Skocz do zawartości
Nerwica.com
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki które...
Znajdź wyniki...
edytka87

Nasilona nerwica lękowa.

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszytskich !!

Mam na imię Edyta i od jakiegos czasu a dokładnie to od 6 lat z przerwami choruję na nerwicę lękową.

Moja diagnoza padła dopiero miesiąc temu , bo męczyłam się z tym cholerstwem dużo czasu i nie poszłam do żadnego lekarza.

Mam postawione dwie diagnozy : nerwica lękowa i nie wyleczoną traumę czy coś.. - nie potrafię tego dokładnie nazwać , ponieważ tu , w holandii Pani psycholog do której chodzę określiła to jako ,,posttraumatische stresstoornis'' , wiem że ma to związek z traumą , ktorą przeżyłam 2,5 roku temu.Kiedyś może napiszę dokladniej o co chodzi z moja traumą.

Od tego czasu (2,5) temu zaczeły sie moje silne leki i tak sie mecze sama ze soba.

Jakies 2 lata temu bylam u Psychiatry i przepisał mi citabax - powiedzial ze to przez silna traume co mi sie dzieje i ze po lekach odzyskam ,,umiejętność jansego myslenia'' i zrozumiem ze moje lęki są bezpodstawne.

Lek brałam jakieś pół roku , po czym go odstawiłam.

Obecnie jestem w 8 mc-u ciązy i za 4 tyg mam urodzić córeczkę, a od jakiś 8-10 tyg męczę sie znow z lekami, ta dziadowska nerwica wrocila ze zdwojona sila!!!

Na dzien dzisiejszy lekow nie biore , bo nie chce ze wzgledu na ciażę , ale nie mogę doczekać sie momentu kiedy bede mogla wziac jakas tabletke na uspokojenie i poczuć wewnetrzny spokoj którego nie czułam już baaardzo dluuugo ... :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja też podczas ciąży podwójnie to przeżywałam ale wraz z narodzinami synka odeszło daleko na jakiś czas... już niedługo , wytrzymasz , 3mam kciuki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
ja też podczas ciąży podwójnie to przeżywałam ale wraz z narodzinami synka odeszło daleko na jakiś czas... już niedługo , wytrzymasz , 3mam kciuki

 

Witaj Kasiu !

Miło wiedzieć że nie tylko ja borykam się z tym problemem , chociaż nie jest miło wiedzieć ze jeszcze ktoś przeżywał ten koszmar zwany nerwicą ...

Ja czasami to już się boje że nie dam rady i że wyladuję w wariatkowie ... :( Na dzień dziejszy jest to rzecz której najmniej pragnę, bo za chwilę muszę się zajmować moim maleństwem.

Pozdrawiam Cie cieplutko :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak tak miałam to samo , ten cholerny lęk ,że zwariuje, że nie jestem normalna. A ty się uspokój i dbaj o córeczkę bo kto wie czy to nie będzie moja synowa w przyszłości hi hi Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może , może kto wie ;P

Mam tylko nadzieję , że nie odziedziczy po mamusi skłonności do nerwicy biedne dziecko, bo to normalnie męka Pańska jest ... :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×