Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Zosia_89, Zosienko my kupowalysmy w Lidlu

http://www.lidl.pl/pl/oferta.htm?id=806

 

Kupilysmy leginsy z przeszyciami na kolanach -- ja czarne , kosmo granatowe plus dzinsy marmurkowe , na mnie niestety juz nie bylo rozmiaru ale rzeczy naprawdę fajne i jakosciowo dobre.

 

 

acherontia-styx, :********* tez w pepco kupuje rzeczy do domu , bardzo lubie.

 

I mnie czeka nauka w UM , bojam sie. :hide:

 

Sigrun, na pewno ten robiony w domku pyszniejszy :105:

 

 

I po mojej werwie , zaczelo kropic i rozbolala mnie glowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłam na wernisażu, potem poszliśmy z menszem na kawkę na powietrzu. Mimo mojego zmęczenia wybrałam się, nawet szpilasy założyłam, w związku z tym byłam najwyższą kobietą na spotkaniu! Nigdy nie miałam problemu na imprezach, żeby mnie zauważono. :mrgreen:

Rany to jest niemożebne, jak się noga odzwyczaja. Już to kiedyś pisałam, ale to mnie wciąż zaskakuje. Po prostu mordęga dla stopy, która lata na płaskim. A już w ogóle chodzenie po bruku z lekkimi zawrotami we łbie jest popisem ekwilibrystyki. :shock: A kiedyś biegałam na okrągło w szpilach, niejedną imprezę przehulałam... Chyba będę musiała potrenowac, bo noga wygląda cudownie w szpili, tu się zgadzam absolutnie z Plateczkową. :great:

 

Zosia_89, mają takie rzuty w lidlu fajnych ciuchów ( ta seria "See you in..."). Trzeba śledzic gazetkę. Ja dostałam cynk od Plateczkowej... ;) Niektóre rzeczy są lepsze jakościowo niż w sieciówkach, a cena cudna. Mam od nich dwie pary dżinsów - boyfriendy i teraz rurki i leżą bosko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, właśnie zamawiam z tej stronki próbki perfum dla mamy.

A co do tych winogron, mogły się skórki poprzyklejać w środku człowieka, albo były czymś pryskane.

 

Dzisiaj całe popołudnie w pracy, głównie paczenie godzinami, czy nikt nie wybiegnie z placu zabaw na ulicę. Przychodziły różne osoby i też paczyły, zamiast wziąć dziecko i nie robić sztucznego tłoku. Wielu rzeczy jeszcze nie rozumiem. :bezradny: Dyrektor do mnie mówi per "dziewczyna" :roll:

Dopiero pod koniec dzieci się zmęczyły, to zaczęły siadać i mówić do mnie. Bo ja bardzo lubię słuchać jak 1 osoba mówi, a nie, kuna, 60.

 

Dalej mam oscylację nastroju wg. schematu: jestem super --> ale nie utrzymałabym rodziny --> może to i lepiej, bo wojna i zamieszki. I tak w kółko :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, też byk. Ale moje umiłowanie jedzenia jak i upór zostały w dzieciństwie złamane.

Teraz się dopiero uczę robić uparta.

 

Co za śmieszni ludzie, wyłączyli głos w czołówce "Ojca Mateusza", żeby mnie nie denerwować muzyczką. A musieli by wyciszyć cały odcinek, bo muzyczka jest w każdej scenie. :mhm:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, Pamiętam, bo już kiedyś o znakach rozmawialiśmy. Może dlatego Cię polubiłam od pierwszego wejrzenia? ;)

 

Ja do końca to w te znaki nie wierzę, aczkolwiek zastanawiające jest, że z ludźmi spod niektórych znaków nigdy się nie zbliżyłam, czy to kumpelsko-przyjacielsko, czy też "romansowo". A baardzo dużo ludzi się przez moje życie przewinęło.

 

Wy wierzycie w astrologię?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, no ja w dzieciństwie strasznie chciałam wierzyć we wszystko, co czarodziejskie, teraz świadomie unikam new age'owych czy okultystycznych nurtów, ale czasem fajnie pogadać o znakach, żywiołach, minerałach, bo to przedstawia znajomości i cechy w pozytywnym świetle, jakoś ludzi do siebie zbliża.

 

Lubię alchemię, gdzie każdy kolor, metal, planeta są do siebie przypisane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, a z jakimi znakami nie zbliżyłaś się?

 

Czy to ważne? Nigdy nie pytam się o to, jak kogoś poznaję, więc nie ma to znaczenia. Wychodzi to z reguły, gdy znajomosc trwa i wiadomo co w trawie piszczy, to tym bardziej nie ma znaczenia.

A w necie zawiązują się znajomości, które w realu nie miałyby racji bytu, dane osoby nie miałyby możliwości nawet się spotkac ( za to też lubię forum ;) ), więc sprawa znaku zodiaku w ogóle jest najmniej istotna, może byc tylko tematem do pogadania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm, ważne na tyle, by podtrzymać wątek. :bezradny: Myślałem, że rzeczywiście masz jakieś preferencje w tej kwestii i/lub zauważyłaś pewną prawidłowość. Czysta ciekawość, to wszystko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×