Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę) - cz. 2


Lord Cappuccino

Rekomendowane odpowiedzi

Marcin2013, to źle zrobiłeś. A masz chociaż kogoś przy sobie, kto Cię wspiera? Ja nie ukrywam, że dla mnie najlepszym stabilizatorem nastroju jest moja partnerka (przyjaciółka, narzeczona).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie troche poczepalo dzisiaj musialem sobie wrzucic pramolan 50,ogolnie ostatnio nie mam ochoty na Nic co mnie cieszylo jakis czas temu,zawsze lubilem sobie poykac w jakas gierke na kompie a teraz jak sobie pomysle to mnie mdli AZ,nie wien czy Ta wenla sobie wiekszej biedy nie narobilem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do pracy to fajnie miec czas,wejsc na neta i cos napisac ;)

Ja tam nie jestem Prezesem Wilku, ale też czasem w robocie mogę wejść na neta. Znaczy w zasadzie cały czas siedzę w necie, bo pracuję przy komputerze. Tylko nie zawsze mam czas na pierdoły... Jak jest robota do zrobienia, muszę zrobić :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nicholas1981, No wiesz u mnie też ciężko ;)

No ja nie mówię, że mam ciężką pracę :) lubię robić to co robię o ile mi się mózg nie zamula (wtedy bywa ciężko). W sumie w pracy powinno się jednak trochę pracować, nie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja też nie lubię upału. Tym bardziej, że wstydzę się chodzić w krótkich spodniach, bo mam blizny na nodze. A sadełka nie mam, bo jestem raczej chudy. Tłumu nie lubię. Nienawidzę być spocony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No ja też nie lubię upału. Tym bardziej, że wstydzę się chodzić w krótkich spodniach, bo mam blizny na nodze. A sadełka nie mam, bo jestem raczej chudy. Tłumu nie lubię. Nienawidzę być spocony.

 

a ja mam blizny na rece i sadlo, wiec w ogole czuje sie nie komfortowo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja na ręce mam po cięciu. zreszta, czuje sie jak zakompleksiona kobieta, bo nie lubie swojego ciała, rece chude, nogi masywne, wygladam jak pajac a przynajmniej tak się czuje

Skoro jesteś sprawny to możesz poćwiczyć i już sobie wygląd poprawisz. Kurcze ja teraz nie mogę, ale uwielbiałem się ruszać. To tez poprawia nastrój zdecydowanie. Bardzo mi brakuje porannego biegania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc wszystkim ;) u mnie szaro buro i chlodno w końcu ;) Panowie rozumiem was,ja tez jestem nie doskonaly,a sport teraz to ostatnia rzecz na jaka mam ochotę,zreszta ostatnio nie mam na nic,nawet żeby z lozka wstac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×