Zero seksu/Biały związek

[autodestrukcja2]

no wlasnie w zasadzie mi się wydaję, ze to nie sam seks jest problemem ale emocje towarzyszące dosyc bliskiej obecności, reakcja na wlasne odczucia, jakis rodzaj bliskosci. generalnie cala otoczka. bardziej więc bym sie skupila na dobrym samopoczuciu, praowaniu nad lękami , zdjeciu sobie knebla jaki narzuca to intelektualizowanie i teoretyzowanie na zaś

[Follow_]

- sam akt seksualny, jak już pisałam

Skoro Cię tak przeraża to czemu tego chcesz?

 

- brak 100% skutecznych metod antykoncepcyjnych ! ( jest to największy problem z racji emetofobii i dzieciofobi )

jedyna dobra metoda to brak seksu :>

Mnie bardziej przerażają choroby weneryczne niż ciąża..

 

- świadomość, że następnego dnia ( co ja mówię - przez najbliższe 2 lata ! ) nie mogłabym na siebie spojrzeć do lustra

Super pespektywa, warto ją sobie wkręcać :)

 

- że jest to w pewnym sensie coś nieczystego i grzesznego

zależy jakiego jesteś wyznania:

 

 

 

-wszyscy to robią, a ja zawsze chciałam być inna, a tu się nagle okazuje, że być może Arasha też ma różne instynkta ( niech to szlag ! )

Zbadaj sobie hormony, może jesteś po prostu chora?

 

- obraz na temat współżycia jaki wyrobiłam sobie, nie ukrywam na serialach, a który podejrzewam mocno odbiega od rzeczywistości

 

zacznij oglądać pornosy wtedy w ogóle będziesz mieć beznadziejną wizję tego jak wygląda seks..

każdy facet ma wielką sprawną pałę a kobiety od włożenia penisa już dostają orgazmu

 

- z drugiej strony, co by było, gdybym była w szczęśliwym związku, a jednak okazałoby się, że nie ciągnie mnie do seksu i wystarczają powiedzmy pocałunki i tym podobne ( a nie jestem skończonym samolubem i rozumiem, że druga strona może czuć inaczej - A ja nie chcę nikogo krzywdzić ! )

 

Nie spróbujesz nie przekonasz się :>

[Pieprz]

A kłamać polubiłam

To Ci się akurat nie chwali.

[Arasha]

Pieprz, czasami trzeba, nie da rady. A ja nie jestem idealna.

[jetodik]

Arasha, nie wiem czy dobrze robię, że Cię o tym informuje, ale są portale randkowe dla ludzi aseksualnych :)

[Candy14]

Arasha, a konkretnie czego sie w tym seksie boisz?

[autodestrukcja2]

jetodik, przeciez nie jest aseksualna na 100 pro! no jetodik, jak Ty sie zachowujesz!?

[autodestrukcja2]

właśnie

[Hans]

A sama ze sobą nigdy nie próbowałaś? Wtedy byś wiedziała czy jest przyjemnie czy nie, a partnera zawsze można dobrać/przeszkolić.

[Candy14]

Arasha, nie jest aseksualna. To ze nigdy nie jadla pomidora nie znaczy ze by jej nie smakowal

[Arasha]

A sama ze sobą nigdy nie próbowałaś?

[jetodik]

Jednak jak się przez 30lat nie czuło parcia na seks to można podejrzewać aseksualność, no nie wiem, tę kwestię zostawiam już ocenie Arashy.

[Candy14]

Hans, dobre pytanie

[Hans]

Poważny temat i ja poważnie pytam, bo z tego co piszesz to nie boisz się przyjemności, a samców, a może "bać się" to złe słowo, tylko świeżo obudzona/długo tłumiona seksualność potrzebuje chwili czasu i odpowiedniego partnera na początek.

[autodestrukcja2]

ojeny

zbyt latwo wydajesz pan wyroki

[Arasha]

Arasha, nie jest aseksualna. To ze nigdy nie jadla pomidora nie znaczy ze by jej nie smakowal

 

Jak by w domu wiedzieli, o czym ja w tym necie piszę, to słowo daję, odcięli by mi internet na parę lat

[autodestrukcja2]

Arasha, to pewnie lepiej na wszelki wypadek odciąć się od nich. jesli nie fizycznie to mentalnie. jesli nie samemu to przy pomocy terapeuty... albo mezczyzny emocjonalnie wyrwac korzenie i zawiesic gdzie indziej

[silvo]

tak cię kontrolują? 30 latkę?

[autodestrukcja2]

Arasha, konkret. masz duze blokady. emocjonalnie wydajesz sie byc niesamodzielna i masz mnostwo spraw do rozwiazania. robisz cos z tym? ze swoja własną głową? jakas ppomoc ze strony nie wiem... czyjejs?

[jetodik]

autodestrukcja2, Arasha szuka faceta do białego związku, ja takiego pomysłu nie narzuciłem, ino wskazuje możliwości jego realizacji.

[Arasha]

tak cię kontrolują? 30 latkę?

To nie chodzi o kontrolę, bo im by do głowy nie przyszło, że mogę o takich sprawach pisać. Wiedzą, że się wygłupiam na forum i piszę o lekach. Tyle. W tym momencie nie są mnie za bardzo w stanie kontrolować, bo z racji studiów jestem w innym mieście, ale czuję się trochę nie w porządku. Bo w końcu oni płacą za moje utrzymanie ( w tym internet ! )

[silvo]

Hans, wystraszyłeś kobiete tym pytaniem ...

[Follow_]

Myślę, że pytanie jest bardzo ważne i na miejscu...

[silvo]

tak, pytanie jest ważne ale najwyraźniej kobieta ma na tyle poważny problem z tym tematem że ją to przeraża ...

[Candy14]

jetodik, przez wiele lat nie jadlam szpinaku i wcale mi go nie brakowalo dopoki kolezanka nie zrobila nalesnikow ze szpinakiem zapiekanych z serem palce lizac..wiec wiesz..nie brakuje tego czego sie nie zna