Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

blah!, zauważyłem właśnie, że sporo się opuściłaś. :nono: Jak nie dobrniesz do 3k postów do końca kwietnia to będę zdegustowany i niepocieszony. Dlaczego tak jest, no powiedz. Albo napisz, żeby się Davin nie czepiał.

 

a sie czepia ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a sie czepia ?

 

No właśnie nie wiem, ale dałbym sobie włosa wyrwać, że ktoś kiedyś napisał "powiedz", a Davin odpisał, że powinno być "napisz". Kiedyś miałem fotograficzną pamięć, więc miałbym pewność, a teraz jest ona podziurawiona przez ssri i już niczego nie jestem pewny. :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aranjani, mnie też 8)

 

U mnie to snieg, deszcz i wiatr strasznie zimny. Oby przeszło bo nie dojade do Wawy a mojego musze z lotniska odebrac w poniedzialek..

 

Wrr gardlo mnie znow złapało, głowa mnie pobolewała, koleżanka z pracy grypę zołądkowa przytargała ale jak na razie trzymam sie dzielnie uff bo jeszcze by mi tego brakowało :mrgreen::mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

blah!, zauważyłem właśnie, że sporo się opuściłaś. :nono: Jak nie dobrniesz do 3k postów do końca kwietnia to będę zdegustowany i niepocieszony. Dlaczego tak jest, no powiedz. Albo napisz, żeby się Davin nie czepiał.

To chyba powoli musisz zacząć godzić się z tą myślą :D.

A forum mnie znudziło pewnie dlatego, że uzyskałam już potrzebne mi informacje i tyle. A dyskutować, to już powoli nie ma tutaj o czym - w kółko te same tamaty, te same argumenty ludzie wysnuwają więc już tak nic nowego się nie pojawia tak na prawdę.

 

blah!, zauważyłem właśnie, że sporo się opuściłaś. :nono: Jak nie dobrniesz do 3k postów do końca kwietnia to będę zdegustowany i niepocieszony. Dlaczego tak jest, no powiedz. Albo napisz, żeby się Davin nie czepiał.

 

a sie czepia ?

A było tak, w temacie o broni palnej, gdzie napisałam do Davina, że "chyba nie słucha co "mówię"" - celowo używając cudzysłów ale chyba nie skumał tego ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej znudzeni i niewitani! ;)

 

Wróciłam właśnie do domu. Z młodym posnuliśmy się, nic nas nie zachęciło, więc jednomyślnie podjęliśmy decyzję, że jutro robimy sobie obiad z tego co jest w domu, a przeznaczoną na dwa dni kwotę wydajemy dziś na sushi. Było pysznie! :105: Potem poszliśmy jeszcze pokrążyc po empiku.

Łeb mnie cmi od pogody, kawę bym wypiła, ale serducho coś mnie boli i nie wiem, czy ryzykowac herz klekot. :bezradny:

Idę sobie popaczec na moje bratki za oknem... :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aranjani, Enii, eh, czasami trzeba zaszalec i zrobic sobie porządną kulinarną przyjemnośc. :yeah: A taki już mamy rytuał z młodym od maleńkości, jak monsz wyjeżdża - pójśc na fajne żarcie razem. Facet dorasta, coraz mniej już mamy tych wspólnych chwil.

Ostatnio robiłam sushi sama, było pyszne ale nie takie piękne wizualnie, więc dziś panów podpatrywałam. Przyjemne z pożytecznym. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, bitki myślałam, że będą na kolację... :mrgreen:

W sumie wszystko robiłam dobrze, tylko to chyba kwestia wprawy, bo on na koniec szybkimi ruchami je tak jakby wyrównywał i wychodziły mu idealnie okrągłe.

Nie szaleliśmy za bardzo, wiadomo, więc bez jakiś niezwykłości, wzięliśmy - z surowym łososiem awokado i coś zielonego, z warzywami w tempurze, z krewetką i zieleniną bez glona w tempurze. I oczywiście herbatę jaśminową.

 

Zosia_89, Tulam Kochana!!! Tak ogólnie Cię złapało, czy coś się stało?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, Żałujesz mi bitek... :mrgreen: No dobra, zjadłam w związku z tym jogurt na dowapnienie organizmu ( konkretnie pazurów) i chyba dziś na tym koniec, żeby mój biedny żołądek odpoczywał, może banana, jakby mnie ssało.

A teraz herbatkę sorb siorb, nastawię pralkę i luz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×