WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)

[Justyna1980]

2 minuty temu, Robinmario napisał(a):

Po 3 tygodniach lekarz mi zwiększył dawkę do 75 z myślą że pocenie nocne się zmniejszy ale brałem tak dwa tygodnie , nic się nie poprawiło pod względem pocenia to wróciłem do 37 . 

Aha czyli tobie już pomogło 37,5 mg,  no to pociesza mnie to  już trochę. Oby dla mnie pomogło trochę się rozkręcić. Masz to na depresję czy nerwice ? 

[Robinmario]

47 minut temu, Justyna1980 napisał(a):

Aha czyli tobie już pomogło 37,5 mg,  no to pociesza mnie to  już trochę. Oby dla mnie pomogło trochę się rozkręcić. Masz to na depresję czy nerwice ? 

Na stany poczucia ciągłego zmęczenia , anhedonia, prokrastynacja , bardziej stany depresyjne, taki włącznik wyższego biegu 

[Robinmario]

4 godziny temu, Justyna1980 napisał(a):

Masz to na depresję czy nerwice ? 

A Ty w czym chcesz sobie pomóc? 

[zarr]

Hej. No właśnie nie wiem jak to jest z podbijaniem leku.

Ja natomiast już dziś nie wzięłam tabletki, męczą za silne duszności. Nie da rady.  Wróciłam do podwójnej dawki pregabaliny rano i popołudniu.

 

[Justyna1980]

3 godziny temu, Robinmario napisał(a):

A Ty w czym chcesz sobie pomóc? 

Myślę że depresji... chociaż lekarka nie nazwała mojego przypadku. Nie mam siły, chęci,  mocy , nie chce mi się nic , leżę w łóżku i źle mi samej ze sobą.

[Marzec]

To ja pytanie jeszcze do was. Jeśli jest lepiej ale nie idealnie (w sobote 4 tyg na 150) to jeszcze czekać czy podbić troche dawke? Ma to szanse jeszcze sie bardziej rozbujac na tej dawce? Jak było u was?

Mam wrażenie że nie działa noradrenalina bo mam mniejsza depresje ale nadal brak checi do czegoolowiek
A chyba już powinna

[Robinmario]

2 godziny temu, Justyna1980 napisał(a):

Myślę że depresji... chociaż lekarka nie nazwała mojego przypadku. Nie mam siły, chęci,  mocy , nie chce mi się nic , leżę w łóżku i źle mi samej ze sobą.

Powinno pomóc . 

[Justyna1980]

1 minutę temu, Robinmario napisał(a):

Powinno pomóc . 

Bardzo na to liczę. Dzisiaj mam ból głowy nie wiem czy to przez wenlafaksyne czy przypadek.

[Robinmario]

4 minuty temu, Justyna1980 napisał(a):

Bardzo na to liczę. Dzisiaj mam ból głowy nie wiem czy to przez wenlafaksyne czy przypadek.

Może przypadek . Potestujesz dłużej to się przekonasz . 

Edytowane 8 Kwietnia przez Robinmario

[Justyna1980]

Godzinę temu, Robinmario napisał(a):

Może przypadek . Potestujesz dłużej to się przekonasz . 

Dzisiaj 2 dzień, więc początek. Czekam na poprawę jak na zbawienie

[Robinmario]

4 minuty temu, Justyna1980 napisał(a):

Dzisiaj 2 dzień, więc początek. Czekam na poprawę jak na zbawienie

Długo już masz taki stan ? To pierwszy Twój taki epizod ? 

[Justyna1980]

14 minut temu, Robinmario napisał(a):

Długo już masz taki stan ? To pierwszy Twój taki epizod ? 

Tak pierwszy i mam nadzieję że kiedyś nie wróci jak już się to ogarnie.

[Robinmario]

Godzinę temu, Justyna1980 napisał(a):

Tak pierwszy i mam nadzieję że kiedyś nie wróci jak już się to ogarnie.

Ja to myślę , że najważniejsze jest poukładanie myśli a w tym pomoże dobry psychoterapeuta. 

[Justyna1980]

12 minut temu, Robinmario napisał(a):

Ja to myślę , że najważniejsze jest poukładanie myśli a w tym pomoże dobry psychoterapeuta. 

Mam terapię raz na tydzień online.

[Robinmario]

4 minuty temu, Justyna1980 napisał(a):

Mam terapię raz na tydzień online.

Ja miałem przez telefon raz w tygodniu przez dwa lata , szybko ten czas zleciał 

[Justyna1980]

17 godzin temu, Robinmario napisał(a):

Ja miałem przez telefon raz w tygodniu przez dwa lata , szybko ten czas zleciał 

Okaże się czy pomoże, ale dzięki za wszystkie informacje. U mnie 3ci dzień wenlafaksyny narazie zobaczyłam że pocę się nad ranem, sucho mi w buzi. Czy to przechodzi czy będzie już tak ciągle..?

[Robinmario]

49 minut temu, Justyna1980 napisał(a):

Czy to przechodzi czy będzie już tak ciągle..?

Powinno przejść , organizm potrzebuje czasu żeby się wyregulować. 

[Justyna1980]

W dniu 8.04.2025 o 18:35, Marzec napisał(a):

To ja pytanie jeszcze do was. Jeśli jest lepiej ale nie idealnie (w sobote 4 tyg na 150) to jeszcze czekać czy podbić troche dawke? Ma to szanse jeszcze sie bardziej rozbujac na tej dawce? Jak było u was?

Mam wrażenie że nie działa noradrenalina bo mam mniejsza depresje ale nadal brak checi do czegoolowiek
A chyba już powinna

Przy tym podbijaniu zawsze ma się problemy ? 

Ja jestem na 37 mg

To może żeby zmniejszyć skutki uboczne to do kapsułki dodać dodatkową kapsułkę z innej tabletki ? Ja mam np.w swojej 3 krążki więc dodałabym np. Kolejne 2 na początek 

[Mili89]

Ja prawie 4 tyg na 75mg... wcześniej 9 lat paro. 8 lat w dawce 20 mg. Czy to jeszcze zatrybi?

[mat86]

W dniu 8.04.2025 o 18:35, Marzec napisał(a):

To ja pytanie jeszcze do was. Jeśli jest lepiej ale nie idealnie (w sobote 4 tyg na 150) to jeszcze czekać czy podbić troche dawke? Ma to szanse jeszcze sie bardziej rozbujac na tej dawce? Jak było u was?

Mam wrażenie że nie działa noradrenalina bo mam mniejsza depresje ale nadal brak checi do czegoolowiek
A chyba już powinna

Cześć, jak już miesiąc jesteś na 150 to już możesz spokojnie na 225 mg wejść, a coś bierzesz do tego jeszcze?

[Marzec]

12 godzin temu, mat86 napisał(a):

Cześć, jak już miesiąc jesteś na 150 to już możesz spokojnie na 225 mg wejść, a coś bierzesz do tego jeszcze?

Nie
Dotychczas wystarczała sama wenlafaksyna
Co do 225 pewnie nie będzie wyjścia bo dalej średnio... Boje się tylko znowu 3 tygodni efektów ubocznych...

[zburzony]

Brał ktoś 525 mg? Jestem na 450 mg i zastanawiam się nad podniesieniem o oczko.

[Mili89]

1 minutę temu, zburzony napisał(a):

Brał ktoś 525 mg? Jestem na 450 mg i zastanawiam się nad podniesieniem o oczko.

Loo matko czemu az tyle?

Ja bym jednak się bala. Moze lepiej dodać cos do wenli? 

 

Ja po 4 tyg na 75mg oceniam efekty na 0. Chyba nawet paro jak przestała działać to i tak działała lepiej niż te 75mg teraz. Myślicie, że to możliwe że te 75 mnie wogole nie rusza a 150 może pomóc? 

[zburzony]

@Mili89zdecydowanie 150 mg może pomóc, dla mnie kiedyś to była optymalna dawka. Wenlafaksyna ma bardzo szerokie dawkowanie, do 600 mg. Mi brakuje energii i motywacji stąd pomysł na 525 mg, w tak wysokiej dawce silniej działa na noradrenalinę więc powinna pobudzać w teorii, chociaż niekoniecznie bo silnie działa też na serotoninę.

[Dalja]

2 godziny temu, zburzony napisał(a):

@Mili89zdecydowanie 150 mg może pomóc, dla mnie kiedyś to była optymalna dawka. Wenlafaksyna ma bardzo szerokie dawkowanie, do 600 mg. Mi brakuje energii i motywacji stąd pomysł na 525 mg, w tak wysokiej dawce silniej działa na noradrenalinę więc powinna pobudzać w teorii, chociaż niekoniecznie bo silnie działa też na serotoninę.

Od kiedy ma 600 mg????;o