Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie db. Chciałam iść do sklepu po farbkę do włosów, ale mama chciała iść ze mną, więc mnie zaczęła popędzać, ale na dobre wyszło, bo kupiłyśmy parę rzeczy z kosmetyków i ze zdrowej żywności, co może w innych okolicznościach by nie były kupione.

 

No to mam co dzisiaj robić, bo i włosy i ciastka. Zdrowe ciastka ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Makabra, ja też :roll: Często gdzieś wyjeżdżałam na kilka dni, a w tym roku kicha z finansami, a co dorwałam jakieś pieniądze to wyskakiwały inne wydatki typu psiaki czy naprawa laptopa.

 

-- 18 sie 2014, 15:37 --

 

80% poprawnych odpowiedzi. Nie idę do przodu :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja aż tak bardzo nie żałuję tych wakacji. Bywało gorzej. Chciałbym tylko nie mieć tego uczucia zamulenia, wtedy byłbym bardziej aktywny i byłby większy pożytek ze mnie.

 

Przebiegłem wczoraj 4km. :D Zobaczymy czy będzie mi się chciało biegać. Pewnie nie, ale spróbować było można. Zmotywowałoby mnie to gdyby ustąpiło to uczucie zamulenia od treningu. Wtedy mogę biegać nawet co dzień po godzinie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich!

Nic też nie miałam z wakacji, bo siedziałam w chałupie, walcząc z chorobą. Najgorsze, że nie widzę, aby leki działały... Moje sukcesy w ostatnich 2 m-cach wynikają z mojej pracy, przełamywania swoich lęków,a nie z działania leków. Nastrój dziś też do niczego, bo kolejny dzień bez zmian. Czy to dlatego tak wszyscy narzekamy, bo czuc już jesień? Ale ja lubiłam zawsze jesień...

 

jasaw - Nie poddawaj się, bo potrzebne nam twoje dobre słowo! :smile:

 

monk.2000 - zazdroszczę ci każdego metra, który przebiegłeś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mirunia - Przeżyłaś ten dzień, to tym bardziej przeżyjesz następny! Napisz jutro koniecznie, jak ci poszło, bo na pewno będzie to post podbudowujący. :D

 

Infinity - Mnie też testy odprężały, zwłaszcza, jak okazywało się ,że znam odpowiedzi. :smile: Nazdawałam się już jednak egzaminów w życiu i na razie żadnych nie przewiduję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim marzeniem jest wreszcie podejść do matury. Nie wiem czy w przyszłym roku dam radę. Marne szanse że dam radę przygotowywać się do egzaminów kwalifikacyjnych i matury. Bym musiała urywać się z zajęć by uczestniczyć w zajęciach w LO przedmiotów maturalnych. Czarno to widzę, ale w sumie, uparty ze mnie tym, więc może...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

acherontia-styx, technik farmacji, będę wam kręcić piguły :brawo:

 

Z jednej strony byłaby to kompensata, że musiałam ciągle się wahać między humanistycznymi a ścisłymi, a z drugiej, jak już może wspominałam, w tym kraju (albo przynajmniej w tym mieście) to tylko banki, apteki i monopolowe otwierają. Co nam to mówi o sytuacji społeczeństwa? :twisted:

 

Właśnie siedzę z rozjaśniaczem i folią na głowie, ciekawe co wyjdzie :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bym jeszcze się pouczyła.. Dla swojej głowy, dla życia towarzyskiego, dla nowych umiejętności. Ale nie chcę już zdawac żadnych egzaminów. Są super różne studia podyplomowe, ale samo chodzenie, czy napisanie pracy nie wystarczy. Może jakiś kurs np. robienia sushi. :D Problem to, że niestety wszystko kosztuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×