Skocz do zawartości
Nerwica.com

Opieka nad starszymi rodzicami


Rekomendowane odpowiedzi

Mam rodziców w podeszłym wieku a sama cierpię na nerwicę. Nie wiem już co robić bo chciałabym zapewnić im odpowiednią opiekę. Myślę nad zatrudnieniem opiekunki dla nich. Znalazłam nawet stronę http://starsirodzice.pl/prywatna-opieka-dla-seniora/prywatna-opieka-dla-seniora, ale mam zerowe doświadczenie w tej kwestii. Czy ktoś może mi pomóc? I polecić jakieś dobre miejsca do wynajęcia opiekunki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź. Czyli jeżeli chodzi o zapewnienie opieki to najpierw udać się mam do urzędu? Generalnie pewnie faktycznie dom opieki byłby najlepszym rozwiązaniem z punktu widzenia starszej osoby. Jednak w tym wypadku sama czułabym się jakoś niezbyt dobrze. Tutaj nie chodzi w tym wypadku o fakt i roztrząsanie czy lepiej do prywatnego, czy do publicznego. Akurat mogłabym im zapewnić opiekę w prywatnym domu seniora. Ale sama mam wrażenie, że wysyłając rodziców do takiego domu opieki po prostu wygląda to tak, że chciałabym się ich pozbyć. A tak nie jest! Ja po prostu chwilami nie mam siły żeby się nimi zajmować. Poza tym też codzienna praca i walka z naszymi dolegliwościami wcale nie ułatwia opieki nad starszymi osobami. Dlatego też pomyślałam o opiekunce. W moich zamierzeniach jest żeby przychodziła na kilka godzin dziennie w czasie kiedy ja jestem w pracy, bądź na zakupach i zajmowała się moimi rodzicami. Nawet niekoniecznie pod względem fizycznym, ale po prostu żeby mieli w ciągu dnia towarzystwo i w razie potrzeby mogli kogoś poprosić o pomoc.

 

Faktycznie nie wiedziałam, że w takim wypadku gmina/miasto może cokolwiek zaoferować. A nawet, jak piszesz, że musi coś z tym zrobić. Bardziej myślałam, że z tym problemem ludzie są pozostawieni sami sobie. W Internecie aż roi się od ogłoszeń różnych opiekunek/opiekunów. Tylko, jak tutaj faktycznie sprawdzić, że zatrudnienie takiej osoby będzie miało sens. A poza tym bałabym się bardzo, że nie zacznie nas na przykład okradać. Jak się za takie coś w ogóle wziąć. W artykule wspominają, że można zrobić swego rodzaju "casting" na opiekunkę. Ale to też wcale nie jest pewne, że ta osoba czegoś na spotkaniu "rekrutacyjnym" nie ukrywa. W każdym razie ok, najpierw zobaczę co w rzeczywistości gmina może zaproponować. Potem dopiero poszukam jakichś zaufanych organizacji. Bo jednak na pierwsze lepsze ogłoszenie z gazety/Internetu nie chciałabym odpowiadać. Jeżeli ktoś zna jakieś miejsca gdzie "od serca" opiekują się starszymi ludźmi to z chęcią wysłucham.

 

Jeżeli nie znajdę żadnego sensownego rozwiązania z opiekunką to oczywiście wtedy zajmę się domami opieki. Tylko kwestia tego, jak to rodzice odbiorą. To jest ich dom i myślę, że mogliby czuć smutek opuszczając go. Tak, jak widać są plusy i minusy jednego i drugiego rozwiązania a ja w ogóle nie wiem co robić. Dopiero ostatnio wzięło mnie na to żeby porządnie się tym zająć, gdyż pomyślałam, że gdy np. mama, albo tata w domu upadną a mnie nie będzie to nawet nie będzie im kto miał pomóc :-|

 

W każdym razie dzięki za rady. Mam niewielkie zaufanie do różnych porad dostępnych na stronach www, więc czasem lepiej spytać bezpośrednio na forum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam, mam nadzieję, że dostanę odpowiedź w tym wątku - mój wuj miał wylew, jest częściowo sparaliżowany, został praktycznie sam, ja się nim zajmuję. Jestem w temacie zupełnie zielony, nie wiem, gdzie szukać pomocy. Co mogę z tym zrobić?

 

Mam też inne pytanie - zaczęły mu się robić odleżyny, jedyna osoba, ktora do niego zagląda- sąsiadka zaleca takie coś: http://karnozyna.pl/produkt.html - czytałem na stronie, ale czy mogę mu to podawać sam czy lepiej zapytać lekarza? No i pytanie techniczne - jak często wujka ruszać, by odleżyny nie powstały, ale też by było mu wygodnie? Czytałem porady ale on jest dość potężny i trudno go np posadzić. Poza tym krzyczy wtedy.

Bardzo dziękuję za odpowiedź, pytałem już na innym forum medycznym, ale kazali mi zapłacić pielęgniarce, a na to nie ma kasy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

olgus66, jeśli Twoi rodzice mają jakieś zaświadczenia o potrzebie opieki (wydane przez internistę), to wtedy można załatwić pomoc z MOPRu, przychodzi komisja, określa jakie są potrzeby osób starszych i wyznacza jak często, na ile czasu i w jakim zakresie ma być sprawowana pomoc. Ale to pewnie w sytuacji, kiedy starsza osoba jest niesamodzielna i kiedy trzeba faktycznie jakieś obowiązki wykonać - ugotowac obiad, nakarmić, umyć. Raczej nie będą przychodzić dla towarzystwa, więc jeśli zależy Tobie na tym, żeby rodzice po prostu mieli także kogoś do pogadania, to lepsza opiekunka, która będzie przychodzić codziennie i sobie z nimi miło spędzać czas :-)

 

Co do domu opieki no to faktycznie, niektórzy mają opory żeby w ogóle o tym gadać, ale myślę że możesz po prostu poruszyć ten temat z rodzicami. Powiedzieć im, że jest taka możliwość, że kiedyś już nie będziesz się nimi zajmować i że będziesz chciała, żeby do takiego domu poszli. Ale nie już teraz - w przyszłości, kiedy sami będą na to gotowi. Może już teraz są? Może o tym myślą? Daj im chociaż szansę, żeby zaczęli i żeby oswajali się z tą koncepcją, na pewno będzie im łatwiej, gdy już przyjdzie na to czas :) I gdy wcześniej wszystkie wątpliwości rozwieją. U starszych osób tak jest - pewny myśli długo kiełkują i muszą się zastanowić nad pewnymi rzeczami, nie podejmować decyzji pochopnie ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

olgus66, jeśli Twoi rodzice mają jakieś zaświadczenia o potrzebie opieki (wydane przez internistę), to wtedy można załatwić pomoc z MOPRu, przychodzi komisja, określa jakie są potrzeby osób starszych i wyznacza jak często, na ile czasu i w jakim zakresie ma być sprawowana pomoc. Ale to pewnie w sytuacji, kiedy starsza osoba jest niesamodzielna i kiedy trzeba faktycznie jakieś obowiązki wykonać - ugotowac obiad, nakarmić, umyć. Raczej nie będą przychodzić dla towarzystwa, więc jeśli zależy Tobie na tym, żeby rodzice po prostu mieli także kogoś do pogadania, to lepsza opiekunka, która będzie przychodzić codziennie i sobie z nimi miło spędzać czas :-)

 

Co do domu opieki no to faktycznie, niektórzy mają opory żeby w ogóle o tym gadać, ale myślę że możesz po prostu poruszyć ten temat z rodzicami. Powiedzieć im, że jest taka możliwość, że kiedyś już nie będziesz się nimi zajmować i że będziesz chciała, żeby do takiego domu poszli. Ale nie już teraz - w przyszłości, kiedy sami będą na to gotowi. Może już teraz są? Może o tym myślą? Daj im chociaż szansę, żeby zaczęli i żeby oswajali się z tą koncepcją, na pewno będzie im łatwiej, gdy już przyjdzie na to czas :) I gdy wcześniej wszystkie wątpliwości rozwieją. U starszych osób tak jest - pewny myśli długo kiełkują i muszą się zastanowić nad pewnymi rzeczami, nie podejmować decyzji pochopnie ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×