Spamowa wyspa

[kosmostrada]

amelia83, Kochana po prostu pisz, wcale nie musisz się do niczego odnosic, to jest ta wspaniałośc netu i forum. Tulam Cię mocno. O zobacz jak się jutro zapowiada fajnie - miłe spotkanie. A dzisiaj proszę Cię wyjdź na chwilkę odetchnąc świeżym powietrzem, rozprostowac kostki, jakieś nowe obrazki do mózgu wrzucic.

 

-- 15 lut 2015, 13:45 --

 

Enii, To widzę, że podobnie jak ja i mirunia , myślimy o tym, że jutro kurka do pracy trzeba iśc...A tu jeszcze niedziela nie minęła.

[Gość]

A mi się tak nie chce wracać do szkoły

[Enii]

kosmostrada, rozleniwiłam się na maxa. Kilka dni zajmie mi znów dojście co? gdzie? kiedy? po co? i na co?

 

-- 15 lut 2015, 13:51 --

 

nerwosol-men, hej :****

 

Matko ile to ja Ciebie nie widziałam

[Gość]

Smutno mi

[Gość]

Smutno mi

 

to się rozwesel

[Gość]

Smutno mi

 

to się rozwesel

 

Nie umiem.

[Gość]

Makabra, zyjesz ? zgodnie z wytycznymi Araszki zwracam uwage teraz na wszystkich :'>

[Infinity]

Miałam iść na spacer, ale słabo mi się zrobiło. Zimno mi, jestem osłabiona, coraz trudniej coś zjeść. Wrócę do łóżka i poczekam do obiadu. Może jak coś skubnę ciepłego, odzyskam siły.

[Enii]

Infinity, tylko się znów nie odchudzaj Na pewno obiadek wskazany

[jasaw]

Dzień Dobry....

 

Proponuję pozwolić Araszce dojrzeć, wesprzeć Ją w tym Tak widzę sens istnienia forum...

 

i_am_a_legend, Enii,

 

amelia83, Karinko, Twój ból zniknie, ale potrzeba czasu, stąd też ta pustka, którą odczuwasz...

Edytowane 15 Lutego 2015 przez Gość

[Enii]

jasaw,

[Gość]

Makabra, zyjesz ? zgodnie z wytycznymi Araszki zwracam uwage teraz na wszystkich :'>

 

Nie, umarłam. Jeśli o mnie chodzi, możesz nie brać mnie pod uwagę spełniając jej wymogi.

[Gość]

[Infinity]

Enii, czasem mniej zjem, ale szybko mija i wręcz rzucam się na jedzenie. Teraz trwa to dłużej, ale minie, jak zawsze.

[Gość]

Smutno mi

 

to się rozwesel

 

Nie umiem.

 

Zupełnie tak samo jak przechodziłaś ze stanu radości w smutek, tylko że teraz na odwrót.

[Gość]

A co macie dobrego do jedzonka?

[Infinity]

Makabra, ja to nie wiem. Nie gotuje.

[Gość]

Zupełnie tak samo jak przechodziłaś ze stanu radości w smutek, tylko że teraz na odwrót.

 

Nie, wyczerpałam już swój limit głupot.

[Infinity]

Makabra, wydajesz się pogodniejsza po przerwie od forum:)

[Enii]

nerwosol-men, to tak jest jak jest praca,obowiązki itp.

[Infinity]

nerwosol-men, rzadko.

[Enii]

Makabra, ja czekam az TŻ zrobi ...hahahaha

[Gość]

Makabra, wydajesz się pogodniejsza po przerwie od forum:)

 

Czy ja wiem, czy pogodniejsza... Nadal to wszystko mnie męczy Może po prostu przywykłam trochę?

[Gość]

Makabra, ja czekam az TŻ zrobi ...hahahaha

 

Wyczuwam Wizaż

[platek rozy]

Wrocilam :) kolczyki przekazalam , przy okazji jaka nasza cyklopka ladna taka delikatna i eteryczna

 

A ja mimo tegoz e bylam sobie na Kazku grzebnac w ciuszkach , pozniej na spacerze bo pogoda nadal ladna to mam dolek i placz u konca nosa wisi. patrze tak na ludzi i sobie mysle ze jestem calkiem inna jak oni , beznadziejnie chora , nadwrazliwa i glupia. Tesknie za tym dawnym zyciem , terazniejsze jest nijakie i pozbawione sensu.

 

Sciskam Was Wszystkich mocno