Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Argish, to tylko moje przemyślenia na temat samobójstwa, nic nikomu nie doradzam. Strzał w głowę jest mniej stresujący chyba od np. powieszenia.

 

-- 11 sty 2015, 17:09 --

 

No raczej większość tak woła o pomoc, świadomie lub nieświadomie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór ludkowie!

 

Chyba nam to wietrzysko nerwy podkręca... Co dla Wiesia mogło byc zrobione, to zostało. Wsparcie udzielone, rodzina powiadomiona i chyba tematem można już się nie nakręcac.

 

U mnie leje już drugi dzień, wietrzysko łeb urywa, na samopoczucie wiadomo jak to działa. Czekam teraz na koleżankę, wpadnie na kawę, chociaż jakaś atrakcja, bo dziś do niczego nie jestem w stanie się zmobilizowac. Masakra...

 

A jak wy się dziś czujecie, ktoś tchnie trochę pozytywnej energii?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pluszowa może...

jasaw :smile:

 

Oglądam na tvn Style program o dzieciach dotkniętych chorobą dwubiegunową.

 

-- 11 sty 2015, 17:32 --

 

kosmostrada hej :papa:

No u mnie też depresyjnie... Pada i wieje...

Mąż wyjeżdża wieczorem do Wa-wy, mama się z nim zabiera na pogrzeb ciotki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie!

kosmostrada, ja zasnęłam ok.9 - rano. Wstałam o 13, rozdrażniona, zmęczona.

Dzisiaj nie mam za wiele do zrobienia, obiad wczorajszy, ciasta znowu nie chce mi się piec, a do tego ten okropny wiatr...

Dzień w sumie nie za ciekawy...

Jutro idę do młodszego Wnuczka to znowu humor mi się poprawi...

 

Przeczytałam książkę autorki Magnolii, którą polecała Kamilka-Grażyny Jeromin-Gałuszki-Oczy Marzanny M - ciekawa, z wątkiem kryminalnym, wartka akcja, fajnie się czyta...

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zalatana23, jasaw, mirunia, oj kochane miałam nadzieję, że pocieszę się razem z wami, pozarażam się energią , a tu u wszystkich podobnie...

Tak jak u was moja aktywnośc ograniczyła się do zrobienia obiadu i to też poszłam na łatwiznę, bo zrobiłam schaboszczaki. O przepraszam, jeszcze raczyłam wywiesic pranie...

Byłam wreszcie w tym empiku i jestem taka rozbita, że nie byłam w stanie sobie nawet kupic książki, posnułam się i tyle.

To nawet nie jest jakiś strasznie zły stan, tylko ogólna niemoc, brak chęci. Macie też tak?

 

 

mirunia, dzięki kochana chociaż za machanie :smile: , zawsze coś...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do tego, że Wiesiek się źle czuję i potrzebuje pomocy nie mam wątpliwość jak również tego że musi się znaleźć w szpitalu, ale za sianie paniki powinien ponieść konsekwencje.

niestety mimo ze Wiesława bardzo lubię przez niego mam natłok natrectw. w oparciu na to co mi jego brat odpisal wyobrazilam go sobie ze gdzies wisi. empatia tak u mnie dziala. ja to przezywam nawet terax .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×