednak działo się dość sporo i śmiało mogę stwierdzić że są te dzieje warte wzmianki.

Dlaczego zatem nie uczą nas w szkole zgodnie z historią ? Bo mało kto w Polsce może pamiętać tą „ historię „ . Jak to ? A no to akurat zasługa popleczników Hitlera, ponieważ bo zaborach ,zgermanizowali ludność . Tak to się zwykło mówić . Jednak oprócz zmiany nazw ulic , przyczynienia się do ewolucji języka polskiego , doszło do „ wykasowania dziejów „ .Uściślając wszystkich dokonań dzięki którym młody Polak w szkole mógłby dumnie wytężać pierś ...

Czy sądzicie że Ci z nas którzy zachowują się nagannie i żałośnie , plamiąc dobre imie narodu , zachowywali by się tak gdyby w szkole od małego uczyli się że nasi przodkowie reprezentowali jedno z najsilniejszych państw na mapie ?

Łatwiej jest być kretynem, gdy się z każdej strony słyszy(widzi) o nieudolności własnego państwa.

Praktycznie większość „ Mitologii i legend „ to prawda. W mniejszym lub większym stopniu. Wszystko co działo się przed Mieszkiem I , Wikingowie którzy pochodzili od Króla Popiela , rządy Krakusa ...założenie większych i bardziej znaczących miast „ jeszcze wtedy nie niemieckich „ ....wszystko czym moglibyśmy się szczycić – nam zabrano.

Byliśmy zbyt pąteżni i moglibyśmy być dalej....to było niebezpieczne. Dlatego ztłumiono tą potęgę w zarodku, wpajając od małego jedynie o zaborach , o podziałach .

 

Wstyd że prawie każdy polak nie jest uświadomiony o dziejach swojego państwa....

Wstyd że dalej brniemy w kretynizm popadając w coraz większe manipulacje innych państw ( mowa o rządzie ) ....

Wstyd że inne narody ( węgrzy, brytyjczycy , francuzi ) uczą się naszej histori i dziwią się rozwijającemu się upadkowi naszego Państwa.

 

Czyli Ci co nami rządzą powinni się wstydzić !

Bo naukowcy polscy doznają zawału kiedy tłumaczą łacińskie Kroniki Cesarstwa Lechitów... czy też już angielskie wersje, biegną z tym do grubszych ryb nauk historycznych ...i co ? Nic. Nic się nie dzeje... dlaczego nie jest zmieniany sposób nauczania na " stary" ? Bo nie możemy. Bo wywołałoby to bunt ludności za pewne... w dodatku nasz kuglarz, nie mógłby pociągać za sznurki .... czyli rządzący naszym krajem ,żyją ze świadomością iż Polacy kształtują swój patriotyzm na steku przekrętów. Mitologia i legendy - jak to zostało przyjęte ...skutek intrygi niemieckiej na skalę globalną .

 

 

Nie wiem Celice, czy potrafię to prościej wyjaśnić...

[carlosbueno]

Wstyd że prawie każdy polak nie jest uświadomiony o dziejach swojego państwa....

Wstyd że dalej brniemy w kretynizm popadając w coraz większe manipulacje innych państw ( mowa o rządzie ) ....

Wstyd że inne narody ( węgrzy, brytyjczycy , francuzi ) uczą się naszej histori i dziwią się rozwijającemu się upadkowi naszego Państwa.

Pis to zmieni. A kto Ci takich głupot naopowiadał że w innych krajach polska historia jest nauczana w szerszym zakresie niż w Polsce, oczywiście chodzi mi o szkoły powszechne a nie studia historyczne. Pewnie wspomina o Polsce tak jak u nas uczy się o Hiszpanii czy Szwecji , bo nawet nie tak jak o Francji, W. Brytanii czy Niemczech które nadawały ton w historii. A co do rzekomego upadku Polski to też nie wiem skąd takie wiadomości obecnie kraju zachodu zazdroszczą nam że u nas szanowana jest tradycja, historia, nie wpuszcza się masowo imigrantów co pozwala zachować kulturę a nie multi kulti.

[SrebrnaSowa]

Wstyd że prawie każdy polak nie jest uświadomiony o dziejach swojego państwa....

Wstyd że dalej brniemy w kretynizm popadając w coraz większe manipulacje innych państw ( mowa o rządzie ) ....

Wstyd że inne narody ( węgrzy, brytyjczycy , francuzi ) uczą się naszej histori i dziwią się rozwijającemu się upadkowi naszego Państwa.

Pis to zmieni. A kto Ci takich głupot naopowiadał że w innych krajach polska historia jest nauczana w szerszym zakresie niż w Polsce, oczywiście chodzi mi o szkoły powszechne a nie studia historyczne. Pewnie wspomina o Polsce tak jak u nas uczy się o Hiszpanii czy Szwecji , bo nawet nie tak jak o Francji, W. Brytanii czy Niemczech które nadawały ton w historii. A co do rzekomego upadku Polski to też nie wiem skąd takie wiadomości obecnie kraju zachodu zazdroszczą nam że u nas szanowana jest tradycja, historia, nie wpuszcza się masowo imigrantów co pozwala zachować kulturę a nie multi kulti.

 

 

Ło Jezu. Powiem tak , to jeden z tych momentów, w których nie wiem od której strony ugryźć , kiedy się chce gryźć z każdej.

 

Zacznę od pytania, odnosnie pierwszej częście Twojej wypowiedzi, co za różnica czy to szkoła czy studia historyczne ?

Czy Ty POLAK idąc na studia historyczne zdobędziesz więdzę o naszych pradawnych czasach ? NIE.

Za granicą TAK! I nie trzeba iść na studia, wystarczy kupić odpowiednią książkę . POLAKOM jest ciężko ją kupić - trzeba sprowadzić ! Polską historię sprowadzić - to już jest paranoja i głupota.

 

"nadawały ton historii" ... to my byśmy ją nadawali gdyby nas nie zmiażdżono. Dlatego to przytoczenie państw jest dla mnie bezcelowe.

 

No nic dziwnego że kraje zachodu nam zazdroszczą tego że wierzymy i pielęgnujemy wierutny stek kłamstw, że tak potulnie poruszamy rączkami w rytm muzyki jaką nam zagrają . Jeszcze tego by brakowało żeby byli niezadowoleni.

 

Upadek państwa... wiesz co zaczynam się bać że do Ciebie nie dotrze, choćbym nie wiem ile czsu, serca i rozumu włożyła w to co chcę przekazać wywodem/elaboratem.

Mamy debili w rządzie, mamy system dla ludzi który nie pozwala ludziom żyć , mamy bezrobocie ,wieczny brak kasy , pełno starych budynków które ze starości się rozsypią , i co roku mówi się o niewyobrażalnych kwotach które to wydaje się z wysiłkiem porównywalnym przy pstryknięciu palcami.... i podobnie jak sam " pstryk" uciekają one w powietrze... niewidoczne.

 

Jesteś powiedzmy Norwegiem.. masz do dyspozycji wycieczkę dwutygodniową do USA , Japonii, Polski... co wybierzesz?

[carlosbueno]

SrebrnaSowa, Nie wiem co uczą na polskich studiach historycznych, ale lekcje historii Polski w tzw zwyczajnych szkołach generalnie zaczynają się od Mieszka I to co było przed jest wspominane bardzo pobieżnie. No ale może na to czasu nie ma a historia nie jest najważniejszym przedmiotem w szkole. Zresztą ja nie jestem miłośnikiem przymuszania dzieci do nauki, większość nie interesuje się historią i nie ma co na siłę im wciskać a ci którzy się interesują poczytają se książki czy przeszukają internet. Czy 2 godziny lekcji religii w tygodniu przez kilkanaście lat nauczania zwiększyły wiedzę w tym zakresie wśród młodych- wątpię.

 

nadawały ton historii" ... to my byśmy ją nadawali gdyby nas nie zmiażdżono. Dlatego to przytoczenie państw jest dla mnie bezcelowe.

to takie gdybanie, zresztą gdybyśmy byli odpowiednio silni to by nas nie zmiażdżono.

 

Jesteś powiedzmy Norwegiem.. masz do dyspozycji wycieczkę dwutygodniową do USA , Japonii, Polski... co wybierzesz?

Polska jest średnioatrakcyjna turystycznie; gór u nas niewiele, morze zimne, pogoda kiepska, fiordów nie mamy ani wybitnych dzieł sztuki i budownictwa no i renoma biednego postsocjalistycznego kraju też swoje robi. No ale wielu ludzi z zachodu było już prawie wszędzie i Polska może być atrakcyjna bo w niej nie byli.

[SrebrnaSowa]

To powiem Ci już tylko tyle , bo nie lubię na marne strzępić języka.

Czy w szkole czy w życiu - Polska jest jak sam napisałeś " średnioatrakcyjna " .

Reasumując już pod samo pytanie w tytule watku - to że praktycznie ze stanem ww nic się nie da zrobić ,to powód do wstydu .

[carlosbueno]

To powiem Ci już tylko tyle , bo nie lubię na marne strzępić języka.

Czy w szkole czy w życiu - Polska jest jak sam napisałeś " średnioatrakcyjna " .

Reasumując już pod samo pytanie w tytule watku - to że praktycznie ze stanem ww nic się nie da zrobić ,to powód do wstydu .

Nie mówię że Polacy nie mają być dumni ale też trzeba patrzeć na Polskę realnie. Jesteśmy dla innych krajów średnioatrakcyjni, nie wybijamy się jakoś wybitnie na tle świata. Na pewno duma narodowa jest lepsza od wstydu ale też trzeba mieć umiar a nie klapki na oczach typu że jesteśmy na piedestale świata i wszyscy powinni nam zazdrościć i bać. Oczywiście polityka spolegliwości Tuska, wstydu uprawiana przez elity michnikowszczyzny czy uznawania przez młodych wykształconych z dużych miast polskość za coś wstecznego i nieeuropejskiego tez jest błędna i przesadzona i w efekcie równie zła jak poglądy naszych niektórych narodowców.

[achino]

Który kraj nie ma pochodzenia rolniczego? przecież od tego wszystko sie zaczyna.

 

Nie, nie, i jeszcze raz nie. Nie chce mi się tego tłumaczyć (studiowałem to przez 5 lat), ale powstanie narodów to tak naprawdę wiek XIX. Polacy to naród o pochodzeniu ziemiańskim, w przeciwieństwie np. do Holendrów czy Czechow, którzy są narodami o pochodzeniu mieszczańskim.

[SrebrnaSowa]

Który kraj nie ma pochodzenia rolniczego? przecież od tego wszystko sie zaczyna.

 

Nie, nie, i jeszcze raz nie. Nie chce mi się tego tłumaczyć (studiowałem to przez 5 lat), ale powstanie narodów to tak naprawdę wiek XIX. Polacy to naród o pochodzeniu ziemiańskim, w przeciwieństwie np. do Holendrów czy Czechow, którzy są narodami o pochodzeniu mieszczańskim.

 

 

Trochę irytujace wysuwanie tez , i dopisek że nie chce Ci się tłumaczyć ...

[achino]

To nie jest teza, to jest nauka. Wszystko jest w Sieci, wystarczy sobie poczytać.

[SrebrnaSowa]

To po co udzielasz się w tym wątku ? Skoro każdy może sobie poczytać w sieci ?

[Gość]

Co wy gadacie, stawiacie wódę na stół, w internecie wpisujecie "kto z Polski" albo "Polska ku*wa" w komentarzu, lajkujecie na fb Polandball, ustawiacie na avatar husarię i cieszycie się z tego, że jesteście Polakami.

I te scenki, kiedy Rosjanie wbijają z wudżitsu i drą mordy "Heloł braders!".

 

Powiem wam coś w tajemnicy, w każdym nawet bogatym państwie ludzie drą dupy, że politycy zło i kłamcy i Illuminati i coś jest ciągle nie tak, Polska nie jest wyjątkiem.

 

A, i miałem się na poważnie nie wypowiadać w tym temacie, bo są to banały(truizmy jeszcze nie), ale patriotyzm to chyba największy debilizm i jedna z gorszych rzeczy wkładanych ludziom do głowy od dziecka - w miejscu A rodzili się jacyś wymieszani genetycznie ludzie, dzięki których spermie i dziurkom istnieję, robili bardzo chwalebne i bardzo przypałowe rzeczy bardzo dawno temu bijąc się przy okazji z ludźmi z miejsca B, C i tak dalej - jestem im coś winien? Mam płakać z powodu ich kretynizmu i cieszyć z powodu ich mądrości, które składają się na ogólny dorobek? Nie, mam być dumny z tego, co ja robię, jedyne co w narodach jest ciekawe to odrębne kultury, które można zgłębiać ogryzając paznokcie z ekscytacji.

 

Polska dla Polaków, Ziemia dla Ziemniaków.

[carlosbueno]

Który kraj nie ma pochodzenia rolniczego? przecież od tego wszystko sie zaczyna.

 

Nie, nie, i jeszcze raz nie. Nie chce mi się tego tłumaczyć (studiowałem to przez 5 lat), ale powstanie narodów to tak naprawdę wiek XIX. Polacy to naród o pochodzeniu ziemiańskim, w przeciwieństwie np. do Holendrów czy Czechow, którzy są narodami o pochodzeniu mieszczańskim.

Nie jestem historykiem ale ze szkoły i to bardziej lekcji polskiego pamiętam że chłopów jeszcze w XIX w mało obchodziło kto rządził czy Polska czy kto inni ważne żeby im się dobrze żyło, nie głodowali i nie byli nękani pańszczyzną czy innymi daninami. Także w tym aspekcie naród jako całość narodził się właśnie w XIX w Polsce w opozycji do zaborców, a także myślę że przez powszechne szkolnictwo choć może to akurat nie dotyczy Polski ale innych krajów u nas co najwyżej poprzez tajne nauczanie. Wcześniej poczucie narodowe miał tylko szlachta a lud był ciemny a nawet jak nie ciemny to inne sprawy bardziej ich zajmowały niż górnolotna ojczyzna. Co ciekawe wtedy do Polski przybywały różne nacje; Żydzi, Niemcy, Holendrzy, Szkoci a także ludy wschodu i jakoś wszyscy żyli z sobą zgodnie bez polityki multi kulti.

[jetodik]

ja jestem bardzo dumny z tego, że jestem Polakiem, pozostałe kraje z których można uważam być dumnym to kraje z grupy wyszehradzkiej, Japonia, Irlandia, Kanada, Singapur, Szwajcaria i pewnie wiele więcej by się znalazło...

łezka się w oku kręci kiedy pod filmikiem na youtube z manifestacji antyimigranckiej gdzie wychodzi 30 000 Polaków na ulicę, czytam komentarze:

"support from Slovakia".

albo takie wyrażające podziw ze strony rodowitych Szwedów, Anglików, Francuzów, Holendrów, Belgów, Duńczyków itd., którzy podziwają bo doskonale wiedzą, że w ich krajach jest to nie do pomyślenia, którzy jak uciekną do nas ze swoich zdewastowanych polityką multikulti państw to będą tu u nas w Polsce, pracować na nasze emerytury.

[achino]

Który kraj nie ma pochodzenia rolniczego? przecież od tego wszystko sie zaczyna.

 

Nie, nie, i jeszcze raz nie. Nie chce mi się tego tłumaczyć (studiowałem to przez 5 lat), ale powstanie narodów to tak naprawdę wiek XIX. Polacy to naród o pochodzeniu ziemiańskim, w przeciwieństwie np. do Holendrów czy Czechow, którzy są narodami o pochodzeniu mieszczańskim.

Nie jestem historykiem ale ze szkoły i to bardziej lekcji polskiego pamiętam że chłopów jeszcze w XIX w mało obchodziło kto rządził czy Polska czy kto inni ważne żeby im się dobrze żyło, nie głodowali i nie byli nękani pańszczyzną czy innymi daninami. Także w tym aspekcie naród jako całość narodził się właśnie w XIX w Polsce w opozycji do zaborców, a także myślę że przez powszechne szkolnictwo choć może to akurat nie dotyczy Polski ale innych krajów u nas co najwyżej poprzez tajne nauczanie. Wcześniej poczucie narodowe miał tylko szlachta a lud był ciemny a nawet jak nie ciemny to inne sprawy bardziej ich zajmowały niż górnolotna ojczyzna. Co ciekawe wtedy do Polski przybywały różne nacje; Żydzi, Niemcy, Holendrzy, Szkoci a także ludy wschodu i jakoś wszyscy żyli z sobą zgodnie bez polityki multi kulti.

 

 

Tu nie chodzi tylko o chlopstwo, ale o warstwy posiadaczy ziemskich i niski stopień urbanizacji. Narody w XIX wieku (częściowo tez pod koniec XVIII w.) powstawały w wyniku migracji wielkich mas ze wsi do miast w wyniku rewolucji przemyslowej. Dochodzilo wtedy do zmiany charakteru wiezi spolecznych - z malych wspolnot wiejskich, rodzinnych, naturalnych na megastruktury, w których jednostki czuły się wykorzenione. W takich warunkach rodzily sie nowe wiezi, wlasnie wiezi narodowe. Na ziemiach polskich w stosunku do panstw zachodnich stopien urbanizacji, industrializacji, a takze migracji do miast byl raczej niewielki. Dlatego Polacy byli i pozostali narodem o pochodzeniu rolniczym, a nie mieszczanskim.

[elo]

> pisz ze nie lubisz w polakach zasciankowego myslenia

> wrzucaj wszystkich polakow do jednego worka

 

HIPOKRYZJA OVER 9000