Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Płateczkowa, tulam! Przecież mówiliśmy ;)

 

Purpurowy, mirunia, filip133, dzień dobry!

 

Wiecie, że endorfiny to skrót od "endogenne morfiny"?

 

Już mi się rzuca na receptor opioidowy i ośrodek termoregulacji, że całe popołudnie w krótkim rękawku na polu i prawie zapomniałam o drugim śniadaniu :105: To może coś jest na rzeczy.

 

Ogólnie w sprawie kolegi z pracy skorzystałam z waszych rad, czyli prosiłam o pomoc, manipulowałam dziećmi, żeby mieć pretekst do wykonania miłego gestu, na prawdę 100% planu :P

 

Ale ogólnie zamieszanie było i zostałam zbesztana, bo jednego dziennika nie uzupełniłam. Istny kocioł.

 

Wspominałam, że przychodzi też nam pomagać taki pan, co mógłby być moim dziadkiem, to sobie z nim więcej pogadałam, bo on dużo wie, umie słuchać.

 

Na kursie tańca mamy nową instruktorkę, ona jest choreografem zespołu, bardzo trudne rzeczy robiliśmy z tańców szkockich, a mnie chwaliła, choć nie myślałam, co robię :shock: Ale się trochę wstydziłam, bo miałam rajstopy od sukienki i na nie krótkie spodenki gimnastyczne, dziwnie wyglądałam, całe nogi na widoku :oops:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, Ale dlaczego dziwnie wyglądałaś? Latem nie masz "całych nóg na widoku" w spodenkach, albo w miniówce?

Gratuluję postępów z panem trenerem. ;)

 

filip133, Lubię lekturę fachową, w której znajduję odnośniki do swojej sytuacji. W tej co teraz czytam drażni mnie język i forma, ale warto dla tych paru zdań w których odnalazłam siebie i dało mi do myślenia. Mam nadzieję, że Tobie też coś pomoże.

 

Siedzę sobie pod kołdrą i tak dumam i jestem całkiem dumna i blada z powodu tego mijającego tygodnia. Tyle rzeczy udało mi się zrobic w tym nieogarze i somatykach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, całe lato nie miałam krótkich spodenek, a spódniczki nie są aż tak krótkie jak spodenki gimnastyczne :oops:

 

Ok, muszę się ewidentnie wyciszyć. W sensie nie będę już zdawać takich szczegółowych relacji, chyba żeby coś się faktycznie wydarzyło typu herbata :mhm:

 

kosmostrada, widzisz, Gratuluję ogarnięcia :)

 

Ja se tak dzisiaj w tramwaju Myślałam, czemu wcześniej nie mogłam być taka fajna jak teraz :( W sensie ile w życiu sobie narobiłam obciachu i kłopotów Z samej tylko potrzeby akceptacji :/

 

I normalnie to nawet chciałby się człowiek czasem zakochać, ale nie wiem, czy to przez leki blokujące receptory przed nadmiernymi uniesieniami, czy jakiś cholerny dystans biorący się z tego, że z zakochania jeszcze nigdy nic dobrego w moim życiu nie wynikło, zresztą robiłam to źle (były wyobrażenia o osobie, a nie relacja). A jak to się robi dobrze? W końcu nie u każdego człowieka (pary) to przebiega tak samo :bezradny:

 

No i nic nie wiem, takie moje nocne rozkminy :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzien dobry :*********

AAAA wstalam z bolem glowy i od razu mi niedobrze i telepawa ze z tym bolem to ja nie dam rady i zlapie lęki na warsztatach... Nosz !

 

Za to wczoraj zepsula mi sie lodowka i na jutro mam umowionego pana ktory lodowke zobaczy .... Najgorsze ze to co mialam w zamrazalniku musialam wywalic :bezradny: I zas sie martwie i pol nocy nie spalam bo jak mi tak krzyknie ze 300 zl to skad na to wezme?

 

Zycze Wam milego dnia i dziekuje za cieple slowa !!!!!!!!! Wczoraj juz nie mialam sil odpisywac bo sprawa lodowki mnie pochlonela calkiem.

 

Obym dzis wytrwala :uklon::uklon:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie :)

 

z zakochania jeszcze nigdy nic dobrego w moim życiu nie wynikło, zresztą robiłam to źle (były wyobrażenia o osobie, a nie relacja). A jak to się robi dobrze? W końcu nie u każdego człowieka (pary) to przebiega tak samo :bezradny:

 

Heh, ja mam to samo....

 

Myślałam, czemu wcześniej nie mogłam być taka fajna jak teraz :( W sensie ile w życiu sobie narobiłam obciachu i kłopotów Z samej tylko potrzeby akceptacji :/

 

Też by się chciało mieć tyle doświadczeń i lepszego doświadczenia i podejścia niż miało się wcześniej (żeby np. nie chodzić po moście nad Wisłą z myślą o skoczeniu u utopieniu się i nie trafić do psychiatryka...).. Heh, ale wiadomo że nie da się cofnąć czasu i nagle mieć lepsze myślenie niż się wtedy miało... A co do potrzeby akceptacji to do tego odnosi się ta książka o której pisałem wcześniej, którą czytam teraz, może Ty tam też znalazłabyś coś pasujące do Ciebie, co by Ci mogło jakoś pomóc... (o ile nie przyjdziesz tu już z wieczora i będzie za dużo postów, żebyś ten w ogóle przeczytała :))

 

platek rozy, dasz radę... :D Haha mój tata naprawia takie sprzęty... :P Choć bardziej to np. pralki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marcin2013, oj nieładnie tak ludziom mówić, nie można tak - nie marudz bo inni mają gorzej. to tak jakbyś innym zabraniał się cieszyć - nie ciesz się tak, bo inni mają lepiej ;)

a o zaciskaniu zębów zawsze mówiła moja mama, więc od razu mi się włosy jeżą! :evil:

 

to żeby było pozytywnie :) wstałam, mam wolne, plecy bolą mniej, radocha :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!!!

 

Wpadłam życzyc miłego dnia, między kichnięciami ( nie wiem, czy to ciągnące się przeziębienie, czy też alergia...).

Zaraz zbieram się po zakupy i na herbatkę. Głowa mnie trochę pobolewa, ale trudno.

Chłodno, ale słonecznie. Czapka na głowę i wio na miasto.

 

Kotce wczoraj wieczorem podłożyłam stary ręcznik, dzisiaj schodzę, a tu ręczniczek równo rozłożony w legowisku i ewidentnie ktoś na nim spał... Maluchy dokazują w słoneczku pod czujnym okiem mamy, pindzia syczy na mnie. :D

 

Miłego piątku!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czesc wam .

Na nowo moge pisac zalałem woda w laptopie klawiature kosz naprawy 50zl czesci kosztowały mnie 60zł z przesyłka nie polecam mokrą scierka przecierać w laptopie klawiatury całe szczescie ze sasiad mi to wymienił dobrego mieć sąsiada to skarb RZADKO SIE ZDARZA mieć dobrego sąsiada :bezradny: no cóż bywa i tak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na ostatniej lekcji ciężki period plus wiertara, dostałam regularnej kurwicy i dopiero pod koniec lekcji się zorientowałam, że kilkorga dzieci nie było.

 

Wzięłam znieczulenie, po obiedzie colę z rumem, smolę laborki i idę dopiero wieczorem na koncert, jak mnie przestanie boleć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie , wrocilam :)

Pan od lodowki ma wpasc zrobic rekonesans co to sie popsulo zeby ewentualnie jakby nie mial czesci --- na jutro dokupil.

A ja dzs ogarnelam mimo bolu glowy wszystko, mam mila kolezanke ktora na dzis przyniosla dla mnie kawaleczek ciasta ktore sama wczoraj upiekla , wiec nawet mimo fitowego jedzenia , nie odmowilam zeby nie sprawiac jej przykrosci i kawalek ciacha zjadlam :)

 

Zajecia ciekawe , niestety mamy w grupie jednego buraka ktory wszystko nieprzyjemnie komentuje i to mnie denerwuje , dzis mu nawet dogadalam bo zagladal do mojego testu i komentowal ze ja jestem paniusia a ja mu odparlam zeby zagladal w swoj test a moj zostawil w spokoju , co on skwitowal ze mam go za matola , a ja odpralam ze to on sie sam tak okreslil a ja tak nie powiedzialam ale powiem za to ze jest niewychowanym burakiem bo przeszkadza wszytskimw zajeciach . I cala grupa sie z tego mojego okreslenia smiala a facet sie uciszyl wreszcie.Szczescie ze to jeszcze tylko dwa tygodnie z nim sie pomecze :uklon:

 

Ucieszyla mnie dzis taka oto jesienna dekoracja ktora zastalam na stole gdy dotaralm na miejsce :105::105:

 

12112247_898527846891384_1600136098530248433_n.jpg?oh=dd93886bf7f0b048669d1a3409f50f0e&oe=56937540&__gda__=1456290040_fe133c28e4b69e8e884da6785d84c01a

 

Zabieram sie zaraz za obiad i lykne pastyle na bol glowy bo jednak nadal mnie pobolewa.

 

acherontia-styx, az sie boje ile m i za te naprawe krzyknie :zonk::zonk:

 

kosmostrada, ciesze sie ze kociaczki zyja !!! :great::great::great:

 

Aurora88, super ze bol pleckow mniejszy totylko odpoczywac teraz w mily sposob :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, :great::great:

 

Ja natomiast stwierdzić muszę, bazując na własnych doświadczeniach, że kobiety o imieniu Daria są zniewalające! <3 W ogóle nie mogłem skupić się na drodze powrotnej, ech. A ruch już weekendowy jakby. :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×