Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

I jak tam wieczorem moi Drodzy?

 

Ja licha, deszcz pada, więc nie ma wyjścia - trzeba zalegać.

 

Pisałam Wam z rok temu, jak wygrzebałam w koszu przecenowym w Lidlu aksamitny dresik ( w głębokiej ciepłej szarości), aczkolwiek fachowo nie jest to wcale dres, tylko nazwa brzmiała - leisure suit. :smile: Właśnie w niego wskoczyłam wykąpana i oficjalny sezon urzędowania w nim uznaje za otwarty. Jak chcę pokocykować, to trzeba było się przebrać z pracowych ciuchów, dla wygody i co by nie pognieść.

 

A Wy przebieracie się po przyjściu do domu, macie swoje ulubione leisure suit? :smile:

 

tosia_j, Z corocznych tutaj rozmów wynika, że jeszcze jesteśmy w normie, jeśli chodzi o szał świąteczny. Bez amoku. ;) Więc nie będzie to jedyny temat. :smile:

 

wieslawpas, To może przypomnij sobie tamtą rozmowę i przełóż na aktualny czas. :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam wyraźny podział na ubrania domowe i wyjściowe. Nie chodzi tylko o wygląd, jakość, ale przede wszystkim o nie wynoszenie domowych, zwłaszcza kuchennych, zapachów z domu. Każde wyjście, nawet z pieskiem - przebieram się... :D

Domowy zestaw to spodnie welurowe /mam kilka par na zmianę/, bluzki, sweterki, za którymi już nie przepadam..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Karolina66, dzięki, że o nas myślisz :smile:

 

kosmostrada, ja już mam spodnie od dresu i koszulę od piżamy na sobie. Ale nie zawsze się przebieram, nie jest to obowiązkiem.

 

misty-eyed, kiedyś poszłam do sklepu w spodniach od piżamy, bo są b. podobne do tych, które mam po domu, w lecie, słuchając hip-hopu na telefonie, poczułam się jak prawdziwa Amerykańska Murzynka :mrgreen:

 

Dzisiaj rozbiłam syrop. Dziewczyny to jakoś wliczyły w koszty. Jestem za głupia do pracy fizycznej, taka prawda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, haha , czasem naprawdę trudno określić przeznaczenie odzieży :mrgreen: , ważne, że nie czułaś się w nich źle...

 

Ja nie mam dresów welurowych, bo w bluzie byłoby mi za gorąco w domu. Na osiedlu jest sklepik, w którym od 5 lat kupuję spodnie welurowe, polskiego producenta, w cenie 28 zł /w 2011 r. kosztowały 25 :D /. Są bardzo wygodne, nie za grube. Zawsze mam jedną parę wyjściową, na wieczorne spacery z pieskiem. Średnio co pół roku kupuję nową sztukę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jerzy:https://okazik.pl/deal/zegar-kameleon-z-kalendarzem-i-termometrem-19-zl-27337 , Purpurowy:https://okazik.pl/deal/srubokret-8w1-z-latarka-led-8-koncowek-i-6-diod-led-27490 , Monster https://okazik.pl/deal/maszynka-do-strzyzenia-wlosow-babyliss-7498cu-89-zl-27202 , wieslawpas https://okazik.pl/deal/pistolet-laserowy-z-insektem-175-zl-27020 - coby sobie postrzelał do swoich "lęków";Dryagan dostał wycieczkę sylwestrową do Pragi :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę dresik rządzi, zwłaszcza welurowy. :smile:

Ja ze stricte domowych ciuchów to mam tylko ten dres, a tak to przebieram się w coś wygodniejszego, typu legginsy, miejski dres, wełniane swetrzysko.

 

mirunia, Może kupowałyśmy w tym samym rzucie ( też mam ze ściągaczem), ja mam z czarnymi cekinami na lampasach i przy kapturze, ale nie wygląda to tandetnie, nawet fajne. :smile:

Głaskam z tym brzuszkiem!

Ja dziś chłepcę pomarańczowego Rooibosa.

 

misty-eyed, Ja bluzy używam. Nawet nie chodzi o to, że z torbami byśmy poszli przy rachunkach za ogrzewanie, ale też nie lubię jak jest w domu za ciepło, duszę się. :bezradny:

 

platek rozy, Noo, aż chrypkę złapałam. ;)

Świetny ten wisior!

 

tosia_j, Przykro mi bardzo... :( I co zrobisz? Zwiększysz dawkę?

 

Karolina66, Szybko ten Mikołaj pozamiatał temat. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JERZY62, A co ma wiek do kolczyka?

 

Karolina66, http://arsneo.pl/przedmioty/3959088,sztyfty-drobne-wkretki-srebrne-kobiece-codzienne.html, chyba te mi pasują i do mojego avka. :D

 

tosia_j, Syn znajomej pracuje jako psycholog z dziećmi autystycznymi i wiem tyle, że jest to zupełnie inna praca i odmienne podejście, to co nam może się wydawać słuszne, może nijak się mieć dla dobra Twojego dziecka. Więc nic Ci nie mogę doradzić, choć bardzo bym chciała... Ale jestem i słucham.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przed chwilą zadzwoniłem i nagrałem się na sekretarce w tym ośrodku w którym dostałem załamania nerwowego. Niestety za każdym razem jak przechodzi lęk to automatycznie kojarzę go z tamtą sytuacja i czuję złość do tej baby. Nagrałem się a teraz czuję się z tym źle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×