Spamowa wyspa

[Gość]

na_leśnik, nie bój nic, ja tylko ją wąchałem (piękny zapach), w smaku jest taka do porzygania, mówiąc kolokwialnie.

[Sigrun]

bonsai, e... No co Ty!!! Dobra jest

[na_leśnik]

bonsai, ja zawsze lubiłem tytoń fajkowy o smaku whisky .

[Gość]

Sigrun, e tam, e tam. Być może mój brzuszek jest równie wrażliwy jak dusza i stąd niechęć do takich trunków.

 

Kuźwa, spać idę, bo pizzy mi się zachciało.

 

Jeszcze łypłem okiem na tematy i chyba Wolfx powrócił na łono. ;> Z tego miejsca nie da się uciec, kuwa.

Edytowane 17 Października 2015 przez Gość

[Sigrun]

bonsai, ja zawsze lubiłem tytoń fajkowy o smaku whisky .

 

bonsai, nie wiedzialam ze Ty taki wrazliwy

E tam spac...zrob pizze!!!

[Gość]

O, ale też bym potańczył, to może uśpimy Davina i weźmiemy Cię z na_leśnikiem w jakieś tango..?

[Davin]

O, ale też bym potańczył, to może uśpimy Davina i weźmiemy Cię z na_leśnikiem w jakieś tango..?

[Gość]

Davin, ech, miałeś już spać!

[cyklopka]

na_leśnik, ja pierwszy raz piłam tydzień temu, ale z colą.

 

A teraz mam ino Pepsi, bez wódki. No nic, poleżę przed TV, jutro kolejny pracowity dzień, wrócę z zajęć i będę dokumenty edytować. Nie ma spoczynku.

 

Ja śpiewam nawet na trzeźwo i przy ludziach, bo mi się mp3 zużyła, to muszę sobie jakoś radzić.

"I like you a lot -- Putting on some music while I'm watching the boys"

[na_leśnik]

cyklopka, ja jak popiję to mi się załącza dyskografia Kaczmarskiego w głowie. Nie daj Boziu jeszcze ktoś na gitarze zacznie grać i larmo na cały budynek .

 

Przynajmniej kiedyś tak było, teraz jakoś nie ma okazji.

[cyklopka]

na_leśnik, to się umówimy na sesyję, jak będę więcej chwytów znała

[na_leśnik]

cyklopka, uczysz się grać?

[cyklopka]

na_leśnik, kiedyś grałam z nut, a teraz się uczę akompaniować do piosenek.

[na_leśnik]

Zosia_89, dobranoc.

 

cyklopka, kiedyś próbowałem się nauczyć grać, ale poległem na chwytach barowych.

[von]

dobry wieczór

[na_leśnik]

bry

[cyklopka]

von, witam.

 

na_leśnik, ja też, kilkakrotnie, po długiej przerwie wróciłam, uczę się pod konkretne piosenki i z każdym kolejnym razem te akordy brzmią coraz czyściej.

 

Ech, znowu mi wchodzą tematy damsko-męskie w głowę. Dobrze pamiętam, że zaczęłam całą tę gadkę od jednej mojej fantazji, co to w ogóle nie było wiążące ani zobowiązujące. A teraz niestety już to widzę albo z nim, albo wcale. Wiecie, stracić nadzieję czy coś, to ja przywykłam... ale stracić *fantazję*? No to już jest chyba trochę nie fair.

 

Dobra, już tak pitolę, że powinnam chyba bana poprosić na dwa tygodnie albo sześć aż ochłonę. (Tej siły już nie zatrzymacie).

 

Ej, ale nie ma czegoś takiego jak przeczucia? W sensie jak w sercu czuję, że wszystko jest na dobrej drodze, to nie jest to *przewidywanie* przyszłości, tylko moje pozytywne wyobrażenia i dostrzeganie możliwości?

 

Tak, znowu leku na noc nie wzięłam, tylko Pepsi.

No to kończę pierwszy sezon, bo się wybudziłam

[platek rozy]

Witajcie Wszyscy:********

 

Esh lękowy poranek ale nie myslalam ze bedzie inaczej.

W nocy bark mnie bolal , pewnie na te deszcze , wstawalam smarowalam sie i wzielam chlora na sen.

Nie mam ochoty wychodzic chociaz dzis nie pada.

 

cyklopka mam kurtke ktora ma z tylu troczki i taki panel jak w gorsecie :) bardzo fajnie to wyglada:)

 

Zosia_89, ojej , nie lubie takich snow , pozniej mam rozbity dzien.

 

mirunia Slonce jak sie dzis czujesz?

 

Zycze Wam milego dnia!

Ja nie wiem co bede robila, zapomnialam z e bylam umowiona z kolezanka do tego magazynu ciuszkowego ... ale chyba nie pojade , chce sie zawinac w kokon bezpieczny.

[platek rozy]

[filip133]

Wiecie, stracić nadzieję czy coś, to ja przywykłam...

 

"Stracić nadzieję" to moje drugie imię, hehehehe....

 

 

Jakie nocne rozmowy o alkoholu...

 

Miłego dnia wszystkim :)

[na_leśnik]

No i nawet ja się wyklułem w końcu z łóżka. Miłego dnia.

[kosmostrada]

Dzień dobry!!!

 

No żesz jaka pogoda, jeszcze mi się udało z psem wyjśc na sucho, zanim się rozpadało. Jak budzik zadzwonił, to pies nawet głowy nie podniósł, nie wspominając o przywitaniu, tak ciemno było.

Wczoraj brownie piękne upiekłam, teraz w piecu siedzi chlebek bananowy Plateczkowej. Śmietana czeka na ubicie. Goście przyjdą, to spytam się czy już głodni i wtedy ciasto francuskie do pieca i szybko sałatka grecka. Temat mam chyba w miarę ogarnięty.

A tak w ogóle gdyby nie goście, to bym dzień dziś pod kołdrą spędziła...

 

platek rozy, Słońce, regeneruj siły dzisiaj. Tak to z nami chyba jest, że po dniach energii, emocji, wyzwań organizm wraca do równowagi, szkoda że w nieciekawy sposób. Nic tylko odczekac, zobaczysz jutro będzie lepiej.

 

Mirunia - Kochana odezwij się, jak się dziś czujesz. Mam nadzieję, że choc troszkę Ci bóle zelżały, może u Ciebie nie pada?

 

Zosia_89, filip133, Hej, niech Wam ten dzionek też pozytywnie się rozkręci!

 

na_leśnik, Tobie też miłego dzionka!

[Sigrun]

Dzien dobry :)

Ja wlasnie zaliczam kawke i w sumie dalej nie wiem co bede robic Moje Kochanie jeszcze spi wiec cisza w domu spacerek zaliczony... Na szczescie nie pada. Moze by na grzyby sie wybrac

 

na_leśnik, yo Placek :) co Ty tak wczesnie wstajesz?

 

kosmostrada, nasz psiak jak tylko uslyszu budzik wstaje na rowne nogi i wskskuje na lozko:)

 

filip133, platek rozy, Zosia_89, bry dzien :)

[na_leśnik]

Sigrun, jak się siedzi do godziny 3 rano to się potem tak "rano" wstaje .

[Sigrun]

na_leśnik, heh...jakbym siedziala do 3 to pewnie wstalabym o 15

 

Jakie plany na dzisiaj?