Spamowa wyspa

[wieslawpas]

Anel92, a co boisz sie wjscie z domu?

[Gość]

acherontia-styx, hej, ja bym chciała wtorek

[Marcin2013]

część

[Gość]

Chciałbym żeby już był poniedziałek.

[wieslawpas]

Auman, czesmu chciabysm aby byl poniedzialek?

[Gość]

Auman, czesmu chciabysm aby byl poniedzialek?

Bo w poniedziałek idę do PUPu i brat bierze pieniądze za pokaz.

[Lenka30]

Monmaria a czy to nie ty wspominałaś coś na temat syna? To już przecież jakaś osoba.

 

Marcin2013 tak samotność jest dobijająca, ale to ty trzymasz ten młot. Całe szczęście i ten młot i te gwoździe i ta deska istnieją tylko w głowie.

[Marcin2013]

a ja nie chce nic

[Gość]

Lenka30, tak ja mam rodzinę i dlatego nie wyobrażam sobie samotności.

[Gość]

Lenka30, jeśli mogę spytać co Ci dolega?/ jakie masz zaburzenia?

[acherontia styx]

Anel92, wtorek też mógłby być bo mam wolne

[Gość]

acherontia-styx, to czekamy razem

[acherontia styx]

Anel92, szybko zleci...mam nadzieję

[Gość]

acherontia-styx, też mam taką nadzieje jeszcze niedługo święta

[Gość]

Anel92, święta za chwilę a ja mam nie umyte okna

[Gość]

monmaria, ja nic nie ruszyłam, kompletnie nic, muszę pomóc mamie

[wieslawpas]

ja tez nie lubie weekendow tak normalnie w tygodniu to sie cos dzienie a w weekendy kompletna nuda.

[Gość]

mam gościa a źle się czuję

[Gość]

kasiątko, właśnie o Tobie pomyślałam, gdzie uciekłaś :***

[wieslawpas]

kasiątko, no jak tam kupowianie biletu i zajecia o czym pisalismy wczoraj noca?

[Gość]

Anel92, fatalne są te wahania

[Gość]

kasiątko, wiem kochana :********

[Lenka30]

Anel92 - ja mam za sobą długą drogę, zaczęło się od "nadwrażliwośći" i "nieśmiałości", niskiej samooceny, potem było 15 lat z zaburzeniami jedzenia, w trakcie których przeszłam ciężką depresję. Próbowano mi wcisnąć psychozę maniakalno depresyjną, którą zresztą próbowano we mnie leczyć, ale jej nie miałam więc jej nie wyleczono...ale w końcu po 2 próbie samobójczej stwierdzono w szpitalu borderline i zaproponowano leczenie na oddziale dla anorektyczek i bulimiczek. Nie skorzystałam. Potem poczułam się lepiej, zaczęłam studia i doprowadziłam się do nerwicy. Bardzo ciężkiej. Ale przeżyłam, wzięłam sprawy w swoje ręce, jest dużo lepiej, ale lęk we mnie siedzi, szczególnie ten przed zabraniem głosu w grupie, nad czym ubolewam, bo to mnie ogranicza, z tego powodu przerwałam studia itp. Lęk, natręctwa myślowe, ale widzę też duże zmiany na plus, co mnie ogromnie cieszy. Jak wypisałam sobie z czym miałam problemy, chodzi o listę dolegliwości natury psychicznej zajęło to stronę A4 :-)

[Gość]

wieslawpas, nie pojechałam do szkoły słabo mi się robiło i lęki

[Marcin2013]

nie wiem co mam pisać zaraz się rozpłacze