Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Do bani, ale zawsze coś

 

Oto moja wieś

 

 

W nieopodal stary gaj

Rydze to jego dar

Źródło Mienia

Poidło schronionych zwierząt

Tam na skraju

Dąb niejedno zna

Radosława się zwie

Alej Liskowa, Szymkową

Jagód narwiesz pełny dzban

Pod świnią nogą

Odpoczniesz wędrowcu

 

Gdy zmęczony

Gwarem, troską

Zawitaj do wsi

Gdzie zatrzymał się czas

Jak wiatr

W koronach drzew

 

-- 22 lip 2014, 17:06 --

 

Z godnie z przykazaniem pisać cokolwiek a może coś się urodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, alej się wzięło bo u mnie mówią we wsi na alej i nie chcę tego zmieniać. Początkowo ich nie rozumiałam bo zlewają słowa naalej, tak śpiewająco, jak i olosie :mrgreen:

 

platek rozy, :oops:

 

Zaraz Wam coś podeślę

 

-- 22 lip 2014, 18:11 --

 

[videoyoutube=S6AyPIhgrzM][/videoyoutube]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, Infinity, mirunia,

 

witajcie kochane kobietki, jak sie macie dzisiaj...?

 

Kasiu wiersz przeczytałam, filmik obejrzałam. Ja lubię takie klimaty. Od lat zachwycam się muzyką ludową, to jest jakas prawda z duszy płynąca. Zresztą w ogóle, jak sądzę, moje fascynacje ludowe mają korzenie rodzinne. Moi dziadkowie rolnikami byli, stąd poworoty sentymentalne w te klimaty...

 

U mnie gorąco nadal, ale wyspałam się dzisiaj porządnie, więc i lepiej upał znoszę, choc aktywność w takie dni minimalna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, mieszkam w kuj pom, ale tego utworu słucham na okragło to "Werchowyna powstała w 1991 r. z inicjatywy studentów uczelni warszawskich, związanych ze środowiskiem Studenckiego Koła Przewodników Beskidzkich. Wykonuje głównie pieśni z terenów Łemkowszczyzny i z różnych rejonów Ukrainy (choć w repertuarze są także utwory z polskich Beskidów Zachodnich). Grupa wydała pięć płyt kompaktowych ("Krynyczenka", "Werchowyna Live", "Oj, zza hory", "Hej, Kolęda, Kolęda" oraz "Pieśni święte i grzeszne") oraz dwie kasety ("Werchowyna" oraz "Tecze Riczka") "

To Wam jeszcze pokaże. Dzisiejsze pogaduchy ze Zgrywusem

[videoyoutube=4TjIcOgYdxc][/videoyoutube]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Infinity, ja sie cieszylam z tego wypadu na Mazury ale ja miejska dziewczyna to dla mnie to byla nowosc:)

 

mirunia, oja to sie wybyczysz :D:D:D chociaz w naszym wypadku najlepiej czas aktywnie spedzac coby nie napedzac zlych mysli :mhm: Masz cos w planach na ten czas ????

 

 

jasaw, Aniu :********* ja szukam pracy i poswiecam ostatnie dni na przegladanie ofert oraz zalatwianie rzeczy zwiazanych z doplata do mieszkania i z grupa inwalidzka .

Wieczorami czytam , ogladam filmy... Tak mi te dni leca.

 

W weekend ide na pokaz makijazu na kurs wiec musze sie ogarnac i dac rade bo kasa potrzebna a poki co to jedyna okazja zeby ja zarobic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, dasz radę, jak człowiek bardzo chce...itd :D A Ty chcesz, więc powodzenie murowane :D

 

Infinity, pomyliłam się, moi Pradziadkowie - jedni pochodzili z lubelszczyzny, a drudzy z Mazowsza.

 

Dziadkowie /jedni i drudzy/ już mieszkali w Łodzi...ale korzenie są :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jasaw, musze dac rade , a dodatkowo musze znalezc prace chociaz jak pomysle jak ja z ta nerwica tam pojde to mi slabo na sama mysl tyle ze jak sie wciagne i bedzie niezle to moze byc taka praca lekarstwem na moja nerwice :)

 

Infinity, nie nie , burzy nie chce bo jedna ostatnio przezylam na wlasnej skorze w polach :D ale moglo byc chlodniej :uklon::uklon::uklon:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jasaw, ja moich pradziadków, którzy mieli gospodarstwo nie zdążyłam już poznać, natomiast też szukam prawdy w dawnych pieśniach. Nie pochodzę z muzykalnej rodziny, dokształcam się gdzie mogę na różnych chórach, warsztatach.

Ostatnio kilka razy u tej pani:

[videoyoutube=HaBSEvFaZfI&list=PL7tOjJ5M6pVctYn1CeR2Ka1ZXJXPvwAXU][/videoyoutube]

Bardzo lubię jej podejście, ona widzi, że dużo folkloru to jest połączenie duchowości chrześcijańskiej z przedchrześcijańskimi rytuałami pór roku i prac gospodarskich. Że lud jest prosty, ale nie ciemny, a zespół pieśni i tańca Mazowsze ma okrutną manierę i nikt tak na wsi nie śpiewa :twisted:

 

Infinity, trzeba pisać wiersze :)

 

platek rozy, no ja się dzisiaj umalowałam, poszłam do fotografa na zdjęcia paszportowe i ogólne takie do CV. Powiedziałam panu, że mam wyglądać na miłą osobę :twisted:

 

No i w nagrodę za taki wspaniały krok w kierunku szukania pracy kupiłam sobie dla relaksu czarne piwo. Może będzie faza :mrgreen:

Zastanawiam się czy coś jeszcze poprzeglądać pod kątem rozmowy kwalifikacyjnej, czy już wrzucić na luz i pograć w grę :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jasaw, jak dochodząc to babcia od strony taty z rzeszowczyzny, dziadek lwowiak, babcia wyjechała gdzieś służyć czy coś i tam się poznali. Mama torunianka, a dziadkowie gdzies z pod Torunia.

Trafiliśmy tam gdzie mieszkam, bo tata był leśnikiem i tak trafiło. W sumie źle bo wcześniej mieszkali rodzice na Kaszubach tam to dopiero podobno bajka. Tu trafiliśmy na ruderę, która miała być tymczasówką na rok, ale tak wyszło że mieszkamy od 40 lat( ja od urodzenia). Obecnie na swoim a to chyba najwazniejsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×