Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

wg mojej pogody dzis biometeo na migreny niestety :-/ Ale jutro ma byc lepiej.

Kurde, musze isc do pracy, ale normalnie tak mi sie niechce... takie mam otumanienie, nieogarniecie :( A musze isc, sluchac przez godzine nudnego wykladu a potem czekac do wieczora az szef mnie zawezwie na rozmowe ;( ja nie chceeee !!!

I jeszcze jechac taki kawał tam :why:

Jedyne czego brakuje do kompletu to lęków tylko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hania33, biore kuleczki :D bezno nie dziala wlasnie, nie wiem co jest grane...

Ale zawsze jak mialam problemy, to nie moglam zasypiac tylko, a ja zasnelam nawet o 4 to potem rano dlugo spalam. A teraz po prostu caly czas nie moge spac i przysypiam tylko na chwile doslownie. Nie wiem o co chodzi... lęków nie mam, wieczorem sie wyciszam, nie mysle o niczym, nie denerwuje się.

A wiesz jak jest, jak noc nie przespana to potem stan tragiczny :-/ a w robocie odsiedziec trzeba swoje....

 

-- 29 sty 2014, 12:31 --

 

Zastanawiam sie czy nie brac wiecej kuleczek... ale z drugej strony bralam mało i dobrze sie calkiem czulam. Ehhh no nie wiem.

 

-- 29 sty 2014, 12:31 --

 

wczoraj to nawet melatonine wzielam, ale chyba nie bede jej brala bo mam wrazenie, ze pogarsza sprawe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hania33, moze wzrosla... chociaz tak czesto benzo nie biore... w sumie tylko w nocy sie raczej zdarzalo.

A kuleczek biore - dzisiaj wzielam 12 - a tak ostatnie dni, to nawet z 15 :))) Moze kurde za duzo, i pojawila sie bezsennosc? :D

A co do lekarza, to polskiego nie ma tu, sprawdzalam. Wiec nie wiem czy bym znalala takiego co po angielsku umie, i z tego co widze, tutaj psychiatra kazdy jest tez terapeutą, wiec boje sie, ze niechetnie leki przepisuja, bardziej moze takie rozmowy terapeutyczne, a ja nie mam na to teraz czasu, juz mi sie nie oplaca tu zaczynac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nerwa, zapisze u mnie tez prawie każdy terapeuta jest..i zapisują.

 

-- 29 sty 2014, 13:38 --

 

nerwa, tam jest sto kuleczek? co to 15? mysle , ze nie za duzo..

 

-- 29 sty 2014, 13:40 --

 

Ale to moze byc wina pogody , ja nie przyzwyczajona do slonca i plus 14 stopni zima i tez sie gorzej czuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hania33, no nie za duzo :) ale wiesz... ja w te leki i tak za specjalnie nie wierze. A nie chce miec ubokow z kolei bo nie moge zrobic sobie urlopu teraz, jak niedlugo juz wyjezdzam, musze pokonczyc wszystko i jakos funkcjonowac.

A w sumie wiesz, mialam juz bardzo zly stan, lęki , z domu nie wychodzilam, a potem tam - listopad, grudzien calkiem dobre byly, wiec znaczy,z e bez leków tez moze sie poprawic. A tak jak zaczne brac wiecej, to sie namecze z ubokami, i tak nie ma pewnosci ze to pomoze itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hania33, muszw tez dzisiaj znow poogarniac te rozne techniki co to stosowalam, bo w sumie ostatnio sie zaniedbalam, nie pisalam w dzienniczku o emocjach itd. Tylko bardziej skupilam sie na medytowaniu i "nie mysleniu" - moze to złe bylo jednak. Bo tak jak juz 3 miesiace, zapisuje sobie w kalendarzu czy dzien byl OK, czy zły. No to jak nieraz mam zle dni, to zauwazylam, ze zawsze poprpawia mi sie, jak wlasnie zrobie cos takiego - czy dzienniczek, czy jak sie zastanawiam czym sie martwie i racjonalnie sobie odpowiadam, ze bez sensu zamarwiatnie i takie tam rozne. Wiec dzisiaj chyba to zastosuje, zamiast medytacji. Bo kurde no... dzialalo nie raz juz. :-/

 

Ale dobija mnie ta praca... ze nigdy nie wiem kiedy mnie szef wezwie na rozmowe, codziennie si ena to nastawiam a on potem nie ma czasu. Albo ide i nie wiem.. czy bede siedziala dzis do 18 czy 20 :( Taka niepewnosc ze wszystkim.

Tam siedze, 10 osob w pokoju, mi zimno, oni otwieraja okna. Ja nie lubie ostrego swiatla, a tam caly czas jarzeniowki pozapalane. No tak mnie juz wkur...ia siedzenie tam, jak slowo daje! :)

 

-- 29 sty 2014, 12:48 --

 

hania33, weisz co, zobacze jaki bedzie stan :) bo troche mam nadzieje, ze moze jak nie bedzie tej meczarni w pracy ktora tutaj mam (psychicznej) to sie bede dobrze czula, juz w swoim mieszkaniu i tak inaczej bedzie mi sie zylo, to i stan bedzie lepszy. Ale okaze sie :)

 

-- 29 sty 2014, 12:50 --

 

A jeszcze mam takie poczucie syzyfowej pracy.. bo pisze od roku artykul, i czytam duzo, mecze sie, pisze, szef mi porpawia i tak miesiacami. Po czym po pol roku on dochodzi do wniosku,z e wszystko bez sensu, ze mam napisalac calkowicie inaczej. No to ja zaczynam od nowa, inaczej, znowu caly czas sie tym martwie, on mi poprawia, ja juz mysle, ze ok, juz prawie skonczone, a ten mi (ostatnio wlasnie) mowi potem - ze jednak bez sensu, ze trzeba to inaczej napisac. I kurde takie mam wrazenie, ze siedze i cos robie, a konca nie widac :-/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×