Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Wrocilam niedawno do domu :*********

Ledwo dycham , warsztaty przezylam z lękami na poczatku , poznej bylo w miare. Niestety jeden facet przyszedl pijany na nie i zwyzywal prowadzaca od cip :?:? super klimaty mowie Wam.

Pozniej pojechalam z jednego kranca Krakowa , do pracy a tam aneks i mam przedluzenie stazu do konca pazdziernika . maxymalny czas mi wydluzli .To chyba po tej wczorajszej pochwale :)

Po pracy jeszcze zakupy w Lidlu i wlasnie odpoczywam po zjedzeniu obiadokolacji.

 

Nie mam sil juz odpisywac Wszystkim ale Was mocno sciskam :********

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, uwierz mi ze po mnie tez trudno poznac...;)

 

Moze my aktorkami powinnysmy zostac ;)

Ale ja nie jestem osobą, która ukrywa wewnętrzny smutek za maską wesołości. Jestem osobą, której wewnętrzną wesołość i energię czasem spowija i blokuje depresja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, uwierz mi ze po mnie tez trudno poznac...;)

 

Moze my aktorkami powinnysmy zostac ;)

Ale ja nie jestem osobą, która ukrywa wewnętrzny smutek za maską wesołości. Jestem osobą, której wewnętrzną wesołość i energię czasem spowija i blokuje depresja.

 

Ja juz sama nie wiem jak jest u mnie ;)

 

platek rozy, :*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co tu taka cisza

Poprawiam zdjęcia z jasełek, bo mają czerwone oczy, diabelskie dzieci.

 

Dobry wieczór misie kokosowe,

Próbuję ogarnąć referat na zajęcia i ciężko idzie, oj ciężko. Mam bana na słodycze, a w towarzystwie cukru lepiej się myśli. :(

Ja już swój wysłałam. Ja nie mam czasu się uczyć, bo dzieci, bo żałoba po Davidzie, no i te, obrazki logiczne :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wpadłam tylko podzielić się moim zachwytem - popadało śnieżku i świat za oknem jest pikny! Żałuję, że jestem już w piżamie, bo bym wyskoczyła ponapawać się, tosz nie wiadomo, jak to jutro będzie wyglądać. Ale jeśli się utrzyma, to jest to mega prezent na piąteczek i moje krążenie po mieście. :105:

 

platek rozy, Platuś gratuluję, to masz do października fajną pracę!!! :great: Bardzo się cieszę, mam nadzieję, że to Ci da humorek na weekend, bo jest to świetna wiadomość!

 

Zebrec, Heloł! Ale dawno Cię nie było!

 

cyklopka, A cóż to za głupoty chodzą Pani po głowie o tej porze? ;)

Macie od poniedziałku ferie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, tak, chyba w poniedziałek od rana będę pić piwo i grać w grę :great:

 

Wiesz, prawie całe ferie mam już zaplanowane. W sensie w każdy dzień jakieś wyjście - lekcja, terapia, praktyki, warsztaty. Ostatecznie, jak już pisałam, nie widziałam się z panem W. czyli jedyna opcja zadzwonić kiedyś tam, czy ma czas, ale - heloł - ja nie będę miała wiele czasu. Myślę, odpuścić, zająć się przez te 2 tygodnie sobą a nie nim?

 

Oglądaliśmy w szkole "Labirynt", pewna liczba chłopczyków leżących u mych stóp i David Bowie na ścianie. Za coraz ciekawsze rzeczy mi płacą. Mało, bo mało, ale przynajmniej mam oryginalne obowiązki służbowe :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, U nas ferie najpóźniej, w połowie lutego.

Ja myślę, że nie planuj zawczasu, tak trochę weź na spontan. Będziesz miała chwilę i ochotę się skontaktować, po prostu zrobisz to. Zobaczysz, czy "zadbać o siebie w ferie" będzie obejmować również ten temat. :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kweta się skończyła i skończył się sen.

K***a, zapomniałam zażyć i siedziałam jak debil, a potem się przewracałam z boku na bok. Nie mówię, że jak wezmę, to jest jakiś wyraźny efekt nasenny, ale jak nie wezmę, to wtedy mam.

 

Ostatni dzień w pracy, tak mi się nie chce, że ojojoj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×